Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Debata odbędzie się w pałacu
Ja tam nie bronię Rębka że nie zrobił komunikacji, ale niech jakubowski nie cwaniakuje bo jak przypa...
- agagr - Debata odbędzie się w pałacu
W Lipnie cztery kursy taxi = bilet miesięczny na komunikację miejską. Janek64 a jak ktoś nie jest ni...
- for_sale - Debata odbędzie się w pałacu
Jeśli chodzi o komunikacje Pan burmistrz ma dla osób niepełnosprawnych busa , odpowiednio przystosow...
- Janek64 - Debata odbędzie się w pałacu
komu ten autobus potrzebny , co pusty jezdzi ? Basen choć do niego trzeba dopłacić jest niezbędny. M...
- Janek64 - Debata odbędzie się w pałacu
Znakomitą kalkulacje kosztów funkcjonowania jednej linii komunikacji miejskiej przedstawił for_sale....
- zjp
Albo przedszkole, albo inwestycje? |
Katarzyna Wodowska | |||
poniedziałek, 29 sierpnia 2011 09:00 | |||
Do urzędu miasta wciąż wpływają wnioski rodziców domagających się zwrotu opłat pobranych za Przedszkole Miejskie. Do tej pory opiewają na kwotę ponad 500 tys. zł. Burmistrz zapowiada, że jeżeli zapadną prawomocne wyroki i trzeba będzie oddać zasądzone sumy, w konsekwencji odbije się to na inwestycjach infrastrukturalnych. – To będzie pierwszy sposób, aby szukać środków finansowych – tłumaczy Witold Kowalczyk. Nie kryje również, że być może będzie zmuszony podjąć decyzję o ograniczeniu miejsc w przedszkolu. – To psychomanipulacje – zarzuca opozycyjny radny. W czerwcu Grzegorz Blicharz wygrał proces dotyczący opłat za świadczenia udzielane przez Przedszkole Miejskie. Miasto złożyło apelację w tej sprawie. – Jaki będzie wyrok, takie będą moje decyzje. Jeżeli wyrok będzie ostateczny oczywiście dokonamy tego zwrotu – zapowiedział burmistrz. Jednak taka ewentualność będzie wiązała się z dotkliwym uszczerbkiem w miejskim budżecie. Trzeba będzie szukać oszczędności. Już podczas ostatniej sesji rady miasta burmistrz poinformował, że zrezygnowano z budowy kolektora na ulicy Wyszyńskiego. Pierwszym argumentem tej decyzji, było to, że kwota zaplanowana w budżecie jest niższa o 60 tys. zł. – Drugi powód jest ważniejszy – rozpoczął burmistrz. – Związane to jest z tym, że jeżeli wyroki sądowe zakończą się ostatecznie i będziemy musieli rodzicom zapłacić, że łaskawie posłali swoje dzieci do przedszkola, będziemy musieli szukać środków finansowych. Pierwszym sposobem będzie rezygnacja z niektórych inwestycji infrastrukturalnych – wyjaśnił. Dodał, że rozważa też kwestię, aby od przyszłego roku ograniczyć miejsca w przedszkolu publicznym. – Według szacunków wstępnych liczyłem, że będzie to ponad 100 osób mniej. Z tym stanowiskiem nie zgodził się radny Sławomir Sałata. - Przykro, że próbuje pan zrzucić winę nieudolności urzędu w sprawie przedszkola na rodziców. Moim zdaniem, może pan jest dobry w tym, ale to są psychomanipulacje – stwierdził radny. – Dobrze pan wie, że obie uchwały podjęte przez radę miasta w czasie, o którym mówimy zostały uchylone przez sąd i opłaty były pobierane nieprawnie -przypomniał. Burmistrz nie pozostawił tych słów bez odpowiedzi. - Nigdy i w żadnym elemencie nie zrzuciłem winy na rodziców. Mówię o faktach. Uchwały nie ja podejmowałem, tylko rada i to całoosobowa: koalicja i opozycja – podkreślił Kowalczyk. Sałata zachowanie burmistrza nazwał nieuczciwym. – Mówi pan, że nie zrobi kolektora, bo rodzice zechcą swoje pieniądze. To są ich pieniądze i słusznie im się należą! Uważam, że zrzucanie winy na rodziców jest w pewnym stopniu nieuczciwością z pańskiej strony. To jest niesłuszne – ocenił radny. – Czekam na ostateczny wyrok i mówię o faktach, że nie ma pieniędzy na ewentualny zwrot – zaakcentował burmistrz, po czym dodał – Będę ich szukał w taki sposób, jak powiedziałem. Bo jaki inny?
