Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Sztuka inspiruje i wzbogaca – aukcja Art in House ...
Czasami niestety tak, ale spróbuję to naprawić
- Admin iledzisiaj.pl - Sztuka inspiruje i wzbogaca – aukcja Art in House ...
Czy jest wielkim problemem aby zdjęcia były pokazane chronologicznie
- 1410 - Jazzowy dzień w Radzyniu Podlaskim – koncert i war...
Prezydent Andrzej Duda potrafi śpiewać? Pewnych granic się nie przekracza.
- pioter - Jazzowy dzień w Radzyniu Podlaskim – koncert i war...
Zaproś PAD.Maiteczki w kropeczki będą gratis.
- bob - Jazzowy dzień w Radzyniu Podlaskim – koncert i war...
Ok. Super. Koncert jak koncert zespołów światowych, o których nikt w Pl nie słyszał. Festyn i koncer...
- LomoZ
Motor wygrał w Radzyniu |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 04 czerwca 2018 07:00 | |||
Od początku mecz był wyrównany. Pierwszy niecelny strzał na bramkę Orląt oddał Kamil Majkowski. Chwilę później Krystian Puton przewrotką był bliższy celu. Obie drużyny więcej uwagi poświęcały na zabezpieczenie własnych bramek niż na ataki. Mecz toczył się spokojnie. W 27 minucie bomba Szymona Stanisławskiego trafiła w słupek napinający siatkę, co rozbudziło ospałych kibiców. Dobrze dysponowany Szymon Rak często wyprowadzał ataki Motoru prawym skrzydłem. Również Majkowski był bliski otwarcia wyniku spotkania, kiedy po jego uderzeniu i odbiciu się od nogi Adriana Zarzeckiego piłka zdążała do bramki. Stężała był na posterunku i zażegnał niebezpieczną sytuację. Pod koniec pierwszej części meczu Radosław Kursa po rzucie rożnym był bliski strzelenia gola. Wynik do przerwy pozostał bezbramkowy. Drugą połowę meczu bardziej ochoczo rozpoczęli przyjezdni. Tuż po wznowieniu gry Stężała dalekim wybiegiem za pole karne nie pozwolił na przejęcie piłki Rakowi , za chwilę obronił mocne uderzenie Dawida Dzięgielewskiego. W 52 minucie Orlęta powinny zdobyć bramkę ale Karol Rycaj minął się z posłaną wzdłuż linii bramkowej przez Stanisławskiego futbolówką. Nie potrafili dobrych okazji zamienić na bramkę Krystian Puton i Jakub Kaganek oraz ponownie Rycaj, którego strzał z linii bramkowej wybił Kursa. Bliscy objęcia prowadzenia gospodarze byli w 71 minucie. Po strzale Putona z woleja Paweł Socha z najwyższym trudem obronił zdążającą pod poprzeczkę piłkę . Motorowcy zaczęli podkręcać tempo gry. Zawodnicy Piotra Zasady popełniali dużo błędów i przewaga nie przekładała się na okazje bramkowe. Na minutę przed upływem regulaminowego czasu ze stałego fragmentu gry nastąpiło rozstrzygnięcie. Po dośrodkowaniu z rogu Radosław Kursa strzelił gola dającego swojej drużynie trzy punkty. Zawodnicy Damiana Panka po raz kolejny nie potrafili wygrać wiosną na swoim boisku. Zwycięstwo Motoru było na "otarcie łez" , prowadząca w lidze Resovia wygrała w Świdniku 0 : 3 i tylko jakieś niezrozumiałe względy mogą pozbawić drużynę ze stolicy Podkarpacia awansu do drugiej ligi. Orlęta Radzyń - Motor Lublin 0 : 1 (0 : 0). Bramka Radosław Kursa 89 '.
|
Komentarze
PRZYPOMNĘ ze do kościoła chodzę, moze nie na sumę, ale jestem często; na tace daje regularnie i to nie te żółte i nie drobne tylko banknoty NBP a kiedy chce odwiedzić miasto nie mam gdzie zaparkować moim Tomahawk.
Jeżeli zaoracie stadion to moze byc nowe lądowisko na miejscu stadionu, zadaszenie mi nie przeszkadza a jak będzie hangar to jeszcze lepiej.
Lokalnych STEKACZY typu: cypisek, OstryZenek, gustaw75, komentator1233 prosze tez potraktować bronami przy okazji orania stadionu to może w końcu wezmą się za robotę bo chyba im się nudzi.