Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Fujarem albo ... jest ten kto go tam wysłał.
- pioter - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Wczoraj jakiś fujar albo .... zaczął ścinać trzciny na dużym stawie.Jak można w okresie lęgowym ptac...
- radzyniak0000001 - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
A gdyby tak odrestaurować te lochy albo rozbudować to może byłaby to atrakcja turystyczna?
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Ile masz lat, że jeszcze wierzysz w bajki? Podziemia wokół pałacu były niczym innym, jak sposobem od...
- kurka wodna
Wycieczka wychowanków POW "Mój Dom" |
Anna Polkowska | |||
czwartek, 14 listopada 2019 07:00 | |||
Podczas wizyty dzieci miały okazję zapoznać się z różnego rodzaju przeznaczeniem karetek znajdujących się na wyposażeniu Stacji oraz obejrzeć specjalistyczne sprzęty, które się w nich znajdują. Największe zainteresowanie jednak wzbudziła nowa karetka, którą otrzymało radzyńskie pogotowie. Dzieci mogły do niej wsiąść i od środka obejrzeć całe, nowoczesne wyposażenie służące do ratowania życia. Z okazji jubileuszu 70-lecia Pogotowia w Radzyniu Podlaskim, pracownicy stacji przygotowali także wystawę sprzętu ratowniczego używanego dawniej i dziś. Ponadto, dzięki uprzejmości Pana Romana Ozimkiewicza mogliśmy posłuchać opowieści o pracy w pogotowiu ratunkowym dawniej i dziś, jak również z bliska obejrzeć sprzęty medyczne, którymi się posługiwano w latach wcześniejszych i jakich się używa obecnie. Wychowankowie i opiekunowie POW „Mój Dom” w Radzyniu Podlaskim składają serdeczne podziękowania Kierownikowi Stacji Markowi Draganowi za zaproszenie, a Waldemarowi Chadajowi, Romanowi Ozimkiewiczowi, Cezaremu Kruczkowi, Przemysławowi Żmudzie oraz Piotrowi Oleszczukowi za pogłębienie naszej wiedzy na temat pracy ratownika medycznego i pielęgniarza. Kto wie, być może wśród naszych podopiecznych jest potencjalny kandydat na ratownika medycznego?
|