Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Ile masz lat, że jeszcze wierzysz w bajki? Podziemia wokół pałacu były niczym innym, jak sposobem od...
- kurka wodna - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Swego czasu coś mówiono o podziemnych korytarzach wychodzących z pałacu. To jakaś bajka czy tajemnic...
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Otrzeźwienie na szczęście przyszło po 9 latach rządów dawnego zespołu. Wesołych Świąt Radzyniacy!
- paznokieć
Za nami wernisaż wystawy o pomordowanych Żołnierzach Niezłomnych |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 07 marca 2016 08:00 | |||
Zaprezentowane w Radzyńskiej Izbie Regionalnej zdjęcia przedstawiają prace archeologiczne na warszawskiej Łączce na Powązkach. To właśnie tam byli chowani Żołnierze Wyklęci w latach 1948 – 1956. Teraz tajemnice tego miejsca są odkrywane, trwają prace archeologiczne i efekty działań zostały nam przybliżone na fotografiach wykonanych przez Joannę Borowską – archeologa, fotografa, absolwentkę Uniwersytetu Warszawskiego i Warszawskiej Szkoły Fotografii. - Jako archeolog brałam udział w badaniach od 2012 roku, towarzyszyłam ekipie wykopaliskowej z aparatem – rozpoczęła autorka wystawy. – Podczas tych prac wydobyto szczątki blisko 200 osób. Byli to ludzie zamordowani w warszawskich więzieniach z okresu powojennego. Przeżywaliśmy wstrząsające momenty, kiedy wydobywaliśmy szczątki z przestrzelonymi czaszkami. Ludzi tych mordowano strzałem w tył głowy. Nie zostali oni godnie pochowani – byli wyrzucani pod osłoną nocy, na łączce, na śmietniku, bo w tym miejscu to się znajdowało. To miało być miejsce zapomniane, o którym nikt miał nie wiedzieć. W jednym dołku zostało umieszczonych osiem osób na zakładkę i często upychano ich, by się zmieścili do wąskich dołów – mówiła Borkowska. Wystawa została zorganizowana dzięki zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość inspektorat Radzyń Podlaski. Przez miesiąc będzie dostępna dla zainteresowanych. Zachęcamy do zobaczenia fotografii na własne oczy. Warning: No images in given directory. Please check the directory!
|
Komentarze