
Komentarze
- Rusza przebudowa ul. Chmielowskiego
Do Iranu demokracja wkracza a raczej płynie. Zanim przypłynie to jest możliwa opcja jednej salwy. Do...
- pioter - Rusza przebudowa ul. Chmielowskiego
obecnej ekipy. Bo poza tym to tylko tzw. "bicie piany". Czy mi się wydaje, czy jakieś święto szykowa...
- zimny - Wesprzyj zbiórkę na sztandar szkoły!
Zbiórka na sztandar szkoły ale ukraińskie flagi na szkołach i urzędach wieszali za publiczne pieniąd...
- Kamx - Rusza przebudowa ul. Chmielowskiego
Dziękuję
- niepokorny - W radzyńskim parku będzie fontanna
A Eurokołchoz da kasę na to wszystko? Czy tylko z naszych podatków?
- kinga75
Lekarze z Inspekcji Weterynaryjnej uciekają z powiatu radzyńskiego? |
Michał Maliszewski | |||
piątek, 08 grudnia 2017 07:00 | |||
- Czy nie należałoby udzielić podwyżki dla naszych inspektorów z Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej? – dopytywał Mirosław Bartoś. – Słyszałem, że już jedna osoba uciekła do Łosic, a druga do Parczewa. Zaraz będziemy borykali się z brakiem osób do pracy. Skoro w innych powiatach są wyższe zarobki to dlaczego u nas są niższe? – pytał wiceprzewodniczący Rady Powiatu. - To nie są nasze służby, to jest administracja rządowa – odpowiedział starosta. – Tam jest tragedia. Młody lekarz weterynarii po 6-letnich studniach zarabia najniższą krajową i idzie na ten pierwszy front. ASF to jest tylko mała część, bo przecież są inne choroby zwalczane z urzędu, choroby bydlęce, ptasia grypa. Wszędzie trzeba wyrażać się w ten sposób, że niedociągnięcia muszą być karane. Trzeba wystawiać mandaty, więc nie jest się lubianym człowiekiem. Nikt nie chce przychodzić do inspekcji weterynaryjnej. To, że u nas do tej pory było tak fajnie, mieliśmy 5 lekarzy zatrudnionych to była jedna z lepiej wyposażonych w te służby jednostka. Już teraz jest podkradanie pracowników. W Łukowie, na dużo większym powiecie zostało trzech lekarzy w Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej. Jeżeli tam się pojawi cokolwiek, to jest tragedia. Powiatowi Lekarze Weterynarii do tego momentu byli zatrudnieni na umowę o prace. Komuś nie podobało się to, że te stanowiska można by zawłaszczyć, w związku z tym zmieniono im umowy, na umowy o powołanie. Ta umowa determinuje dodatek funkcyjny. Na dodatek taką osobę można odwołać w każdej chwili, ponieważ jest on z powołania – tłumaczył Lucjan Kotwica.
|
Komentarze
nie każdy wrażliwy lekarz weterynarii pójdzie na taką judaszowską współpracę z hucpiarzami
nie dziwcie się że niektórzy jeszcze mają sumienia i godność a nie tylko portfele w sercu