Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Ile masz lat, że jeszcze wierzysz w bajki? Podziemia wokół pałacu były niczym innym, jak sposobem od...
- kurka wodna - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Swego czasu coś mówiono o podziemnych korytarzach wychodzących z pałacu. To jakaś bajka czy tajemnic...
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Otrzeźwienie na szczęście przyszło po 9 latach rządów dawnego zespołu. Wesołych Świąt Radzyniacy!
- paznokieć
Burmistrz Rębek oskarża marszałka Sosnowskiego. W grę włączył się senator Bierecki |
Michał Maliszewski | |||
piątek, 14 września 2018 07:00 | |||
Tematem przewodnim było nieprzyznanie przez Urząd Marszałkowski 10 mln zł na rewitalizację pałacu Potockich i Rynku. Na początku burmistrz Jerzy Rębek odczytał swoje stanowisko w tej sprawie. Wręczono również ten dokument zgromadzonym licznie dziennikarzom. Jego pełną treść prezentujemy poniżej:
- Chciałbym oficjalnie poinformować, że zamierzam złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez pana Sławomira Sosnowskiego oraz bliżej nieustaloną osobę, będącą pracownikiem Urzędu Marszałkowskiego ze względu na przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego w zakresie jakim informacje dotyczące oceny formalnej złożonego wniosku o dofinansowanie zostały ujawnione osobom postronnym - dodał do swojego stanowiska burmistrz Jerzy Rębek. – Pragnę również poinformować, że wystąpię również z prywatnym aktem oskarżenia w stosunku do pana Sławomira Sosnowskiego ze względu na to, że zostały naruszone moje dobra osobiste i przypisany został mi brak profesjonalizmu i nieudolność sporządzonych projektów. Nie zgadzam się z takim traktowaniem – zakończył Jerzy Rębek. - Będę wspierał pana burmistrza, aby środki, które są dostępne na rewitalizację pałacu i centrum miasta, w końcu do miasta trafiły – głos zabrał Grzegorz Bierecki. – Miasto Radzyń Podlaski po raz drugi nie otrzymuje należnych środków. Uważam, że to postępowanie prokuratorskie powinno być objęte nadzorem krajowym i o taki, jako senator tej ziemi, będę występował do prokuratora generalnego, ze względu na długotrwałość i działania, które mogą być działaniami przestępczymi w stosunku do miasta Radzyń Podlaski i ze względu na osoby, które są potencjalnymi sprawcami tych działań. Ja mam pytanie, na które oczekuje jasnej odpowiedzi ze strony osób kandydujących na urząd burmistrza, czy zamierzają ten pałac sprzedać? – pytał senator. Całą konferencję w formie relacji wideo znajdziecie tutaj! Marszałek Sławomir Sosnowski ustosunkował się do zarzutów stawianych mu przez burmistrza Jerzego Rębka: -To przykre i smutne, że pan burmistrz do tej pory na tyle nie otworzył swojej świadomości, albo nie chce jej otworzyć i zrozumieć tego, że złożył niekompletny wniosek. Tonący brzytwy się chwyta. W swoim dorobku zawodowym byłem gotów oddać serce temu powiatowi i robiłem to. Ja już mam to stanowisko, które zostało wyprodukowane przez pana burmistrza i mogę się odnieść do każdego akapitu. Nie wiem czy potrzebne jest przyciąganie parlamentarzystów, bo przecież każdy z nich może zadać pytanie ze swego biura senatorskiego czy poselskiego i mieć informacje z obydwu stron, bo ja się domyślam, bo wprost niedowierzam, że tak można mówić mając tylko jednostronną opinię. Pan senator Bierecki nie dostał obiektywnej informacji. Mówiąc o pracy Urzędu Marszałkowskiego nie działałem w trybie ustawy o informacji publicznej, nie wymieniłem słowa żadnej nazwy partii, za to pan burmistrz na swojej konferencji nawoływał, żeby ludzie nie głosowali na PSL. Wyborcy potrafią odróżnić ziarno od plew. Moją rolą jest wypełnić obowiązki marszałka należycie do końca kadencji i staram się to robić. Ja nie oceniałem tego wniosku. Sądzę nawet, że jest pięknie napisany, ale nie dostał on ani jednego punktu, bo nie został dopuszczony do oceny, ponieważ był niekompletny. Informacje dostaliście państwo w momencie, kiedy wisiała ona na stronie