
Komentarze
- Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
Wierzysz w wartości telewizji republika? Pociesz się że nie jesteś odosobniony, lecz mimo to w mniej...
- eSPe - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
Wierzę w inne wartości niż badania unijne. Dziwię się, że po tylu wpadkach UE nadal ma ona w Polsce ...
- zimny - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
Nie potrzeba nowych urzędników. Badania unijne wykazują że urzędnik efektywnie pracuje 2 godziny dzi...
- eSPe - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
i na forum, jeśli Admin przepuści, też wszystko zostaje. Tylko rzeczywistość a pobożne życzenia, to ...
- zimny - Zmiany w stawkach podatku od nieruchomości na 2026...
Zgadzam się że powinno to być inaczej rozliczane. Spokojnego dnia
- Yato
Gorące tematy.
„Gościnny występ” puszczyka na lekcji przyrody w Żabikowie |
| Karol Niewęgłowski | |||
| środa, 24 maja 2017 07:00 | |||
- Po przeanalizowaniu tematu z dziećmi przeszliśmy do jego realizacji. Po chwili uczniowie przybiegli z informacją, że niedaleko szkoły znaleźli małą sowę – wyjaśnia w skrócie nauczycielka. Sówka, a dokładniej Puszczyk najprawdopodobniej wypadł z gniazda. Dzieci szybko rozpoczęły „akcję ratunkową”. Wezwana została na miejsce także pani dyrektor, która wykazała się wielką odwagą i własnymi rękami przeniosła sówkę do specjalnie przygotowanego pudełka. Nieznany był stan puszczyka, także szybko zadecydowano o przewiezieniu go do weterynarza. Jak wyjaśnia doktor Jerzy Zdziennicki z radzyńskiej Przychodni Weterynaryjnej, puszczyk był tylko wystraszony, lekko odwodniony i głodny, ale jego stan był dobry. - Nie często trafiają do nas tacy pacjenci, ale cieszy fakt, że ludzie nie przechodzą obok takich przypadków obojętnie i pomagają. Ptak widać, że jest bardzo młody i jeszcze nie potrafi latać. W Radzyniu jedyne co możemy na daną chwilę, to nakarmić go i dać schronienie. Jeszcze dzisiaj zadzwonię do zaprzyjaźnionego ośrodka w Nałęczowie, który zajmie się naszym podopiecznym – wyjaśnia doktor. Ten przypadek pokazuje, jak wielką rolę odgrywa człowiek w niesieniu pomocy. Gdyby nie pomoc dzieci, puszczyk na pewno straciłby życie. Czy jednak w każdym przypadku możemy zachować się tak, jak uczniowie z Żabikowa? Jerzy Zdziennicki przestrzega, aby w każdej sytuacji być bardzo ostrożnym. - Po pierwsze pamiętajmy, że mamy kontakt z dzikim zwierzęciem. Ranne zwierzę wydaje się być na ogół łagodne, ale często po zbliżeniu się do niego, zaczyna być agresywne. Nie dajmy się zwieść i zachowajmy szczególną ostrożność. Jeśli wiemy, że sami sobie nie poradzimy, nie ryzykujmy! Zadzwońmy po pomoc – lekarza weterynarii lub leśniczego – wyjaśnia lekarz.
|






