Komentarze
- W niedziele po kościele. Lekcja wdzięczności i pok...
Jest powiedzenie: "człowiek wart jest nie tyle ile ma dóbr materialnych czy tyle jak jest mocny lub ...
- niepokorny - Organika – wernisaż
Gdzie ta wystawa i do kiedy ?
- niepokorny - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
więc wracaj, gdzie twoje korzenie.
- zimny - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
Naprawdę?. Ulica Między Bogiem a Prawdą. Na tej ulicy jest siedziba Proboszcza i Prokuratora można w...
- pioter - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
Bywało. Dawno temu. Obecny burmistrz nie potrzebuje pomocy w napisaniu przemówienia. Dementuję stano...
- akotyla
Mieszkańcy Radzynia chcą reaktywacji zalewu |
Michał Maliszewski | |||
czwartek, 13 kwietnia 2017 07:00 | |||
Otrzymujemy różne głosy – skateparku, siłowni na świeżym powietrzu, rozbudowy ścieżki rowerowej. Jednak opcją, która najczęściej pada z ust mieszkańców Radzynia Podlaskiego jest przywrócenie świetności zalewowi miejskiemu. Tak zwana „cegielnia” jest teraz wykorzystywana przez wędkarzy. To oni dbają o to miejsce, organizują zawody łowieckie oraz zarybiają ten zbiornik wodny. Czy na pewno nie da się pogodzić wypoczynku na plaży z wędkarstwem? Co stoi na przeszkodzie, by zapewnić mieszkańcom, a nie określonej grupie rekreację nad zalewem? Od trzech dni na facebooku istnieje strona o nazwie: „Chcemy reaktywacji Zalewu w Radzyniu”. Bije ona rekordy popularności, ponieważ w ciągu kilku dni przyciągnęła do siebie blisko 1000 osób (sprawcie aktualną liczbę, ponieważ licznik stale rośnie). - "Firlej w Radzyniu? Czemu nie! Weźmy sprawy w swoje ręce i pokażmy, że chcemy spędzać czas nad radzyńskim zalewem. Kino udało się zrobić, teraz czas na odnowienie zalewu. Co powiedzielibyście na ustawienie kilku murowanych grilli, zrobienie zadaszeń w kształcie palm, a obok tego sprzedawcy hot-dogów oraz firmy wypożyczające czterokołowe rowerki (przecież mamy długą ścieżkę rowerową) oraz rowery wodne? Zjednoczmy się i pokażmy, że młodzi chcą spędzać czas nad odnowionym Zalewem w Radzyniu Podlaskim" – czytamy w pierwszym wpisie na stronie. Jest tam również sporo komentarzy od mieszkańców Radzynia: „Całe dzieciństwo spędziłam nad zalewem, chętnie bym wróciła nad zalew się kąpać” – napisała Monika Kurek, „Jak najbardziej za! Pomysł świetny. Liczę ze się uda "coś" w tej kwestii zrobić” – skomentowała Justyna Hapon, „Jestem całym sercem za. Pamiętam czasy, kiedy sama tam pływałam i niech miasto w końcu zrozumie, że nie tylko wędkarze się liczą, ale rodzinny czas spędzony nad wodą z dziećmi, rekreacja wypoczynek na świeżym powietrzu i myślę ze zysk finansowy tez by był bo skoro jeździmy do Firleja czy innych miejscowości gdzie jest akwen wodny i zostawiamy tam pieniążki to lepiej zostawić je we własnym mieście, a i ludzie z okolicznych miejscowości, które nie maja dostępu do tego typu atrakcji tez by tu przyjeżdżali, wiec i aspekt rekreacyjny i finansowy w jednym. Czas żeby władze miasta nad tym pomyślały” – tłumaczyła Marzena Wojtat. Adrian Jung wspomniał o kosztach związanych z takim przedsięwzięciem: „Moim zdaniem ciężko będzie, bo oczyścić wodę nie będzie łatwo. Nie wiem czy stać Radzyń na takie wydatki zwłaszcza, że można by było odnowić park albo naprawić parę ulic” – tłumaczył użytkownik facebooka. O czym myślą i jakie plany mają założyciele tej strony?: - Naszym celem jest pokazanie, że mieszkańcy potrzebują tego miejsca i chcą z niego korzystać. Często radzynianie pytają nas, czy nie dałoby się zrobić pływalni pod chmurką nad zalewem. Wiadomo, że wszystko da się zrobić tylko potrzebne są chęci no i pieniądze. Proszę zobaczyć na komentarze mieszkańców - jest niedowierzanie, w realizację ale też ile jest głosów aprobujących ten pomysł. Różne miasta prowadzą wszelakie