Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Co łączy Międzyrzec, Radzyń i… dr Gerarda?
Ciekawe kiedy właściciel się w.....i i rozwali to towarzystwo ?
- waluś - Co łączy Międzyrzec, Radzyń i… dr Gerarda?
Na naszej ,,ławce emerytów' naszej, spółdzielczej (nie Miejskiej) pozorny spokój. Najmądrzejszy z ła...
- Mar Pol - Nowy zespół dyrektorski w Szkole Podstawowej nr 2 ...
Ten w czarnej sukience jest prezesem dyrektora Kotwicy ???
- Kraków - Nowy zespół dyrektorski w Szkole Podstawowej nr 2 ...
Dwie osoby ubrały się odpowiednio do powagi sytuacji - w suknie a pozostałe trzy - bez komentarza...
- HT - Nowy zespół dyrektorski w Szkole Podstawowej nr 2 ...
Daj Boże aby za rutynowo "złotymi" słowami poszły czyny.
- niepokorny
Kto odpowie za błędy wykryte przez NIK? |
poniedziałek, 02 lipca 2012 10:25 | |||
- Ja nic nie ukrywam, toczyła się kontrola w urzędzie tzw. celowana czyli innymi słowy na życzenie. To, że pan Ejsmont nie wiedział o niej, to dochodzi do takiej sytuacji, że ten radny się wypiera, tamten wypiera i zostaje ten jeden jedyny, który napisał skargę i zaniósł na pocztę do wysłania – mówił burmistrz. - Na ostatniej sesji tematu tego nie poruszałem nie dlatego, że chciałem cokolwiek ukryć tylko dlatego, że to nie jest dla mnie wydarzenie. Może dla pana radnego jest to news, bo może wreszcie uda mu się dowalić. Może to jest ważne dla gazety, żeby się sprzedała, która pisze, że jestem przestępcą, malwersantem itd. Niczego takiego nie uczyniłem i jeśli dojdzie do dalszych kroków i znajdę się w sądzie to będę to w stanie udowodnić. Ja nie mogę brać odpowiedzialności chociaż z punktu widzenia organizacyjnego mam świadomość, że jestem odpowiedzialny jako kierownik jednostki, ale w momencie rozdrobnienia tego na czynniki pierwsze nie mogę brać pełnej odpowiedzialności za radcę prawnego, za skarbnika, za naczelników – dodał Kowalczyk. Głos w tej sprawie zabrał również przewodniczący Jacek Piekutowski. - Tak nie można robić jak pan to robi panie burmistrzu. Ja wiem, że pan jest człowiekiem bardzo wyrozumiałym, ale odpowiedzialność oczywiście jako burmistrz pan ponosi, ale w urzędzie robili to też pewni pracownicy. Zakres odpowiedzialności pracowników powinien pan w jakiś sposób zbadać, poprosić o wyjaśnienia i wyciągnąć konsekwencje. Ja żądam, żeby pan się tym zajął. Pan bierze odpowiedzialność na siebie za wszystko, ale nie, ja żądam od pana i jestem wyrazicielem wielu radnych na tej sali, proszę pociągnąć pracowników odpowiedzialnych za te zaniedbania do odpowiedzialności.
|
Komentarze