naszego urzędu i dzień później po wysłaniu jej burmistrzowi. Bo czułem się w obowiązku. Jeżeli w procesie odwoławczym okaże się, że mam rację to wtedy ja pozwę. Ja nie jestem raptusem i nie działam pochopnie. Ja nie przyjeżdżam do Radzynia ze swoimi zwierzchnikami politycznymi, nie szukam poplecznictwa. Ściąga się ludzi z Warszawy, którzy wiedzą co trzeba temu miastu? Skąd się to bierze, że PSL chce sprzedać pałac? Jeżeli pan Bierecki każe składać podpisy kandydatom na burmistrza, że nie sprzedadzą pałacu to niech on sam najpierw złoży podpis, że nie zechce go kupić. Dla dobra tego miasta lepiej by było, gdyby pan burmistrz siedział w ławie poselskiej i mówił to co tam się mówi, a tutaj, żeby był ktoś, kto naprawdę czyni, a nie mówi, bo samorząd to jest czynienie dobra na rzecz społeczności, a nie opowiadanie bajek. Wszystko jest u nas zachowane i można to sprawdzić - zakończył. Kontrkandydat Jerzego Rębka, Lucjan Kotwica odpowiedział na pytanie senatora Biereckiego odnośnie sprzedaży pałacu: - Dla mnie to jest bardzo dziwne pytanie, bo przecież akt darowizny pałacu, który był przed II wojną światową opierał się na zastrzeżeniu, że może on być wykorzystywany tylko na cele publiczne i to jest wszystkim wiadome. Strażnikiem tego procesu jest Urząd Wojewódzki więc w tej chwili dokonanie jakiejkolwiek zmiany wymaga zgody Urzędu Wojewódzkiego. Są możliwe inne formy, czyli wydzierżawienie części pałacu, wynajęcie, użyczenie, natomiast to jest strasznie dziwny temat, ta sprzedaż pałacu, bo ona się pejoratywnie kojarzy. Brak mi po prostu słów – zakończył.
|
Komentarze
Panie Bierecki Pan zabiera głos na temat Radzynia i jego mieszkańców? A co Pan wie na ten temat? Przyjeżdża Pan raz na pół roku na kilka godzin i próbuje Pan na takiej podstawie zabierać głos w sprawach Radzynia. Mieszkał Pan tu chociaż przez tydzień? Wie Pan czego potrzebują mieszkańcy? Pan zdaje się wie tylko to, czego potrzebuje jeden mieszkaniec - pański protegowany Rębek.
Pan sugeruje popełnienie przestępstwa przez Marszałka i Urząd Marszałkowski. Zapoznał się Pan ze zdaniem obydwu stron? Widział Pan i przeglądał wniosek jaki złożył pański pupil?
Wie Pan doskonale co to są braki formalne i to, że ich występowanie dyskwalifikuje wniosek. Proszę przynajmniej zapytać swojego „pupila” co we wniosku robiło nieaktualne pozwolenie na budowę!
Panie Senatorze kuriozalne pytania do kandydatów na burmistrza o sprzedaż pałacu? Jeszcze złożone na piśmie? Panie Senatorze proszę się nie kompromitować. Pański protegowany Rebek powiedział jaki jest jedyny możliwy sposób sprzedaży pałacu-zrzeczenie się własności na rzecz skarbu państwa i dopiero wojewoda może podjąć decyzję o sprzedaży pałacu. Obok stał wicewojewoda Gmitruczuk. Trzeba było Panu wojewodzie zadać to pytanie. To była osoba kompetentna.
Panie Rebek tydzień temu wykrzykiwał Pan „niewiarygodne, niewyobrażalne” i obiecywał opublikowanie wszystkich dokumentów dołączonych do wniosku o dofinansowanie rewitalizacji pałacu i centrum miasta. Podobno wszystkie zezwolenia były aktualne. Gdzie są opublikowane te dokumenty Panie Rębek?
Zamiast pokazania dokumentów grozisz Pan Marszałkowi prokuraturą i sądem? Oskarżasz go Pan o to, że ujawnił dokumenty i pokazał pańską nieudolność?
„Bezprawne działania”, „sprawcy”, żądanie prowadzenia dochodzenia przez prokuraturę krajową – opanuj się Pan Panie Burmistrz.
Obrażasz się Pan, że Marszałek zarzucił Panu nieudolność? Nie pamiętam żeby w całym mieście zabrakło wody na kilkanaście godzin, żeby w trakcie jednej kadencji jakiś burmistrz przegrał proces o 1 mln zł i wykonał wyrok, żeby był taki bałagan jak ten związany z budową hali przy SP 1. Teraz straszysz Pan Sądem Marszałka? Już Pan raz wystąpiłeś na drogę sądową jak przepadł wniosek o 3,5 mln zł. I co jaki efekt? Może pochwal się Pan Panie Burmistrz ile kosztowała obsługa prawna tego procesu.
No i majstersztyk. Na konferencji prasowej rzecznik prasowy zadaje pytania osobie, której jest rzecznikiem