inwestycje związane z przywracaniem wyglądu takim miejscom. Janów Podlaski zrobił obiekt, do którego jeżdżą nawet Radzynianie - dostaliśmy tę informację właśnie od jednego z radzyniaków. Proszę zobaczyć: http://mapa.rpo.lubelskie.pl/pl/projekt-4214/budowa-parku-rekreacji-zoom-natury-nad-zalewem-w-janowie-lubelskim. My nie chcemy aż takiej inwestycji. Wystarczy zadbać o to miejsce. Zrobić plażę, ustawić murowane grille, drewniano-bambusowe palmy pod którymi mieszkańcy będą mogli posiedzieć i schować się przed słońcem, obok utworzyć boisko do siatkówki i niewielką scenę, na którą przenieślibyśmy niewielkie koncerty z Oranżerii. Te rzeczy nie wymagają wielkich sum pieniędzy i uważamy, że od tego warto zacząć. Nie ukrywamy, że kolejną inwestycją, na którą warto upolować dofinansowanie jest zrobienie pomostów i utworzenie kąpieliska. To wymaga dużo większych środków pieniędzy i pozwoleń, lecz wszystko jest możliwe. Kino udało się zrealizować, bo były takie głosy mieszkańców. Na dodatek będzie ono stale poprawiane/modernizowane. Liczę, że włodarz naszego miasta, gdy zobaczy ilość zainteresowanych tym tematem mieszkańców, porozmawia ze swoim zespołem i ustalą co jest możliwe do zrealizowania. Dodam, że burmistrz polubił nasz profil, więc chyba jest zainteresowany :) Będziemy jednak bacznie obserwowali, by w roku wyborczym nie zdarzyło się tak, że zostaną tam wysypane trzy wywrotki piachu i będą huczne zapowiedzi o rozpoczęciu inwestycji. Czekamy na realne i poparte dokumentami decyzje. Nasz profil polubili również radni Rady Miasta. Wierzymy, że bacznie się przyglądają i widzą jak rośnie liczba osób "Lubiących to". Na razie nie planujemy żadnych dodatkowych działań. Gdy nazbieramy pokaźną ilość osób przekażemy tę informację burmistrzowi do rozważenia i będziemy informowali mieszkańców o postępach. Wiemy, że budżet to nie trampolina, a sporo inwestycji jest już zaplanowanych, ale uważamy, że pieniądze zainwestowane w zalew będą odpowiednio spożytkowanymi środkami. A może uda nam się stworzyć wydarzenie i namówić radzynian do przyjścia z kocami nad zalew? Wtedy zrobimy zdjęcie i pokażemy, że nie tylko wirtualnie, ale i realnie chcemy spędzać tam czas :) Zależy nam na utworzeniu takiego miejsca w naszym mieście, bo jest już wystarczająco placów zabaw dla najmłodszych, a także spotkań z ludowymi zespołami wokalnymi dla starszych, a młodzież i dorośli nie mają gdzie się podziać i muszą wyjeżdżać z naszego miasta. Wierzymy, że nad zalewem można stworzyć niepowtarzalny klimat, który zachęci mieszkańców sąsiednich okolic do spędzania u nas czasu, a radzynian zmotywuje do pozostania u nas. Mamy mnóstwo różnych pomysłów odnośnie wspierania lokalnych przedsiębiorców. Bo warto by było gdzieś kupić zapiekankę lub wypożyczyć czterokołowy rower (do jeżdżenia po długiej ścieżce rowerowej) lub rower wodny. A Wy co myślicie na temat przywrócenia świetności zalewowi? Piszcie w komentarzach. A tutaj przykład jaki podsunęła w komentarzu Sylwia Kowalewska – Zalew Bojary w Biłgoraju.
|
Komentarze
A juz liczyłem ze nie zobacze wzmianki o włodarzu postawić zalew kordonem krzyży to czarni uznają to za wodę święconą ;)
Owszem nie było wtedy akcji na fb, ale to niewiele zmienia. Polubienia idei zaistnienia zalewu z prawdziwego zdarzenia świadczą jedynie o tym, że duża część mieszkańców taki pomysł popiera.
Odrębną kwestią jest sam zalew, a właściwie bardziej spory staw i czy to miejsce rzeczywiście nadaje się na tereny rekreacyjne.
Dwa lata temu jako przykład podawano Międzyrzec, teraz Biłgoraj. Obydwa miejsca są nieporównywalne. Radzyński obiekt to niewielka kałuża przy tych z Międzyrzeca czy Biłgoraja nie mówiąc o otoczeniu.
Bardzo bym chciał aby w Radzyniu powstały tereny rekreacyjne ze zbiornikiem wodnym, ale nie sądzę aby to było możliwe w oparciu o byłą cegielnię.