
Komentarze
- Zapisz się do MIG-a, aby otrzymywać szybkie komuni...
czas rozpocząć "ucieczkę do przodu"! Ta nibyprawica rozpoczęła kampanię wyborczą chociaż to dopiero ...
- eSPe - Sztab już działa. Przed nami 34 Finał WOŚP!
życzę Ci ani Twojej rodzinie żebyście musieli z tego sprzętu korzystać
- 1410 - Sztab już działa. Przed nami 34 Finał WOŚP!
Już od wielu lat, od początku, zwarty i gotowy. Ani grosza na Owsiaka.
- zimny - Ostatnie egzemplarze książki o radzyńskim cmentarz...
Dzień dobry panowie. Mam pytanie, co stało siez tablicami nagrobnymi zainstalowanych w scianie zewnę...
- eSPe - Obchody Narodowego Święta Niepodległości 2025
święta miłości kochanej Ojczyzny czują Cię tylko umysły poczciwe dla Ciebie zjadłe smakują trucizny ...
- kinga75
Magiczny wóz z Woli Osowińskiej |
| Mariusz Szczygieł | |||
| środa, 22 maja 2013 01:28 | |||
"Żelaźniak" - jak potocznie mówili o nich mieszkańcy, jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Pięknie odrestaurowany przez uczniów niedalekiej Szkoły Rolniczej, błyszczy i dumnie prezentuje się pośród starych zdjęć i skarbów sprzed lat. Wóz towarzyszył mieszkańcom Woli Osowińskiej w codziennym życiu. Wieźli nim swoje dzieci do chrztu, jechali wspólnie na wesele, albo podróżowali na stację kolejową, aby potem pojechać pociągiem na wycieczkę. W czasie wojny kolportowali tajną prasę, albo odprowadzali zmarłych na cmentarz. Wóz towarzyszył im zawsze. Dzisiaj robi to samo. Ze środka sali lekcyjnej w dawnej szkole spogląda na ich zdjęcia. Wita ludzi niepokornych i twardych, którzy we wsi odciętej od świata, brali się z życiem w karby. Patrzy na "Zaraniarzy", którzy postanowili stworzyć własną spółdzielnię spożywców "Wolanka", czy na Wacława Tuwalskiego - nauczyciela, społecznika, komendanta łukowskiego obwodu Batalionów Chłopskich, albo na ponad 150-letni akt uwłaszczenia chłopów, podpisany przez samego cara... To tylko jedna sala, a ile historii... W innych czekają na Was kolejne opowieści. My posłuchaliśmy ich w trakcie Nocy Muzeów, zorganizowanej po raz drugi w Woli Osowińskiej w sobotę 18 maja 2013r. Posmakowaliśmy także woleńskich przysmaków - a jakże! Chociaż ucierpiała na tym dieta, to trzeba było spróbować podsosu z młodych liści kapusty i świeżutkiego chleba z masłem prosto z maślniczki. Następna Noc Muzeów za rok. Już dzisiaj zapraszamy. Warto!
|






Komentarze
Należy dodać, że umieszczonego na liście Wildsteina.