Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
A gdyby tak odrestaurować te lochy albo rozbudować to może byłaby to atrakcja turystyczna?
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Ile masz lat, że jeszcze wierzysz w bajki? Podziemia wokół pałacu były niczym innym, jak sposobem od...
- kurka wodna - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Swego czasu coś mówiono o podziemnych korytarzach wychodzących z pałacu. To jakaś bajka czy tajemnic...
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek
Burmistrz odpowiada NIK-owi - "...ocena jest nie w pełni obiektywna" |
Mariusz Szczygieł | |||
piątek, 08 czerwca 2012 11:03 | |||
W wystąpieniu pokontrolnym NIK domagał się informacji o sposobie wykorzystania uwag i wykonania wniosków, bądź o działaniach podjętych w celu realizacji wniosków lub przyczynach niepodjęcia takich działań. 28 maja burmistrz Witold Kowalczyk wystosował do Delegatury NIK w Lublinie pismo, w którym wyjaśnia kulisy rozpraw z Mostostalem i przebieg działań ustalających wysokość opłat za usługi świadczone przez radzyńskie Przedszkole Miejskie. Uważa, że wystawiona przez NIK ocena, dotycząca sporu z wykonawcą oczyszczalni, nie jest w pełni obiektywna, a krzywdząca wręcz w przypadku działań w sprawie opłat za przedszkole. Wyjaśnienia burmistrza Kowalczyka przeczytacie poniżej:
{xtypo_rounded2}W odpowiedzi na wystąpienie pokontrolne oceniające negatywnie moje działania przy budowie oczyszczalni uważam, że wystawiona ocena jest nie w pełni obiektywna, a to dlatego że: - 19.12.2002 r. przejąłem rozgrzebaną inwestycję, na której przez pół roku nic nie wykonano, a według programu przerób powinien osiągnąć wartość 1 900 000 zł; tych zaległości nie dało się już nadrobić, - projekt modernizacji i rozbudowy oczyszczalni posiadał błędy projektowe, które trzeba było poprawić, - zabezpieczyłem obsługę prawną w toczącym się sporze, ale jak życie pokazało druga strona miała lepszych prawników bo miasto sprawę przegrało, - wynająłem kolejne kancelarie prawne, które prowadziły i prowadzą obsługę prawną sporów - prowadziłem bezpośrednie negocjacje z Zarządem Mostostalu, doprowadziłem do spotkania w sprawie ugody, niestety ugody nic zawarto, - za poradą prawników nie wystąpiłem niezwłocznie do wykonawcy w/w inwestycji o zwrot kar umownych w kwocie 1 962 443, 85 zł, ponieważ wg ich opinii żaden sąd przy zdrowych zmysłach nie zasądzi kar, których wartość łączna wyniosłaby ponad 3,3 min zł - pomimo szeregu różnych problemów doprowadziłem do ukończenia inwestycji, która do dziś pracuje i osiąga założone parametry techniczne Rodzi się pytanie, czy moją winą będzie fakt, że wybudowana oczyszczalnia w latach 1994-1998 została niezwłocznie rozebrana a spór sądowy toczy się do dziś i wiele elementów wskazuje, że miasto spór przegra. Ponad 4,5 min zł wyrzucono w błoto. Ocena negatywna mojej działalności w sferze ustalania i pobierania opłat za pobyt dziecka w przedszkolu jest oceną krzywdzącą: - Uchwała Nr VI/12/07 z 22 marca 2007 r. została podjęta w oparciu o ustawę o systemie oświaty z 7.09.1991 r. Uchwała miała pozytywną opinię radcy prawnego. Za uchwałą głosowało 14 radnych. Uchwała została przekazana burmistrzowi do wykonania. - Po otrzymaniu uchwały przekazałem ją zgodnie z procedurą do Urzędu Wojewódzkiego Wydział Kontroli i Nadzoru. Urząd Wojewódzki nie dopatrzył się naruszenia prawa i skierował uchwałę do publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Lubelskiego. Uchwała ta obowiązywała do 2010 r. - W roku 2010, roku wyborów samorządowych, w wielu samorządach zaczęły powstawać protesty, skargi, że ustawa oświatowa, w oparciu o którą podejmowane były uchwały dotyczące przedszkoli, jest bublem prawnym. W tym stanie rzeczy skarga opozycji złożona do Wojewody spowodowała, że Wojewoda skierował uchwałę do WSA, który ją unieważnił - Kolejna uchwała XL/230/10 z dnia 3 lutego 2010 r. podjęta w oparciu o ustawę o systemie oświaty z 7.09.1991 r została natychmiast uchylona przez UW Wydział Kontroli i Nadzoru - Przez kilka miesięcy przedszkole było bezpłatne. Dopiero zmiana ustawy oświatowej dokonana przez Sejm pozwoliła podjąć kolejną uchwałę o ustaleniu i pobieraniu opłat za przedszkole. Uchwała obowiązuje do dziś, oczywiście została zaskarżona tuż po uchwaleniu - skarga okazała się niezasadna. Kolejna skarga została złożona do WSA została przez Sąd umorzona. Reasumując, rzetelnie ustalałem i będę ustalał opłaty za świadczenia udzielane w Przedszkolu Miejskim. Plan wykorzystania zasobów mieszkaniowych zostanie opracowany w terminie do 30 lipca 2012 r. {/xtypo_rounded2}
|
Komentarze
jak zwykle z tyłu...
w Tour'de Pologne - nie było Radzynia "ni słychu, ni widu", a teraz...
gdzie jest Strefa Kibica panowie działacze sportowi...
znów sen zimowy ???
A niedługo jeszcze zniknie strona Orląt, bo też każdy ma to głęboko w (...). Dziwię się chłopakom z redakcji, że jeszcze tego nie rzucili w (...) z takim zarządem klubu.
,,-projekt modernizacji i rozbudowy oczyszczalni posiadał błędy projektowe, które trzeba było poprawić,'', projekt zapewne przed skierowaniem do realizacji został odebrany przez zamawiającego czyli Urząd Miasta, skoro zawierał błędy to nie został dobrze sprawdzony przed dokonaniem płatności za niego i skierowaniem do realizacji. Urząd Miasta zapewne tez posiadał Inspektorów Nadzoru Inwestorskiego, którzy w ramach swoich zadań mają sprawdzanie dokumentacji projektowej. Skoro projekt zawierał błędy i miasto z tego tytułu poniosło dodatkowe koszty to czy miasto wystąpiło z roszczeniami do biura projektów, które opracowało dokumentacje? Biura projektów są zazwyczaj ubezpieczone od odpowiedzialności cywilnej z tytułu błędów projektowych, a jeśli nie, to projektant danej branży jest ubezpieczony w Izbie Inżynierów.
Czy miasto zrobiło coś aby wyegzekwować pieniądze za błędy w dokumentacji???
Trzeba trochę dobrej woli i wiedzy na temat procesu inwestycyjnego.
A może druga strona po prostu miała rację ???
- wynająłem kolejne kancelarie prawne, które prowadziły i prowadzą obsługę prawną sporów
I co, zrobić Panu zdjęcie? Jak się nie ma racji to jest wyrzucanie pieniędzy w błoto. Z Naszej kieszeni a nie burmistrza.