
Komentarze
- Ponad 3,5 mln zł z Funduszy Europejskich dla Radzy...
money makes this world go round money makes that people smile money makes some people fight money ma...
- niepokorny - Pracuj w UM
Burmiś nie podał ile kasy daje?
- panter - Ponad 3,5 mln zł z Funduszy Europejskich dla Radzy...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim. Zadaszoną główną trybunę wraz z sztuc...
- sportek - Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy
O upadkach związanych z rolnictwem to najlepiej wiedzą na górze już od 35 lat. A czy zapobiegamy upa...
- kinga75 - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
O swoje latorośle to się nie martwię. https://demotywatory.pl/5317029/Chyba-kazdy-pracodawca-ma-nadz...
- pioter
I Zawody GP Radzynia w Aquathlonie |
| Marek Topyła | |||
| środa, 08 listopada 2017 07:00 | |||
Organizatorami imprezy był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radzyniu oraz Klub Biegacza V-Max Adamów. Od 9.00 na pływalni Aqua-Miś zawodnicy mieli do przepłynięcia dystans 500 metrów, niby niewiele ale w sumie było to 20 długości naszego basenu. Warto było troszkę się „spiąć”, gdyż właśnie z taką bonifikatą czasową, jaką wywalczyli sobie na pływalni, startowali na trasę biegu. Było to o tyle widowiskowe i proste jednocześnie, że kto był pierwszy na mecie ten wygrywał zawody. Bardziej prestiżowe kategorie to open mężczyźni i open kobiety, gdyż zawodnicy musieli być dobrzy w obu dyscyplinach. W kategoriach drużynowych (drużyna męska, kobieca oraz mix) było nieco lżej, gdyż jeden z zawodników pływał, natomiast drugi brał udział w biegu. O 13.00 w lesie w okolicach Feliksówki rozpoczął się bieg na dystansie 5 km. Trasa nie była łatwa, kilkudniowe deszcze trochę namieszały, miejscami było sporo błota czy kałuż i to czasem przykrytych przez warstwę liści. Ale tu nikt nie marudził, każdy wiedział co to jest bieg terenowy i właśnie tego w tym czasie się spodziewał. Duże brawa należą się organizatorom, czyli ekipie MOSIRU z dyr. Agnieszką Włoszek na czele oraz członkom Klubu Biegacza V-Max z Adamowa. Paweł Młodzikowski z ramienia V-Max wziął na siebie sprawy związane z wynikami obu konkurencji i wszystko poszło bardzo sprawnie. Zawodnicy nie zdążyli jeszcze upiec sobie kiełbasek na ognisku a już musieli iść na podsumowanie imprezy i dekoracje najlepszych zawodników. Czołowe miejsca zajęli: Open mężczyźni
Open kobiety
Drużyna męska
Drużyna kobieca
Drużyna mix
Serdeczne podziękowania należą się także Miastu Radzyń Podlaski za ufundowanie pamiątkowych koszulek oraz Markowi Chadajowi / Neopunkt /. II zawody Grand Prix Radzynia w Aguathlonie odbędą się 14 stycznia, na które serdecznie zapraszamy.
|
_1760623754.jpg)






Komentarze
Biegało się z Zabielskiej po wódę do nocnego na Ostrowieckiej albo po spiryt na melinę.
To se ne wrati !!!
Aqua = wódka
Thlon = bieg przez Koszary, ewentualnie zahaczało się o Barego