Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Z czego składa się opłata za śmieci
Śmieci coraz więcej PUK za darmo nie wywiezie Miasto nie zarabia Koszta musimy pokryć my Gorzkie to ...
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
dawno temu jak wprowadzano segregację odpadów zapewniano że owszem to dodatkowa praca dla kazdego z ...
- winiek8 - Z czego składa się opłata za śmieci
mysle ze ten artykul( ni z gruszki ni z pietruszki) ma nas radzyniakow przygotowac na kolejna podwyz...
- daisy62 - Z czego składa się opłata za śmieci
Tych podwyżek śmieciowych ludzie wam nie zapomną! Zapłacimy je z nawiązką podczas wyborów! Pozdrawia...
- ardor - W Radzyniu Podlaskim powstał Różowy Patrol Gliss
Nie zaleca się mammografii a badanie organoleptyczne, im częściej tym lepiej.
- pioter
Ile naprawdę kosztuje nas autobus na PKP? Stop manipulacji! |
Mariusz Szczygieł | |||
czwartek, 27 lutego 2025 20:00 | |||
Po pierwszym miesiącu funkcjonowania… Mamy koniec 2 miesiąca istnienia tej linii, tylko czekać na kolejne, sensacyjne doniesienia ze strony prezesa Podróżnika… Dlatego czas powiedzieć: Stop manipulacji! Ile Miasto kosztuje autobus na PKP? Kto za niego płaci? Cała trasa liczy sobie 31 km (od Paszk do PKP). Większość DOPŁATY do kursu bierze na siebie Urząd Wojewódzki, bo 3 zł za 1 km. Powiat dodaje 45 groszy za każdy kilometr (0,45 zł x 31 km), Gmina Radzyń też 45 groszy za SWOJE kilometry (0,45 zł x 21 km), a Miasto Radzyń również 45 groszy za SWOJE kilometry (0,45 zł x 10 km). Łącznie jako 3 samorządy płacimy więc 90 groszy, każdy za siebie, najwięcej zaś Powiat Radzyński, bo łączy pod sobą i Miasto i Gminę Radzyń. To ile płaci Miasto? Po drogach miejskich autobus przejeżdża codziennie 7 razy trasę z Paszk do PKP i z powrotem. 7 x 10 km to 70 km. 1 raz wraca inną trasą, bo z PKP na dworzec autobusowy i wtedy po miejskich drogach jedzie 3 km. Każdego dnia przejeżdża 73 km na koszt Miasta. Miasto powinno więc zapłacić 32,85 zł za każdy dzień jazdy autobusu. W styczniu bus jeździł 29 dni. Daje to kwotę 952,65 zł. 952,65 zł - tyle Miasto Radzyń jest winne Powiatowi za kursowanie autobusu na PKP. Dlaczego Powiatowi? Bo to Powiat jest organizatorem tego kursu. To Powiat podpisał umowę z Urzędem Wojewódzkim na funkcjonowanie tej linii i to Powiat płaci PKS-owi za jazdę busa. Autor artykułu najwyraźniej o tym nie wiedział i o tym, że to Powiat powinien przekazać PKS-owi najwięcej za styczeń. A to 2 936,25 zł. Czy linia okazała się nierentownym przedsięwzięciem? Taką śmiałą tezę po pierwszym miesiącu istnienia linii wysuwa autor artykułu na stronie Kocham Radzyń Podlaski. Gdyby pokusił się o to, żeby doczytać, na jakich zasadach działa Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych, to wiedziałby, że „Dofinansowanie jest przyznawane w formie dopłaty do kwoty deficytu pojedynczej linii komunikacyjnej...” Deficytu. A czym jest deficyt? To pojęcie stosowane w ekonomii do opisania sytuacji, gdy wydatki przekraczają dochody. Województwo, Powiat, Miasto i Gmina właśnie po to składają się, żeby ta linia autobusowa nie była stratą dla… PRZEWOŹNIKA, a nie miasta, jak pisze u siebie anonimowy autor - manipulant z Kocham Radzyń. Nie wiedział? Nie doczytał? Czy celowo chce podburzać mieszkańców Radzynia i manipulować słowami i liczbami? Odpowiedzcie sobie sami… No i wracamy do liczb. O linii autobusowej, cytat: „koszty jej funkcjonowania wyniosły aż 41 030,36 zł. Przychody z biletów osiągnęły jedynie 1 220 zł, a dotacja z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych (FRPA) pokryła dodatkowe 24 542,70 zł. Ostatecznie przedsięwzięcie to wygenerowało stratę w wysokości 15 267,66 zł.” To dane z Kocham Radzyń. Tylko, że 15 tysięcy to nie strata Miasta, a różnica między kosztem funkcjonowania linii, a dopłatami od samorządów i FRPA. Czy jest to strata dla firmy? Gdyby tak było, to PKS raczej nie wszedłby w obsługę tej linii… Proste. Już prawie koniec lutego. Za luty Miasto będzie musiało przekazać Powiatowi 919,80 zł.
|
Komentarze