
Komentarze
- Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
W kraju niespokojnie, schronów nie ma, ale dobrze że są liderki. Zajęcia jednej Pani "Z pustego i Sa...
- Mar Pol - Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
kobiety szkolenie w dobrostanie bo mężczyźni szkolenie wojskowe i w kamasze na front i mogą już nie ...
- kinga75 - Silent Disco na zakończenie wakacji!
"jak się bawią ludzie wtedy gdy nie pada deszcz jak się bawią ludzie gdy kochają się "
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
Śmieci coraz więcej PUK za darmo nie wywiezie Miasto nie zarabia Koszta musimy pokryć my Gorzkie to ...
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
dawno temu jak wprowadzano segregację odpadów zapewniano że owszem to dodatkowa praca dla kazdego z ...
- winiek8
Harcerzem być to wcale nie wada, harcerzem być każdemu wypada |
Michał Maliszewski | |||
sobota, 08 lutego 2014 08:00 | |||
Na zaproszenie harcerzy stawił się sekretarz stanu w MEN Tadeusz Sławecki, wójt gminy Czemierniki Kazimierz Sobieszek, kurator Oświaty Krzysztof Babisz, oraz dyrekcja szkoły. Wydarzenie rozpoczęło się od odśpiewania piosenki harcerskiej oraz zapaleniu ogniska, w czym pomagali zgromadzeni goście. - Witam serdecznie na wydarzeniu „W harcerskich murach przez świat” – rozpoczął Komendant Chorągwi Lubelskiej ZHP Harcmistrz Marcin Wolski. – Głównymi prezentującymi będą dwie drużyny ze szkoły w Czemiernikach, a druga z Radzynia Podlaskiego. Serdecznie witam wszystkich gości, którzy przybyli na tą uroczystą prezentację, otwarcie wystawy i na coś ,co jest bardzo ważne w naszej harcerskiej pracy, czyli szkolenie. Będziemy szkolić instruktorów do pracy z młodzieżą – mówił harcmistrz. Kolejnym etapem była prezentacja działalności Drużyny harcerskiej z Czemiernik oraz 16 Drużyny harcerskiej Nieprzetartego Szlaku „Niedźwiedzie”, zaś następnym krokiem było oglądanie wystawy poświęconej Michałowi Stefanowi Lisowskiemu. Zaraz po wernisażu można było odebrać harcerską grochówkę. Ostatnim punktem tego dnia było szkolenie kadry ZHP.
|
Komentarze