Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Swego czasu coś mówiono o podziemnych korytarzach wychodzących z pałacu. To jakaś bajka czy tajemnic...
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Otrzeźwienie na szczęście przyszło po 9 latach rządów dawnego zespołu. Wesołych Świąt Radzyniacy!
- paznokieć - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Masz taki świąteczny odlot? To są prawdziwe życzenia uśmiechniętych. Ciesz się szybko swoim idolem d...
- zimny - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Nareszcie staje sie w mieście normalnie, brawo. bur=MISTRZ i tak trzymać. bardzo podoba mi się ten k...
- Bycy
Grzegorz Blicharz wywalczył w sądzie zwrot opłat za przedszkole |
Katarzyna Wodowska | |||
poniedziałek, 11 lipca 2011 10:06 | |||
- To jest sprawa z 2009 roku, a nawet z końca 2008. Już wtedy grupa rodziców zaczęła zastanawiać się, dlaczego opłaty za przedszkole w Radzyniu są wyższe niż w innych miastach. Dziwiło nas, dlaczego mieszkaniec Łukowa, Międzyrzeca, Parczewa czy nawet Lublina ma taniej za taką samą usługę – przypomina Blicharz. - Poprosiliśmy o interwencję radnych klubu „Razem dla Radzynia”. Wspólnie analizowaliśmy przepisy, uchwały oraz wyroki WSA. Doszliśmy do wniosku, że w opłacie za przedszkole, podzielonej na trzy składniki, dwa z nich budzą wątpliwości co do zgodności z prawem – tłumaczy. Chodziło o opłatę stałą za świadczenia prowadzone ponad obowiązującą podstawę programową wychowania przedszkolnego - 50 zł - oraz opłatę z tytułu przygotowania posiłków - 130 zł. – Pisaliśmy petycje, były interpelacje na sesjach rady miasta, ale bez skutku. Z racji tego, że nasze działania nie dawały rezultatu zwróciliśmy się o pomoc do wojewody lubelskiego – mówi Grzegorz Blicharz. Wydział kontroli w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie zajął się tą sprawą a następnie Wojewoda skierowała sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd stwierdził nieważność tej uchwały. – Burmistrz polemizował z tym wyrokiem i wniósł o kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego – relacjonuje mężczyzna. Jednak NSA podtrzymał decyzję WSA i wyrok stał się prawomocny. - Kiedy te wyroki się uprawomocniły próbowaliśmy doprowadzić do porozumienia pomiędzy rodzicami a urzędem. Nawet była propozycja z naszej strony, aby część długów zrobionych przez miasto przeznaczyć na nowe place zabaw przy przedszkolach. Bez skutku. Postanowiłem więc pójść do sądu – tłumaczy Blicharz. Pod koniec ubiegłego roku wystąpił do Sądu Rejonowego w Radzyniu z pozwem cywilnym o zapłatę przeciwko Miastu. Odbyło się kilka rozpraw, które 21 czerwca zakończyły się wyrokiem. - Miasto Radzyń Podlaski ma zwrócić kwotę 3295zł, czyli wszystkie opłaty stałe oraz opłaty za przygotowanie posiłków, które płaciłem od września 2007r, plus odsetki. Do tego zwrot kosztów postępowania sądowego oraz zastępstwa procesowego – wyjaśnia. Wyrok nie jest prawomocny. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta burmistrz odniósł się do tej sprawy. - Tak, rzeczywiście jest taki wyrok – przyznał Witold Kowalczyk. - Jeżeli uznamy i kancelaria prawna potwierdzi mi, że jest taka szansa to będziemy oczywiście składali apelację. (…) Jeżeli wyrok stanie się ostatecznym, rzeczywiście miasto musi z budżetu te kwoty zwrócić – zapowiedział burmistrz. Grzegorz Blicharz przewiduje, że pozwów będzie dużo. - W tej chwili rodzice występują po zaświadczenia z przedszkola – wyjaśnia. Informuje również, że w piątek 15.07.2011 r. o godzinie 18.00 w Osiedlowym Domu Kultury przy ul. Wyszyńskiego w Radzyniu odbędzie się spotkanie prawnika z rodzicami, którym należy się zwrot opłat pobranych za Przedszkole Miejskie.
|
Komentarze
Cieszę się z wyroku, bo trochę miałam w tym swój udział. Ale o tym sza!