
Komentarze
- Mamy to! 300 tysięcy na Orlęta!
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - Spotkajmy się nad Białką 2025!
Może niech przy okazji zarządzający wykonawcami robót na ul. Partyzantów weźmie udział w tej akcji. ...
- epemil190 - Mamy 160 tysięcy na program Senior+
gdzie powołano spółkę która podobne pieniążki przytuliła dla grupy 15 seniorów,a pozostałe stowarzys...
- FOX58 - Oszust zatrzymany przez kryminalnych, gdy przejech...
pokłosie burdelu na wschodzie -dzwonią ukraińcy z kraju który nie funkcjonuje. Inaczej by to czyścil...
- winiek - Pozytywna ocena formalna „Szwajcara”
Myślę że to odpowiedni moment, aby uzyskać środki na budowę takiego centrum. Środki zarówno krajowe ...
- eSPe
Końcowe odliczanie |
Zbigniew Smółko | |||
wtorek, 06 lipca 2021 05:00 | |||
Mecz zapowiada się dość atrakcyjnie: Hiszpanów zdecydowanie łatwiej atakować niż się przed nimi bronić i obaj trenerzy to wiedzą. Kluczową może być forma obydwu golkiperów. Zwłaszcza ciekawi mnie Unai: zaczął turniej od koszmarnej wpadki, ale potem, z meczu na mecz jest coraz lepiej i w zasadzie bez niego to już Chorwacja mogłaby być nie do przejścia. A Donnaruma to jednak klasa sama sobie. Pamiętany jako cudowne dziecko o niesamowitych warunkach fizycznych nabrał techniki, ogłady, boiskowego wdzięku... Coś mi mówi, że najdalej za rok Wojtek Szczęsny pobroni w Arsenalu. Po zebraniu do kupy: 2:3 dla Włochów. Po 120 minutach. XXX Ileż można się ślizgać! Hiszpanie w ogóle na tym turnieju to tylko w 90 minut ze Słowacją wygrali. Ale z nimi to tu każdy był wygrał. No, prawie każdy... XXX Ze spraw lokalnych: dziś pierwszy trening Orląt po urlopach. Zobaczymy, kto przyjdzie. Wśród zaproszonych m.in. Arkadiusz Kot, który ostatnią rundę spędził w A-klasie w Komarówce. Misję wykonał, pomógł awansować, ale zatęsknił za poważną piłką. Zawsze miałem słabość do takich boiskowych łobuziaków, wszelkich Gattuso i Keanów, to i Kociaka chętnie bym na Warszawskiej znowu pooglądał... XXX No nie zagra Unia Żabików w IV lidze. Serce pęka, ale chyba można podsumować, że rozum zwycieżył. Trzeba by było grać w Radzyniu, ściągać ludzi za pieniądze, w jeden sezon wydać więcej niż w okręgówce w trzy – a szanse na utrzymanie się dalej byłyby średnie. Co robić potem? Decydującym argumentem był fakt, że "Żabka" nie ma trzech drużyn młodzieżowych. Skąd ma mieć, skoro w Radzyniu jest 12? A we wsi pewnie z 400 mieszkańców? Gdyby oldboyów można było złozyć i policzyć, to byłoby łatwiej, sam bym zagrał...
|