
Komentarze
- Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://wydarzenia.interia.pl/bliski-wschod/news-dom-jako-bron-13-pieter,nId,22161281 interes się kr...
- pioter - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Dobrze że można mówić co się naprawdę myśli bo nie na wszystkich portalach tak jest . Dziękuję admin...
- kinga75 - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony taki tryb prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. ...
- for_sale - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Komu chce się ślęczeć nad garami? Kupi sobie taki singiel gotowe żarcia i macie wzrosty we wszystkim...
- pioter - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Niektóre miasta odchodzą od plastikowych worków na śmieci i nie odbierają frakcji zielonej, która je...
- radzyniak13
Festiwal Zaczarowanej Piosenki bez Kasi Wachnik |
wtorek, 08 maja 2012 07:31 | |||
Pomysłodawczynią i współorganizatorką koncertu jest Anna Dymna, prezes Fundacji „Mimo Wszystko". W dwóch grupach wiekowych (dzieci do 16 lat i dorośli powyżej tego wieku) wystąpiło 34 niepełnosprawnych wokalistów wyłonionych w drodze konkursu z grona 213 osób. Każda grupa liczyła 17 wykonawców. W jury zasiedli: Jerzy Satanowski, Justyna Sieńczyłło, Jerzy Bończyk, Ewa Konstancja Bułhak, Emilian Kamiński (przewodniczący) i sekretarz jury - Magdalena Waligórska. Koncert poprowadziły Anna Dymna i Anna Popek. Młodych artystów wspierali ci doświadczeni: Monika Kuszyńska, Paweł Kukiz, Zbigniew Zamachowski, Czesław Majewski. Opieka artystyczna od lat należy do Ireny Santor. Przed wypełnioną po brzegi publicznością wystąpiła utalentowana Kasia Wachnik, uczennica Gimnazjum nr 1 w Radzyniu Podlaskim. Zaśpiewała piosenkę Ewy Bem „Gram o wszystko". Wzruszający, dojrzały głos i skromność nastolatki zjednały serca słuchaczy nie pierwszy raz. Za sobą ma występy z Eweliną Flintą, Łukaszem Zagrobelnym (jako laureatka Zaczarowanej z 2010r.), udział i wyróżnienie w „Szansie na sukces", występy na lubelskich koncertach akcji Pomóż dzieciom przetrwać zimę. Chociaż nie otrzymała biletu na finał w Krakowie (kwalifikacje w każdej kategorii mogło otrzymać tylko 6 osób), to dla słuchających jej nauczycieli i przyjaciół była jedyna. Zapytana o emocje po ogłoszeniu werdyktu powiedziała, że jest szczęśliwa, cieszy ją sukces tych, którzy wystąpią w czerwcowym finale. Jej postawę doskonale oddaje fragment piosenki, którą wykonała: „A gdy przegrywam to nie bywam smutna, a kiedy myślą wracam do minionych chwil, z goryczą nie wymazuję ich, z pamięci płótna, przynajmniej mi o coś szło, przynajmniej się miało styl..." Kasia w dowód uznania odebrała liczne gratulacje i kwiaty, m.in. od przewodniczącego jury. Anna Dymna powiedziała, że praca z niepełnosprawnymi uświadomiła jej własną niepełnosprawność. Czy tylko Dymnej? Powodzenia Kasiu!
|