Komentarze
- Natalia Olszak Mistrzynią Europy !!!
gratulacje
- lemi - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
ja ten klucz widzę w innym miejscu. Nowy burmiś zobaczy niedoszacowany kosztorys i realne koszta sią...
- pioter - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
Podobno kluczem do rozwiązania zagadki takiego pośpiechu w remoncie ulicy jest osoba dostarczająca n...
- radzyniak13 - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
jest WIELKI !!! Panie Burmistrzu życzę Panu i wszystkim Radnym owocnej pracy dla naszego miasteczka ...
- cogito - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
Nie dziwi mnie to wcale. Słyszałem, że wiele osób "na stanowiskach" myśląc że będą wiecznie przy kor...
- P.K.
Co dalej z radzyńskim szpitalem? Posiedzenie Komisji Zdrowia Rady Powiatu. |
Michał Maliszewski | |||
czwartek, 06 czerwca 2013 01:37 | |||
W środę 4 czerwca w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Radzyniu Podlaskim odbyło się posiedzenie Komisji Zdrowia Rady Powiatu. Tematem głównym debaty była sytuacja finansowa szpitala, żądania dotyczące płac pracowników szpitala oraz kontraktowanie usług medycznych na lata 2014-2017 i związane z tym prawidłowe zabezpieczenie potrzeb zdrowotnych mieszkańców powiatu.Na spotkanie zostały zaproszone związki zawodowe, członkowie komisji zdrowia ze starostą na czele, komisja rewizyjna, przewodniczący rady społecznej i lokalne media. Pierwszym tematem były kredyty i zobowiązania SPZOZ. - Zadłużenie szpitala nadal wynosi około 19 milionów – poinformował Marek Zawada - dyrektor szpitala. Drugi punkt posiedzenia odnosił się do udziału własnego w prowadzonych inwestycjach. Dyrektor Zawada wspomniał o kilku projektach realizowanych w ciągu ostatnich dwóch lat. - Realizacja termomodernizacji pawilonu psychiatrii, która polegała na wymianie stolarki okiennej i drzwiowej, montaż węzła cieplnego, wykonanie wentylacji mechanicznej, docieplenie elewacji i stropu dachu, wraz ze zmianą pokrycia i konstrukcji dachu - ponieważ tam była bardzo innowacyjna konstrukcja, w której spad był do środka budynku, przez co powodowało to przecieki, modernizacja głównych wejść i podjazdów. Wartość projektu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska Gospodarki Wodnej 2 510 000 PLN, a wkład własny to 251 000 PLN. Nowy projekt, w którym przygotowane są procedury zamówień publicznych, to dostosowanie SPZOZ do wymogów Ministra Zdrowia, czyli modernizacja bloku operacyjnego oraz stworzenie nowego oddziału intensywnej opieki medycznej. Na ten projekt mamy przewidziane 4 414 000 zł, wkład własny to 637 000zł. W sprawie windy w pawilonie psychiatrycznym, bo taki wniosek złożyliśmy, wartość projektu wynosi 271 184 zł, a wkład własny 121 184zł (…). Ogólna suma środków to 1 400 000 PLN – poinformował Marek Zawada. W szpitalu zainstalowano hydranty do ochrony przeciwpożarowej, które czekają na obudowanie. Do końca czerwca zostanie zrealizowana droga przeciwpożarowa. Na ten rok pozostaje tylko wymiana drzwi przeciwpożarowych – mówił. Poruszono także sprawę 163 pozwów, złożonych do sądu na przełomie ostatniego roku przez pracowników radzyńskiego szpitala. Głównym powodem było odebranie tzw. dodatku "sobotniego". - Każde pismo, które pisze się w obronie pracowników szpitala jest od razu krytykowane. Pan dyrektor zarzuca, że