Komentarze
- Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Remonty ulic i związane z tym utrudnienia, a szczególnie tworzące się korku, uświadomiły nasnas że w...
- eSPe - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Proszę o zwrócenie uwagi na zdewastowany chodnik wzdłuż posesji nr 100 podczas rozbudowy budynku
- 1410 - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
I tak jest codziennie. Ruletka albo totolotek. Nigdy nie wiadomo, która ulica, na którym odcinku i w...
- rogazzzo - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Przejeżdżając dzisiaj ulicam Radzynia zobaczyłem wściekłość kierowców. Ulica Warszawska nieprzejezdn...
- task55 - Wieczór z kulturą żydowską
pomagają w pokojowych kontaktach z narodem palestyńskim. Jak widać, niektórym to nie przeszkadza.
- zimny
Mirów. Jeszcze jedna noc... |
Mariusz Szczygieł | |||
czwartek, 13 sierpnia 2015 20:09 | |||
Wiecie dobrze, że Mirów to już przedsionek Jasnej Góry. Nasi pielgrzymi są tam już od godziny 15, a do Częstochowy pozostało im już tylko 10 kilometrów! Ten odcinek pokonają w godzinę. Dzisiejszy dzień to czas podsumowań i pielgrzymkowych wspomnień. Jednym z dzsiejszych etapów był Lasek Pojednania. Stąd widać już wieżę Jasnej Góry. Kiedy ją zobaczyli - uklękli. Po 340 kilometrach pieszej wędrówki, zobaczenie swojego celu musi wywołać taką reakcję. To proste... W lasku, dzieląc się chlebem, co zobaczycie na zdjęciach, dziękowali sobie wzajemnie za wspólne pielgrzymowanie i przepraszali za przewinienia. O 18 rozpoczęła się msza, której przewodniczył ksiądz biskup Kazmierz Gurda. Skończyła się dosłownie przed chwilą. Przed nimi noc. - Noc będzie krótka - mówił ksiądz Mariusz Baran. - Jurto czeka nas bardzo ważny dzień - wejście na Jasną Górę. Chcemy to zrobić z wielką mocą - zapowiadał. Posłuchajcie jego relacji i obejrzyjcie zdjęcia Agnieszki.
{play}images/stories/pielgrzymka15/150813-baran.mp3{/play}
|
Komentarze