Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 26 października 2025 imieniny: Lucyny, Lucjana, Łucjana | 1928 - ks. prałat Tadeusz Osiński, dokonał poświęcenia stacji drogi krzyżowej w kościele Trójcy Swiętej

Spotkanie autorskie z Józefem Henem w MBP

Michał Maliszewski   
poniedziałek, 08 maja 2017 20:02

Plakat Miejska Biblioteka Publiczna im. Z. Przesmyckiego w Radzyniu Podlaskim zaprasza na spotkanie autorskie z Józefem Henem, które odbędzie się w Czytelni MBP (ul. Armii Krajowej 5) we wtorek 9 maja 2017r. o godz. 17.00.

Spotkanie wpisane jest w kalendarz wydarzeń Ogólnopolskiej akcji Tydzień Bibliotek „Biblioteka. Oczywiście!”, realizowany w MBP w Radzyniu Podlaskim.

Józef Hen, właśc. Józef Henryk Cukier – polski pisarz i publicysta żydowskiego pochodzenia, dramaturg, reportażysta, scenarzysta filmowy.

Urodził się w 1923r. w Warszawie, a wychował w kamienicy przy ul. Nowolipie 53. Miał trójkę starszego rodzeństwa (dwie siostry i brata). Jako dziecko współpracował z założonym przez Janusza Korczaka „Małym Przeglądem”. Ukończył prywatne żydowskie gimnazjum męskie im. Magnusa Kryńskiego. Od września 1939r. miał kontynuować naukę w liceum, ale plany przerwała wojna. W 1944r. wstąpił do Ludowego Wojska Polskiego, opublikował wtedy pierwszy wiersz (Łódź wierna) w piśmie Głos Żołnierza. W tym też roku przyjął pseudonim literacki „Hen”, który z czasem zaczął mu służyć za nazwisko. Zaraz po wojnie był redaktorem tygodnika Żołnierz Polski. Służbę wojskową zakończył w 1952r. w stopniu kapitana.

Pierwszą książkę Kijów, Taszkent, Berlin. Dzieje włóczęgi opublikował w 1947r., która została uznana za obiecujący debiut. Pisał reportaże, nowele, opowiadania, prozę historyczną, powieści dla dorosłych i młodzieży, a także scenariusze filmowe, które często reżyserował.

Autor wspomina:

„... Rodzina ojca mieszkała w Radzyniu. To byli Cukierowie. Przystojni, wysocy, amanci. Na poziomie. Bo chociaż byli jubilerami, zegarmistrzami, to - jak się na ogół zdarzało w żydowskim drobnomieszczaństwie - wszyscy czytali. Ja po wojnie uświadomiłem sobie, że mówienie o moim ojcu analfabeta jest niesłuszne. Był analfabetą, jeśli idzie o język polski, ale przecież czytał w jidysz gazety z dodatkami literackimi.

Mama też dużo czytała - głównie powieści odcinkowe, ale pamiętam, jak przed śmiercią przeczytała mój "Crimen" i napisała do mnie: "Ty piszesz jak Rej" - czyli znała polską literaturę. Lubiła teatr, za czym ojciec nie przepadał. Wolał westerny”.

„... Za to jak przyjeżdżała do nas z Radzynia babka na święta, to rządziła. I robiła placki z cebulą, które smakowały tylko ojcu ...”

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

noimage
Zatrudnie
czwartek, 16 października 2025
noimage
naprawa odkurzacz
piątek, 24 października 2025
noimage
Sprzedam samochód
czwartek, 23 października 2025