
Komentarze
- Wesprzyj zbiórkę na sztandar szkoły!
Zbiórka na sztandar szkoły ale ukraińskie flagi na szkołach i urzędach wieszali za publiczne pieniąd...
- Kamx - Rusza przebudowa ul. Chmielowskiego
Dziękuję
- niepokorny - W radzyńskim parku będzie fontanna
A Eurokołchoz da kasę na to wszystko? Czy tylko z naszych podatków?
- kinga75 - Wniosek na park złożony
" money makes this world go round"!
- niepokorny - Wniosek na park złożony
A ja wiem, że radni oprócz zajmowania się rozwojem Miasta mają też po prostu jeszcze czas, energię i...
- Admin iledzisiaj.pl
Zapadł wyrok w sprawie płonącej kukły |
piątek, 23 września 2011 19:20 | |||
Przypomnijmy, że przewodnicząca była obwiniona o to, że w dniu 7 marca 2011 roku na Placu Potockiego tuż przy wejściu do Starostwa wraz z innymi uczestnikami protestu dokonała zaśmiecenia miejsca publicznego poprzez spalenie i porzucenie kukły ze słomy. Rozprawie przewodniczyła sędzia Ewa Karnkowska – Szpejna, która po przesłuchaniu świadków w osobach: Lucjana Kotwicy, Antoniego Skury, Jerzego Krupy,Krzysztofa Głuchowskiego oraz Jerzego Rębka wydała wyrok uniewinniający oskarżoną. W uzasadnieniu sędzia wyraźnie zaznaczyła, że w sprawie brak jest jakichkolwiek dowodów, że obwiniona dopuściła się zarzucanego jej czynu oraz żeby podżegała lub namawiała do jego popełnienia. Teresa Hałas wyjaśniła, że w czasie, kiedy została spalona kukła przebywała w biurze starosty radzyńskiego. Wyżej wymienieni świadkowie również potwierdzili zeznania przewodniczącej. Dodatkowo zebrane i dostarczone materiały zdjęciowe potwierdziły to, że podpalenia i zaśmiecenia chodnika przed starostwem dokonał ktoś inny. Wydany wyrok jest nieprawomocny. Stronie oskarżycielskiej służy możliwość odwołania od decyzji sądu, lecz Komenda Powiatowa Policji będąca stroną oskarżającą jeszcze przed wydaniem wyroku wycofała swój wniosek. Oficer policji zaznaczył jednak, że przewodnicząca będąc organizatorem protestu powinna wyznaczyć osobę odpowiedzialną za pilnowanie porządku podczas jej nieobecności. Zarzucono również organizatorce protestu brak pomocy i zainteresowania w ustaleniu, kto był odpowiedzialny za podpalenie i zaśmiecenie chodnika przed starostwem. Jak dodał na zakończenie swojego wystąpienia policjant, gdyby organizatorzy zadbali o posprzątanie terenu po proteście, najprawdopodobniej sprawy tej wcale by nie było.
|
Komentarze