
Komentarze
- Sztuka inspiruje i wzbogaca – aukcja Art in House ...
Czasami niestety tak, ale spróbuję to naprawić
- Admin iledzisiaj.pl - Sztuka inspiruje i wzbogaca – aukcja Art in House ...
Czy jest wielkim problemem aby zdjęcia były pokazane chronologicznie
- 1410 - Jazzowy dzień w Radzyniu Podlaskim – koncert i war...
Prezydent Andrzej Duda potrafi śpiewać? Pewnych granic się nie przekracza.
- pioter - Jazzowy dzień w Radzyniu Podlaskim – koncert i war...
Zaproś PAD.Maiteczki w kropeczki będą gratis.
- bob - Jazzowy dzień w Radzyniu Podlaskim – koncert i war...
Ok. Super. Koncert jak koncert zespołów światowych, o których nikt w Pl nie słyszał. Festyn i koncer...
- LomoZ
Nowy trener, stare błędy |
Adam Kułak | |||
niedziela, 01 listopada 2020 12:00 | |||
Podhale wykorzystało dwa błędy obrony biało zielonych i zgarnęło w Radzyniu trzy punkty. Pierwsza połowa meczu była niezbyt ciekawa. Obie drużyny przez większość czasu rozgrywały piłkę na własnej połowie. Pierwszej okazji bramkowej nie wykorzystał Maciej Wojczuk, z dość ostrego kąta strzelił w bramkarza. Kolejną szansę miał Karol Rycaj, wybijający piłkę obrońca gości spowodował upadek piłkarza Orląt, sędzia nie zaryzykował odgwizdania rzutu karnego. Kilka minut później bierność radzyńskiej obrony wykorzystał Damian Lepiarz. Kiwnął kilku zawodników i umieścił piłkę w bramce Orląt. Po strzeleniu gola przyjezdni jeszcze bardziej zaczęli szanować piłkę. Orlęta atakowały, brakowało pomysłu i finezji a osamotnieni Wojczuk i Rycaj niewiele mogli zrobić. Przez większą część drugiej połowy gra toczyła się w pobliżu bramki gości. Orlęta nie potrafiły jednak swojej przewagi udokumentować celnym strzałem. Jeden z nielicznych wypadów przyjezdni zakończyli drugim golem. Pod koniec spotkania radzyńska drużyna miała kilka doskonałych okazji na zdobycie bramki. Dobrze zachowywał się bramkarz, a po główce Karola Kality piłkę z linii bramkowej wybili obrońcy Podhala. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0: 2. Podsumowując, mecz trzeba zauważyć lekką poprawę stylu gry radzyńskiej drużyny. Jednak błędy obrony oraz indolencja strzałowa biało zielonych nie pozwoliły na powiększenie dorobku punktowego.
|
Komentarze