Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Jak nie wiesz czy jesteś homo czy sapiens to proponuję się nie wypowiadać. Ewentualnie daj adres i m...
- LomoZ - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Czy jestem homo sapiens, nie wiem, nie sprawdzałem. Sprawdzałem jednak, że władze miasto mają narzęd...
- eSPe - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
espe skoro napisałeś komentarz to teoretycznie jesteś homo sapiens.Piszę ,,teoretycznie'' bo jakbyś ...
- bro51 - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Kandydata PiS na burmistrza milczy. Szok, czy te 7 mln nie robi na nich wrażenia. I tak przy okazji....
- eSPe - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Radzyń nie potrzebuje remontu Oranżerii - wiecie ile krzyży na różne rocznice można jeszcze postawić...
- ChosenPessimist
III zawody radzyńskiego Aquathlonu |
Michał Maliszewski | |||
sobota, 17 lutego 2018 07:00 | |||
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Klub Biegacza V-Max Adamów są organizatorami Grand Prix Radzynia Podlaskiego w Aquathlonie. Cały cykl obejmuje 4 comiesięczne zawody, w których zawodnicy mają do przepłynięcia 500 m. oraz bieg na dystansie 5 km. w lesie Biała – Feliksówka. W niedzielę 11 lutego odbyły się III zawody GP. Walka była trudniejsza niż miesiąc temu. Większa liczba zawodników i warunki biegowe robiły swoje. Miesiąc wcześniej głównym przeciwnikiem (oprócz dystansu oczywiście) był spory mróz, teraz z kolei leżący na trasie śnieg powodował, że trasa była śliska i niebezpieczna. Całe szczęście, że obyło się bez upadków czy kontuzji. Potem czekał gorący bigos i herbata a dla najlepszych puchary. GP Radzynia w Aquthlonie jest bardzo widowiskowym przedsięwzięciem. I przejrzystym dla kibiców. Zawodnicy startują na trasę biegu z taką przewagą lub stratą, jaką wypracują sobie na pływalni. Jasne jest więc, że kto przybiegnie na trasę pierwszy, jest zwycięzcą. Najbardziej prestiżowe są kategorie indywidualne, w których zawodnicy pływają jak i biegają. W klasyfikacjach drużynowych jeden z zawodników pływa, drugi zaś biegnie. To co rzuca się w tych zawodach w oczy to wspaniała atmosfera. Nikt nie narzeka, że trasa jest trudna, że ślisko, mokro czy zimno. Warunki typowo „polowe” nie zrażają nikogo, przebierać trzeba się w samochodzie. Tak ma być i taki urok tego sportu. Zresztą ręce same składały się do braw, gdy zawodnicy z czołówki, którzy wcześniej kończyli bieg wracali zaraz na trasę, by dopingować tym, którzy w tym biegu troszkę „wymiękli”. Jest to wspaniała zabawa dla wyjadaczy biegania, jak i dla początkujących czy nawet dla tych +60, bo i tacy są w tych zawodach. Organizatorzy serdecznie dziękują Nadleśnictwu Radzyń Podlaski za pomoc i udostępnienie swych „włości”. Także za koordynację prac leśnych w tym terenie i terminów polowań w tym czasie. Niby drobiazg, a mogłoby być nieciekawie. Wyniki zawodów 11 lutego KATEGORIA MĘŻCZYŹNI
KATEGORIA KOBIETY
DRUŻYNA MĘSKA
DRUŻYNA KOBIECA
DRUŻYNA MIESZANA
Klasyfikacja po trzech zawodach KATEGORIA MĘŻCZYZN
KATEGORIA KOBIET
DRUŻYNA MĘSKA
DRUŻYNA KOBIECA
DRUŻYNA MIESZANA
|