Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Ile masz lat, że jeszcze wierzysz w bajki? Podziemia wokół pałacu były niczym innym, jak sposobem od...
- kurka wodna - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Swego czasu coś mówiono o podziemnych korytarzach wychodzących z pałacu. To jakaś bajka czy tajemnic...
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Otrzeźwienie na szczęście przyszło po 9 latach rządów dawnego zespołu. Wesołych Świąt Radzyniacy!
- paznokieć
Najpierw remonty, a później pozwolenia od konserwatora? |
Michał Maliszewski | |||
wtorek, 31 stycznia 2017 08:00 | |||
Podczas ubiegłej sesji Rady Miasta radny Jakub Jakubowski podniósł temat zgody konserwatora zabytków odnośnie przeprowadzonych remontów w jednostce miejskiej. Z jego informacji wynikało, że dyrekcja ROK nie dopełniła formalności, a pytanie o zgodę konserwatora na wymianę drzwi zostało wysłane, gdy były już w trakcie montażu. - Zgodnie z paragrafem 36 ustawie o ochronie zabytków zdobycie zgody konserwatora przed podjęciem działań na obiekcie zabytkowym wymagają wszelkiej ingerencji i działania wpływających na kształt zabytku – mówił podczas obrad Rady Miasta Jakubowski. – Mam pytanie, dlaczego dyrektor Radzyńskiego Ośrodka Kultury działa niezgodnie z prawem? Najpierw wykonuje remont, potem są informacje medialne, a dopiero później w dziwnym trybie składane jest zapytanie o opinie konserwatora, nie dość, że po fakcie to jeszcze niekompletne. Państwo chwalicie się na lewo i prawo, że to początek inwestycji, wyścigu o dofinansowanie, a ja chciałbym z tego miejsca przestrzec, że dotacje niewykorzystanie zgodnie z prawem trzeba będzie zwrócić. Proszę nas na takie coś nie narażać. Proszę upomnieć swojego podwładnego, bo czasem podejmując takie decyzje w pośpiechu, bez zastanowienia trzeba płacić dwa razy. Może okazać się tak, jak stało się z kamieniem podróżników, że trzeba było go w pośpiechu usunąć. Tamto było niezgodne z prawem, a czy tutaj pan wiedział, że te zapytania nie są złożone, a działania już podjęte? - pytał radny. - Kiedy uzgadniałem wymianę kotar i tych przesłon w kinie to robiłem to z konserwatorem zabytków – odpowiedział burmistrz. – Kiedy dyrektor chciał wymienić drzwi wejściowe do Oranżerii to też było to uzgadniane, a pan o jakich zmianach mówi panie radny? Co tam jest bezprawnie robione? – dopytywał włodarz Radzynia Podlaskiego. - To jest fragment odpowiedzi na moje zapytanie i dostęp do informacji publicznej na temat tej zgody konserwatorskiej i cytuje fragment odpowiedzi: „dyrektor Radzyńskiego Ośrodka Kultury w Radzyniu Podlaskim wystąpił pismem z dnia 19 stycznia 2017 roku z prośba o opinie w sprawie możliwości wymiany drzwi wewnętrznych i biurowych w budynku Oranżerii. Do wniosku dołączył zdjęcie z propozycją nowych drzwi. Odpowiedź na powyższy wniosek zostanie udzielona w trybie nieustawowym” – a de facto drzwi są już wymienione. Wiem, że wnioski o te pozostałe rzeczy w ogóle nie wpływały – mówił radny. - Ja naprawdę powiedziałem to, co miało miejsce – dodał Jerzy Rębek. – Uzgadniałem z panem konserwatorem, z którym mamy bardzo dobre relacje w znaczeniu oficjalnym. Jeśli ja uzgadniam z konserwatorem wymianę kotar i mam zgodę to mi wystarczy słowo. Powiedział byśmy tylko nie zniekształcali stylu drzwi i to też mi wystarczy. Myślę, że pan konserwator nie będzie temu zaprzeczał. Po drugie, jak następuje tam jakiś postęp to tak bardzo to państwa razi? Wszystko to, co jest przedmiotem naszych działań ma służyć dobru wspólnemu i nie bardzo potrafię zrozumieć skąd się bierze to przeświadczenie, że władze miasta działają na niekorzyść samych mieszkańców. Powiedział pan również o kamieniu. Faktycznie został zamontowany bez zgody konserwatora, a potem usunięty. Ale czy on tak bardzo przeszkadzał? Niech mieszkańcy Radzynia sami sobie odpowiedzą czy on przeszkadzał i komu. Chciałbym podać tez przykład – kiedy stawiano duży kamień i tablice ku czci pomordowanych mieszkańców Radzynia narodowości żydowskiej przy ul. Armii Krajowej jakoś nikt nie protestował i nikt nie wnosił o to, by uzyskać jakąś zgodę czy opinię. Dlaczego? Bo normalnie do tego podchodzono, a przy kamieniu podróżników zrobiono wielką fetę – zakończył burmistrz.
|
Komentarze
co do upierdliwości i znaczenia, oczywiście można klepać w rączki i spijać każde natchnione słówko z ust lokalnych władców, a można też "włączyć myślenie" i okaże się, że Pan Burmistrz już 3-krotnie w ciągu raptem 2 lat rozminął się z konserwatorem zabytków.
1. kamień podróżnik, lub głaz Mazurek jak kto woli go nazywać
2. wymiana drzwi w Oranżerii
3. pomalowanie bez pozwolenia wschodniej elewacji Pałacu
a podobno się dobrze dogaduje, lepiej żeby działał zgodnie z prawem, bo dogadywanie może nie wystarczyć