Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
W kraju niespokojnie, schronów nie ma, ale dobrze że są liderki. Zajęcia jednej Pani "Z pustego i Sa...
- Mar Pol - Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
kobiety szkolenie w dobrostanie bo mężczyźni szkolenie wojskowe i w kamasze na front i mogą już nie ...
- kinga75 - Silent Disco na zakończenie wakacji!
"jak się bawią ludzie wtedy gdy nie pada deszcz jak się bawią ludzie gdy kochają się "
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
Śmieci coraz więcej PUK za darmo nie wywiezie Miasto nie zarabia Koszta musimy pokryć my Gorzkie to ...
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
dawno temu jak wprowadzano segregację odpadów zapewniano że owszem to dodatkowa praca dla kazdego z ...
- winiek8
Drogami powiatu radzyńskiego na stulecie Policji |
Michał Maliszewski | |||
środa, 18 września 2019 07:00 | |||
Głównym celem, dla którego 40 policjantów postanowiło razem przejechać ponad 70 kilometrów jest uczczenie setnej rocznicy powołania Policji Państwowej. Do wspólnego przemierzenia powiatu radzyńskiego dołączyli: starosta radzyński Szczepan Niebrzegowski, wójt gminy Wohyń Tomasz Jurkiewicz, wójt gminy Czemierniki Arkadiusz Filipek, sekretarz gminy Kąkolewnica Marcin Czyżak, zastępca komendanta Mariusz Woźniak, zastępca komendanta miejskiego Policji w Białej Podlaskiej Mariusz Kononiuk oraz komendant powiatowy Policji w Lubartowie, radzynianin Andrzej Antoniewski. W oficjalnym rozpoczęciu wydarzenia wziął udział: burmistrz Jerzy Rębek oraz prezes GFN Jan Brożek. - Cieszymy się, że nasz apel odniósł taki odzew. Dziękuję serdecznie za przybycie. Jest to piękna uroczystość, stulecie istnienia policji państwowej, która przechodziła różne koleje losu poprzez wojny i inne zdarzenia, także dotrwaliśmy i to tylko pokazuje jaką policja jest silną, zgraną i nowoczesną instytucją – mówił komendant radzyńskiej jednostki Policji. Policjanci wraz z samorządowcami pokonali ponad 70 kilometrów Podczas trasy odwiedzili: uroczysko Baran, zatrzymali się na oranżadę w Kąkolewnickim lesie, usłyszeli historię kościoła w Ostrówkach, natomiast w centrum Wohynia mieli okazję posilić się i porozmawiać z wójtem tej gminy. Przedostatnim przystankiem był punkt widokowy w Niewęgłoszu, a całą trasę zakończyli w Maryninie. Zachęcamy do obejrzenia krótkiej relacji z tej wyprawy.
|
Komentarze