Komentarze
- Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Remonty ulic i związane z tym utrudnienia, a szczególnie tworzące się korku, uświadomiły nasnas że w...
- eSPe - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Proszę o zwrócenie uwagi na zdewastowany chodnik wzdłuż posesji nr 100 podczas rozbudowy budynku
- 1410 - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
I tak jest codziennie. Ruletka albo totolotek. Nigdy nie wiadomo, która ulica, na którym odcinku i w...
- rogazzzo - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Przejeżdżając dzisiaj ulicam Radzynia zobaczyłem wściekłość kierowców. Ulica Warszawska nieprzejezdn...
- task55 - Wieczór z kulturą żydowską
pomagają w pokojowych kontaktach z narodem palestyńskim. Jak widać, niektórym to nie przeszkadza.
- zimny
W meczu z Puławami straciliśmy 4 bramki... |
Adam Kułak | |||
poniedziałek, 19 października 2020 08:00 | |||
Bardzo dobra gra lidera z Puław w spotkaniu z radzyńską drużyną została potwierdzona czterema golami. Pierwsza połowa pojedynku była dość wyrównana z lekką przewagą gości. Orlęta miały swoje okazje, ale uderzenia Macieja Wojczuka, Edvinasa Baniulisa i Adriana Nowosadki nie znalazły drogi do puławskiej bramki. Pod koniec pierwszej połowy Adrian Paluchowski w ciągu trzech minut dwukrotnie pokonał Bartosza Klebaniuka i zawodnicy Orląt schodzili do szatni ze spuszczonymi głowami. Początek drugiej części meczu wyglądał nieźle. Kilka rzutów rożnych wykonywanych przez radzyńskich zawodników dawało nadzieję na pozytywny wynik. Strzelony w 58 minucie gol przez Emila Drozdowicza znacznie ostudził nadzieje biało zielonych. Puławianie uzyskali wyraźną przewagę i udokumentowali to w 74 minucie czwartą bramką strzeloną przez Tomasza Zająca. Do pełnego obrazu gry można jeszcze dorzucić niestrzelonego karnego dla Puławian. Podsumowując przegrany pojedynek trzeba stwierdzić, że przed nowym trenerem Orląt stoi trudne zadanie odbudowania siły ataku radzyńskiego zespołu.
|
Komentarze