Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Z czego składa się opłata za śmieci
dawno temu jak wprowadzano segregację odpadów zapewniano że owszem to dodatkowa praca dla kazdego z ...
- winiek8 - Z czego składa się opłata za śmieci
mysle ze ten artykul( ni z gruszki ni z pietruszki) ma nas radzyniakow przygotowac na kolejna podwyz...
- daisy62 - Z czego składa się opłata za śmieci
Tych podwyżek śmieciowych ludzie wam nie zapomną! Zapłacimy je z nawiązką podczas wyborów! Pozdrawia...
- ardor - W Radzyniu Podlaskim powstał Różowy Patrol Gliss
Nie zaleca się mammografii a badanie organoleptyczne, im częściej tym lepiej.
- pioter - W Radzyniu Podlaskim powstał Różowy Patrol Gliss
Czy zaleca się mammografię jako dobry sposób profilaktyki bo niektórzy wręcz mówią że pobudza powsta...
- kinga75
Wycieczka wychowanków POW "Mój Dom" |
Anna Polkowska | |||
czwartek, 14 listopada 2019 07:00 | |||
Podczas wizyty dzieci miały okazję zapoznać się z różnego rodzaju przeznaczeniem karetek znajdujących się na wyposażeniu Stacji oraz obejrzeć specjalistyczne sprzęty, które się w nich znajdują. Największe zainteresowanie jednak wzbudziła nowa karetka, którą otrzymało radzyńskie pogotowie. Dzieci mogły do niej wsiąść i od środka obejrzeć całe, nowoczesne wyposażenie służące do ratowania życia. Z okazji jubileuszu 70-lecia Pogotowia w Radzyniu Podlaskim, pracownicy stacji przygotowali także wystawę sprzętu ratowniczego używanego dawniej i dziś. Ponadto, dzięki uprzejmości Pana Romana Ozimkiewicza mogliśmy posłuchać opowieści o pracy w pogotowiu ratunkowym dawniej i dziś, jak również z bliska obejrzeć sprzęty medyczne, którymi się posługiwano w latach wcześniejszych i jakich się używa obecnie. Wychowankowie i opiekunowie POW „Mój Dom” w Radzyniu Podlaskim składają serdeczne podziękowania Kierownikowi Stacji Markowi Draganowi za zaproszenie, a Waldemarowi Chadajowi, Romanowi Ozimkiewiczowi, Cezaremu Kruczkowi, Przemysławowi Żmudzie oraz Piotrowi Oleszczukowi za pogłębienie naszej wiedzy na temat pracy ratownika medycznego i pielęgniarza. Kto wie, być może wśród naszych podopiecznych jest potencjalny kandydat na ratownika medycznego?
|