
Typer
Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
A gdyby tak odrestaurować te lochy albo rozbudować to może byłaby to atrakcja turystyczna?
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Ile masz lat, że jeszcze wierzysz w bajki? Podziemia wokół pałacu były niczym innym, jak sposobem od...
- kurka wodna - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Swego czasu coś mówiono o podziemnych korytarzach wychodzących z pałacu. To jakaś bajka czy tajemnic...
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek
Włochy 3:0 Turcja |
Bartłomiej Powałka | |||
sobota, 12 czerwca 2021 12:00 | |||
Mogłem wziąć się za pisanie pracy na studia albo obejrzeć ten mecz. Wybór był prosty. Nawet jakby to była Łęczna z Podbeskidziem, i z góry wiedziałbym, że będzie 0:0 – brałbym w ciemno. Na początku po cichu liczyłem na Turków, chociaż chciałem, żeby wygrał futbol. Tak po prostu. Żeby zostać maksymalnie bezstronnym i spojrzeć na ten mecz chłodnym okiem, na obiad zjadłem pizzę, a na kolację zamówiłem sobie „kebsa”. Tak w życiu jak na talerzu – chciałoby się powiedzieć. Pizza była lekka, aromatyczna i smaczna, kebab za to ciężkostrawny i banalny. Niby były zaskakujące próby, jak jakiś koperek w sosie, ale nie zmieniło to ogólnego obrazu. Pizza 3, kebab 0. Odchodząc od kulinarnych metafor - Włochów oglądało się przyjemnie. Druga połowa to zabawa z piłką i powolne uśmiercanie przeciwnika. Liczyłem na coś więcej od Turków, którzy w składzie mają kilku ciekawych zawodników. To jest turniej i wydarzyć może się zupełnie wszystko, choć pokaz siły podopiecznych Manciniego robi wrażenie. Strzały 24:3 na korzyść Włochów, posiadanie piłki procentowo 64 do 36, no i podania – 616 do 360 (w okręgówce lider na wymienienie tylu podać potrzebuje kilku meczów, średniak z potencjałem na spadek może i całej rundy). Rozsądek przestrzega przed zbytnim chwaleniem Włochów, ale i Walia, i Szwajcaria powodów do radości raczej nie ma. Niby Euro, turniej, „mecz meczowi nierówny”, „nie ma co się martwić”. Włochy w tej grupie są jak przystojny przyjaciel twojej dziewczyny lub piękna przyjaciółka twojego faceta, o którego/którą masz się nie martwić. Włochów trzeba się obawiać, bo Włosi robią wrażenie. Zobaczymy, czy ten zachwyt nie rozpłynie się wraz z drugim meczem. Czekamy. Typy na jutro : Walia – Szwajcaria 2:1 Dania – Finlandia 2:0 Belgia – Rosja 3:1 Liczę na wyrównany pojedynek w pierwszym meczu, a w pozostałych dwóch na zwycięstwa faworytów.
|