my piszemy bzdury. Związek ma prawo i obowiązek bronić pracowników. - mówiła Ilona Mielniczuk - przewodnicząca związku pielęgniarek i położnych. - Zwolnionych z zakładu pracy zostało ponad 100 osób – ripostował wicedyrektor Waldemar Zielnik - Żadne nasze działanie nie zostało poparte przez związki zawodowe. Szpital funkcjonuje – mało tego – szpital funkcjonuje lepiej, bo "gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść". Jest mniej pracowników i ludzie wiedzą, że wykonują jakąś pracę i są za nią odpowiedzialni. Zredukowaliśmy zatrudnienie o 100 osób. Te sto osób to około trzy miliony złotych, bo średni etat z tej bardzo niskiej pensji to 30 tysięcy, przeliczając rocznie. Dyskutujmy, w którą stronę ma iść zakład pracy? Czy mamy spełniać roszczenia pracowników i trzymać te grupy zawodowe? Czy poprawiać organizacyjnie funkcjonowanie zakładu pracy, żeby być konkurencyjnym na rynku? Bo jeśli nie będziemy konkurencyjni na rynku to przegramy z okolicznymi szpitalami. Jeden aparat USG 140 000zł, drugi aparat USG 200 000, my to bierzemy w leasing, bo nas nie stać, by kupić od ręki, musimy rozłożyć koszty. Konieczność – na bloku operacyjnym wymieniliśmy 21- letni aparat do znieczulenia, bo się nam pacjenci wybudzali. Kosztował 200 000 złotych. W ubiegłym tygodniu dr. Wójtowicz stwierdził, że popsuł się laparoskop, który kosztuje 240 000 zł. Czy my możemy funkcjonować bez laparoskopu, aparatu do znieczulenia, albo USG? Nie możemy funkcjonować! Natomiast bez trzech etatów w grupie sprzątających, bez pięciu etatów w innej grupie zawodowej możemy funkcjonować! – argumentował Zielnik. - Boli ta sytuacja, że posypało się tyle pozwów. Po wstrzymaniu dodatku "sobotniego" wynagrodzenie pielęgniarek i położnych nadal było wyższe, niż wynagrodzenie w roku 2011. – mówił dyrektor Marek Zawada, prezentując pracownikom tabelę płac. Do słów dyrektora dołączył się starosta Lucjan Kotwica: - Ten podział, właściwie jest chorym podziałem. Przy obecnej konkurencji szpital musi funkcjonować tak, że każdy na swoim odcinku będzie starał się budować już w tej chwili jakość, bo jakość jest tym elementem, który przyciąga klientów szpitala. Właściwie przy każdej rozmowie z dyrektorem, kiedy wymieniamy się informacjami, słyszę: "Spotykaliśmy się ze związkami zawodowymi, konsultowaliśmy ze związkami"- zastanawiam się, kiedy Wy macie czas na pracę? Zgłaszają się do mnie pacjenci, którzy mówią, że zostali źle potraktowani. To, że dyrekcja doprowadziła do takiej sytuacji, że nie musimy się martwić w tej chwili o przekształcenie szpitala – to jest ta zasługa, którą trzeba im zwrócić. Wypowiedź starosty spuentował dyrektor Waldemar Zielnik. - W tym roku otrzymaliśmy szesnaście pism związkowych. Takiego pisma nie zostawiamy bez odpowiedzi. Na każde opracowanie pisma musimy siąść, policzyć. To jest 48 godzin pracy, pomnożona przez pensję dwóch dyrektorów. Przecież my poświęcamy czas na odpowiedzi na te pisma – czasem bzdurne, nie zajmujemy się istotnymi sprawami! Przecież możemy policzyć ile związki zawodowe w tym roku pism napisały, na dodatek "bez ładu i składu". Spotkanie nie przyniosło kompromisu pomiędzy związkami zawodowymi a dyrekcją szpitala. Tematy poruszone na radzie na pewno powrócą w przeciągu kilku miesięcy. Będziemy się im przyglądać i informować Was o nich na naszej stronie.
|
Komentarze