|
Komentarze
Nic więcej.....
Natomiast jeśli, uważa Pani, iż wyłudzone przez miasto pieniądze są nieznacznym uszczerbkiem w budżecie młodych rodziców to proszę wyłożyć choć część pieniędzy z własnej kieszeni.
Ciekawe jak wtedy będzie Pani mówiła o tym procederze.....
działania były podjete zaraz po tym jak wyszło ze opłata ta jest niezgodna z prawem ale to pan burmistrz i jego ekipa wydłuzyła okres załatwienia tej sprawy myslac ze jakos to bedzie , na komisjach oswiaty zapewniał ze wszystko jest pieknie i zgodnie z prawem, tak samo zapewniał ze kolejna uchwała tez jest super i jak sie okazało sad uznał ze nie do konca.
co więcej - nie trzeba nikogo zwalniać w UM czy SP - wystarczy "przetrzepać" te ciche etaty, które są w samym przedszkolu! Jeden raz udało mi się prz padkiem zerknąć w listę "obecności" - liczba osób po prostu mnie przeraziła. To powinno być przedszkole z najlepszą opieką w Polsce... jak jest wie każdy z nas, którzy posyłamy tam dzieci... pierwszy przykład z brzegu - jedno przedszkole, trzy filie i trzy kuchnie. czy nie mogłaby by być jedna kuchnia i dowóz do pozostałych filii? ale wtedy krewni i znajomi króliczka nie mieliby gdzie pobierać wynagrodzenia...
Konkludując można powiedzieć, że z premedytacją nas (rodziców) okradano przez prawie 3 lata wiedząc, że pobierane opłaty są niezgodne z prawem, a nawet bezczelnie podnoszono te opłaty na podstawie niby rzetelnej kalkulacji kosztów przedstawianej prze panią dyrektor przedszkola, która jest jednocześnie inspektorem oświaty w urzędzie miasta i ustawę o oświacie powinna mieć w jednym paluszku."
reszta znajduje się na
forum.(...)
"Re: Przedszkole - wyrok sądu
Postprzez zainteresowany » poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 20:19
1. Dokładnie nie wiadomo jak długo będzie trwała sprawa odwoławcza w Lublinie. Mniej więcej podobne sprawy trwają ok 6 miesięcy.
2. W wezwaniu do zwrotu nie wyliczamy odsetek, wpisujemy tylko sumy kwot, które są w zaświadczeniu. Z wymienionego zaświadczenia sumujemy wszystkie kwoty opłaty stałej plus opłatę za zajęcia ponad podstawę programową a następnie wszystkie opłaty za przygotowanie posiłku. Suma tych kwot daje nam kapitał do zwrotu,który należy wpisać do zaświadczenia. "
Koniec cytatu. Na podstawie powyższej instrukcji mam wrażenie, że chodzi o zwrot 100% opłat wnoszonych ówcześnie przez rodziców za pobyt dzieci w przedszkolu. Jeżeli tak to jest to wykorzystanie ewidentnego błędu władz miasta i próba osiągnięcia nieuzasadnionych korzyści wykorzystując sztuczki prawne bowiem w żadnym z ościennych miast przedszkola bezpłatne nie są. Jeżeli jestem w błędzie proszę zainteresowanych o jasną wypowiedź w jakim procencie żądają zwrotu opłat ponoszonych w feralnym okresie obowiązywania niezgodnej z prawem uchwały.
