
Komentarze
- Strategia Rozwoju Miasta
Zgadzam się z zimnym. Gdzieś na facebooku czytałem lawinę samochwałki, że obecny burmistrz rozmawia,...
- Bubuu - Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Czar prysł Kraśnik i Hrubieszów idą dalej ! Nam pozostają konsultacje ?:)
- waluś - Strategia Rozwoju Miasta
Komentarz z ust mi wyjęty. Konsultacje społeczne, sondy, odpowiadanie na najmniej sensowne pytania z...
- NN - Spotkania z Historią u Potockich
To, że wielu z nas (na szczęście nie wszyscy) myślimy tak, jak nasi ojcowie i dziadowie, coraz częśc...
- akotyla - Spotkania z Historią u Potockich
Dziękuję Bogu że jeszcze mówimy i myślimy tak jak nauczyli nas nasi ojcowie i dziadowie zgodnie z tr...
- niepokorny
Na ścieżce rowerowej ciemno |
Michał Maliszewski | |||
czwartek, 21 września 2017 07:00 | |||
Teraz radzynianie zauważyli inny, bardziej dokuczliwy problem, polegający na słabym lub nie działającym w ogóle oświetleniu na niektórych odcinkach Bulwaru nad Białką. Temat ten podniósł na sesji Rady Miasta Dariusz Wierzchowski: - W czerwcu zgłaszałem burmistrzowi, że ścieżka rowerowa w 2/3 jest niedoświetlona. Przez całe wakacje w godzinach nocnych nie można było korzystać ze ścieżki ze względu na brak oświetlenia. Całość – od mostku przy Szkole Podstawowej nr 2 do ulicy Wyszyńskiego – praktycznie cała jest nieoświetlona. I jeśli jest to możliwe to proszę o zakładanie żarówek o jednej barwie. Wygląd też jest ważny – tłumaczył radny. - Oświetlenie przy ścieżce rowerowej zostało tak technicznie rozwiązane, że ten moduł, który przyjmuje promienie słoneczne i przetwarza potem na energię elektryczną po pewnym czasie po prostu niszczeje i ciężko jest znaleźć taki moduł na rynku – odpowiedział burmistrz. – Te braki w oświetleniu z tego wynikają. Kiedyś tak to zaprojektowano i teraz brakuje podzespołów. To już nie chodzi o żarówki, tylko o moduły przetwarzające energię słoneczną na elektryczną. Teraz ten sprzęt jest nieosiągalny i będziemy musieli pomyśleć o tym, by poprowadzić kabel elektryczny. Będzie nas to kosztowało około 100 tysięcy złotych. To jest spory wydatek i musimy o tym myśleć, ale w tej chwili każda złotówka się dla nas liczy. Musi to być logiczne i nie zachwiać budżetu miasta. Tutaj żarówki nie mają znaczenia bo chodzi o natężenie prądu – tłumaczył Jerzy Rębek.
|
Komentarze
https://www.pb.pl/technologia-led-owa-wchodzi-do-polskich-miast-695739
Przy polskich drogach stoją tysiące znaków i słupków ostrzegawczych zasilanych przez ogniwa fotowoltaniczne.
Może trzeba zapytać drogowców gdzie kupić? Myślę, że chętnie podpowiedzą
Tylko pytanie za milion zł- wtedy były ogniwa teraz nie ma? Jakim cudem?
Ogniw nie ma, to walnijmy kabel elektryczny. Tylko pytanie kto bedzie dostawca tego rozwiazania? Czyzby syn rębka, który ma firme z elektroniką? Bo w ogniwa woltaniczne to on sie nie bawi przeciez
Na tym odcinku lampy zasilane są prądem z sieci, więc mówienie,że zawinił "moduł, który przyjmuje promienie słoneczne i przetwarza potem na energię elektryczną" jest mijaniem się z prawdą. A rozwiązanie jest banalnie proste: wymienić spalone żarówki i włączyć zasilanie zamiast rozwodzić się tutaj o natężeniu prądu.
Praktyczna strona LED-owej rewolucji
Przykład 1
Miasto poniżej 15 tys. mieszkańcówMiejscowość o liczbie około 200 punktów oświetleniowych. Zastosowanie opraw LED spowoduje zmniejszenie poboru energii o 50 proc., a zastosowanie sterowników dodatkowej redukcji mocy pozwoli zaoszczędzić kolejne 20 proc. Jest to inwestycja niskonakładowa rzędu 200 tys. zł generująca oszczędności około 56 tys. zł rocznie (zwrot z inwestycji ok. 3,5-4 lat)
Chyba widac ze warto bo za 3-4 lata zarobi takie rozwiazanie kase.
Grand:
Dlaczego nie zglosisz go o podejrzenie popelnienie przestepstwa jezeli jest w tym wal ze skupuje grunty aby "swoim" wybudowac droge itd.
Refleksja:
Rebek gdzie jest ladowisko dla mojego helikoptera kolo kosciola i Jagiellonczyka. Mowilem ci ze na tace daje moze nie duzo ale regularnie i nie brazowe. Gdzie mam ladowac jak odwiedzam Jagiellonczyka ? na rzece na pontonie ?