
Komentarze
- Zapisz się do MIG-a, aby otrzymywać szybkie komuni...
czas rozpocząć "ucieczkę do przodu"! Ta nibyprawica rozpoczęła kampanię wyborczą chociaż to dopiero ...
- eSPe - Sztab już działa. Przed nami 34 Finał WOŚP!
życzę Ci ani Twojej rodzinie żebyście musieli z tego sprzętu korzystać
- 1410 - Sztab już działa. Przed nami 34 Finał WOŚP!
Już od wielu lat, od początku, zwarty i gotowy. Ani grosza na Owsiaka.
- zimny - Ostatnie egzemplarze książki o radzyńskim cmentarz...
Dzień dobry panowie. Mam pytanie, co stało siez tablicami nagrobnymi zainstalowanych w scianie zewnę...
- eSPe - Obchody Narodowego Święta Niepodległości 2025
święta miłości kochanej Ojczyzny czują Cię tylko umysły poczciwe dla Ciebie zjadłe smakują trucizny ...
- kinga75
I Zawody GP Radzynia w Aquathlonie |
| Marek Topyła | |||
| środa, 08 listopada 2017 07:00 | |||
Organizatorami imprezy był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radzyniu oraz Klub Biegacza V-Max Adamów. Od 9.00 na pływalni Aqua-Miś zawodnicy mieli do przepłynięcia dystans 500 metrów, niby niewiele ale w sumie było to 20 długości naszego basenu. Warto było troszkę się „spiąć”, gdyż właśnie z taką bonifikatą czasową, jaką wywalczyli sobie na pływalni, startowali na trasę biegu. Było to o tyle widowiskowe i proste jednocześnie, że kto był pierwszy na mecie ten wygrywał zawody. Bardziej prestiżowe kategorie to open mężczyźni i open kobiety, gdyż zawodnicy musieli być dobrzy w obu dyscyplinach. W kategoriach drużynowych (drużyna męska, kobieca oraz mix) było nieco lżej, gdyż jeden z zawodników pływał, natomiast drugi brał udział w biegu. O 13.00 w lesie w okolicach Feliksówki rozpoczął się bieg na dystansie 5 km. Trasa nie była łatwa, kilkudniowe deszcze trochę namieszały, miejscami było sporo błota czy kałuż i to czasem przykrytych przez warstwę liści. Ale tu nikt nie marudził, każdy wiedział co to jest bieg terenowy i właśnie tego w tym czasie się spodziewał. Duże brawa należą się organizatorom, czyli ekipie MOSIRU z dyr. Agnieszką Włoszek na czele oraz członkom Klubu Biegacza V-Max z Adamowa. Paweł Młodzikowski z ramienia V-Max wziął na siebie sprawy związane z wynikami obu konkurencji i wszystko poszło bardzo sprawnie. Zawodnicy nie zdążyli jeszcze upiec sobie kiełbasek na ognisku a już musieli iść na podsumowanie imprezy i dekoracje najlepszych zawodników. Czołowe miejsca zajęli: Open mężczyźni
Open kobiety
Drużyna męska
Drużyna kobieca
Drużyna mix
Serdeczne podziękowania należą się także Miastu Radzyń Podlaski za ufundowanie pamiątkowych koszulek oraz Markowi Chadajowi / Neopunkt /. II zawody Grand Prix Radzynia w Aguathlonie odbędą się 14 stycznia, na które serdecznie zapraszamy.
|






Komentarze
Biegało się z Zabielskiej po wódę do nocnego na Ostrowieckiej albo po spiryt na melinę.
To se ne wrati !!!
Aqua = wódka
Thlon = bieg przez Koszary, ewentualnie zahaczało się o Barego