Po odliczeniu kwot, których domagają się rodzice pozostałaby w przybliżeniu kwota którą płacono za przedszkole w ościennych miastach.
to dla porównania stawki opłat za dodatkowe godziny w przedszkolach od 1 września:
Lublin-1,39 zł/h; Katowice- 1,30 zł/h; Olsztyn - 3 zł. Warszawa - 3,51 lub 1,80 zł/h w zależności od pory dnia.
Czyli Radzyń ze swoim 2,94 zł równa do stolicy... tylko jak rozmawiam w pracy jak wygląda przedszkole w stolicy i porównuję to z Radzyniem to ręce opadają. Zrzucamy się na pensje dla krewnych i znajomych króliczka i tyle
PO drugie, to nie mam się czym podniecać - ani Twoim komentarzem , ani 2 mln które wyłudziło miasto, a tym bardziej Twoją rewelacyjną pozycją materialną bo jakoś super pałacu (za wyłączeniem Potockich i Guberni)wystawionego w Radzyniu nie widać - więc zejdź na ziemię.
PO trzecie, jeśli tak bardzo przejmujesz się słabą kondycją naszego miasta, zarządzanego przez ludzi których zapewne sama wybrałaś, to proponuję powiększyć kredyt 2x albo nie 3x i przelać powyższą kwotę do kasy miasta, na konto króliczka, jego znajomych, lub gdzie tylko chcesz - Twój kredyt - Twój wybór. Natomiast od moich pieniędzy które niesłusznie naliczyło miasto proszę łaskawie się odczepić, bo nie zamierzam dokładać ani złotówki więcej niż powinienem - wg. prawa.
A dom ,który mam dzięki swojej pracy nie musi być pałacem .Jest super chatą z wygodami i ogrodem.A Ty zazdrościsz, a jest czego!Nie chcę się już z Tobą o nic spierać, bo Ty masz tylko jeden punkt widzenia,a przy tym jesteś niereformowalny,zazdrosny , złośliwy.Weźmiesz pieniądze za przedszkole ,bo na pewno Ci się należą.Ciesz się i już więcej nie krytykuj w sposób wszystkich i wszystkiego wokół Ciebie. Pesymista do kwadratu.
" Miłość własna leży u korzenia wszelkiego zła "
"Wiesz w pobliskich miastach sa inwestycje sa duzo tansze przedszkola a u nas afera bo ktos domaga sie zeby bylo przestrzegane prawo -tak napisałeś Anton. Droga otwarta do "pobliskich miast"" - (to mi wygląda na jasną sugestię w kierunku biednego Antona - no może i nie na Białoruś, ale choćby do Łukowa - ha ha ha)
-więc nie mów, że nikogo nigdzie nie wyganiasz.
Nie masz pałacu? - a to szkoda - bo chwalić się lubisz strasznie - wygodny dom, ogród, ble, ble, ble - wyluzuj bo się strasznie napinasz....
Ja nikomu nigdy w kieszeń nie zaglądałem bo mnie cudza kasa nie obchodzi-pilnuję tylko swojej. Jeśli jesteś osobą zamożną, jak to wynika z powyższej treści to super - wreszcie ma kto płacić podatki w tym kraju, żeby takie miasto jak Radzyń nie musiało wyłudzać pieniędzy od niejednokrotnie biedniejszych od Ciebie osób.
Co do mojego punktu widzenia - tak - w tej sprawie mam jeden - w skrócie- nie kradnę i nie dam się okradać!!
Jestem niereformowalny, a zazdrościć to ja Tobie - uwierz mi - nie mam czego.
Kończąc pozdrawiam serdecznie