
Komentarze
- W Radzyniu Karol Nawrocki
Prosiłbym nie obrażać Kazika Bartoszka (Bartosiewicza) z "Konopielki" autorstwa Edwarda Redlińskiego...
- akotyla - W Radzyniu Karol Nawrocki
Radzyń to takie Taplary a statystyczny wyborca PiSu to taki Kaziuk z "Konopielki". Tak jak Kaziuk ew...
- for_sale - W Radzyniu Karol Nawrocki
Niech Ci towarzyszy i po II turze.
- zimny - W Radzyniu Karol Nawrocki
2765 szok
- eSPe - Jazzowy dzień w Radzyniu Podlaskim – koncert i war...
"Gwiazdy" na festynie kosztowałyby krocie a ten koncert kosztuje miasto tylko prąd. Taka to różnica.
- szaramyszka
Jaka piękna katastrofa |
Zbigniew Smółko | |||
niedziela, 01 lipca 2012 21:45 | |||
Naszą radzyńską strefę kibica wykończyła pogoda. Jak długo się dało, walczyliśmy o nasz namiot, ale jednak się nie dało. Miało być tak pięknie, a wyszło… fantastycznie! Deszcz lał tak, że koledze żaba do kaptura wpadła. Wicher wiał taki, że jak w Zbulitowie koń ze stajni wyjrzał, to mu łeb urwało. A my w tych okolicznościach…….eeeeeeeeeeeeeee….. 2-0 dla Hiszpaniii, ale wtopa… Byli z nami do końca nasz przyjaciel Marek Fonel Pluta z całą dzielną załogą firmy Markom, był Kuba Wierzchowski i Marcin Wertejuk, niezastąpiony Waldek Gręzak, byli Janusz Maliszewski i Łukasz Grochowski, z odsieczą przybył Robert Czeczko, dyrektor Banku Spółdzielczego który razem z nami, stojąc w wodzie po kostki rozbierał szczątki namiotu, była cała rodzina Grudniów, która na koniec zaciągnęła nas do swojej słomianej chałupy, nakarmiła, napoiła i pozwoliła jednak obejrzeć ten mecz… Było też kilku fantastycznych gości, których wcale nie znam, ale za każdym razem, kiedy będę stał mokry na wietrze to chcę ich, skurczybyków, mieć obok siebie. Nie damy się. Jutro się widzimy na rozstrzygnięciu ligi typerów. Iledzisiaj znowu nadaje. Część dalsza nastąpi po meczu.
|
Komentarze
Atmosfera na pewno była by świetna.
No ale natura też ma swoje fochy