
Komentarze
- Pracuj w UM
Burmiś nie podał ile kasy daje?
- panter - Ponad 3,5 mln zł z Funduszy Europejskich dla Radzy...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim. Zadaszoną główną trybunę wraz z sztuc...
- sportek - Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy
O upadkach związanych z rolnictwem to najlepiej wiedzą na górze już od 35 lat. A czy zapobiegamy upa...
- kinga75 - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
O swoje latorośle to się nie martwię. https://demotywatory.pl/5317029/Chyba-kazdy-pracodawca-ma-nadz...
- pioter - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Z tymi częściami rowerowymi, to się tak @pioter nie rozpędzaj, bo póki co, to nie wiadomo czym twój ...
- HT
Gorące tematy.
Szukając „sztuki ulicy” w naszym mieście… |
| Michał Maliszewski | |||
| sobota, 17 sierpnia 2013 07:00 | |||
Na zespół tych dwóch wyrazów składa się muzyka rap, skateboarding, graffiti i wiele innych, ale dziś skupiłem się na tym ostatnim, czyli graffiti. W Radzyniu koncertów hip-hopowych nie ma, o skatepark’u było głośno, ale nadal nie widać toru dla fanów deskorolek. Jedynie graffiti delikatnie pobłyskuje na murach. Na początku wspomnę, by nie mylić graffiti z bezsensownym bazgraniem po miejskich ścianach – to nie zalicza się do tej sztuki. Wybrałem się w podróż po zakamarkach miasta, by zobaczyć pozostałości ściennych malunków oraz nowe dzieła, których jest znikoma ilość. Dotarłem w kilka miejsc, które chcę Wam pokazać. Najbardziej zaimponowała mi ściana z rysunkami znajdująca się przy basenie.
Czy graffiti to wandalizm, czy sztuka, która może się podobać? Jak sądzicie? My zostajemy przy stwierdzeniu, że jest to sztuka, a Wy piszcie w komentarzach.
|
_1760623754.jpg)




Komentarze
Witam!
Miałem na myśli dużych koncertów, tak zwanej pierwszej ligi. Artystów, który wyszli z podziemia i sprzedali dużą ilość płyt jak VNM, Tede, Ten Typ Mes, Sobota, Donguralesko, Sokół i dużo innych. Nie mówiąc oczywiście o raperach zza oceanu
hehehe, no po tym to już umarłem ze śmiechu... XD
--
Co do artukułu, to z jednej strony dobrze, że takowy się ukazał, z drugiej natomiast boli brak wiedzy autora w niektórych kwestiach.
proponuję następnym razem zasięgnąć trochę wiedzy co do opisywanego tematu... pozdro500 panie Michale