
Komentarze
- Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://wydarzenia.interia.pl/bliski-wschod/news-dom-jako-bron-13-pieter,nId,22161281 interes się kr...
- pioter - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Dobrze że można mówić co się naprawdę myśli bo nie na wszystkich portalach tak jest . Dziękuję admin...
- kinga75 - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony taki tryb prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. ...
- for_sale - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Komu chce się ślęczeć nad garami? Kupi sobie taki singiel gotowe żarcia i macie wzrosty we wszystkim...
- pioter - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Niektóre miasta odchodzą od plastikowych worków na śmieci i nie odbierają frakcji zielonej, która je...
- radzyniak13
Czy głosowanie korespondencyjne jest rzeczywiście tajne? |
Mariusz Szczygieł | |||
piątek, 10 lipca 2020 06:00 | |||
Jak wygląda głosowanie korespondencyjne? Wyborca otrzymuje pakiet wyborczy, który zawiera kartę do głosowania, kopertę na kartę do głosowania, oświadczenie o samodzielnym i tajnym głosowaniu, kopertę zwrotną oraz instrukcję, jak głosować. Aby oddać głos korespondencyjnie należy: - wypełnić kartę do głosowania, stawiając znak "X" przy nazwisku tylko jednego kandydata - umieścić kartę do głosowania w kopercie na kartę do głosowania i ją zakleić - wypełnić i podpisać oświadczenie o osobistym i tajnym głosowaniu - zaklejoną kopertę zawierającą kartę do głosowania oraz wypełnione oświadczenie o osobistym i tajnym głosowaniu, gdzie umieszczone muszą być dane wyborcy: imię i nazwisko, numer PESEL i własnoręczny podpis, umieścić w kopercie zwrotnej - zakleić kopertę zwrotną - na kopercie zwrotnej wpisać numer komisji wyborczej i jej adres - kopertę zwrotną umieścić w nadawczej skrzynce pocztowej Poczty Polskiej lub zanieść ją osobiście do komisji wyborczej. Szefowa KBW Magdalena Pietrzak zastrzegła jednak w rozmowie z PAP, by wyborcy nie wrzucali samodzielnie kopert zwrotnych do urny wyborczej, bo koperta musi trafić do członków komisji wyborczej. Komisja ją otworzy, sprawdzi, czy jest w niej zaklejona koperta na kartę do głosowania i wypełnione oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu. Następnie komisja sprawdzi, czy wyborca znajduje się w spisie wyborców, czy już nie zagłosował osobiście. Następnie zaklejona koperta z kartą do głosowania zostanie wrzucona do urny wyborczej. Tak samo obwodowa komisja wyborcza będzie postępowała z kopertami zwrotnymi dostarczonymi przez Pocztę Polską. No i wszystko wygląda na świetnie działający mechanizm. Do momentu, kiedy okaże się, że w obwodzie korespondencyjnie głos oddaje tylko jeden wyborca i w urnie znajduje się tylko jedna zaklejona koperta, którą trzeba będzie przecież otworzyć, aby policzyć głosy. Zdarzyło się tak w pierwszej turze wyborów. Wydaje się, że wszystko zależy wtedy od członków komisji. Co Wy na to?
|
Komentarze
niedzielę?w PułTuku?super ????