
Komentarze
- Młodzieżowa Rada Miasta powstanie – prace ruszą po...
i rady młodzieżowej nie stworzyli bo się bali że usłyszą prawdę o sobie z ust młodzieży. Teraz stali...
- eSPe - Co dzieje się w budynku po Tesco?
Kto jest właścicielem tej posesji?
- 1410 - Co dzieje się w budynku po Tesco?
niemiec nadal rządzi i wyzyskuje lokalsów w sumie naturalna kolej rzeczy smieszy tylko ze p0lacy się...
- winiek - Co dzieje się w budynku po Tesco?
kiedy powstanie obiecane, powtórzę OBIECANE lądowisko dla helikopterów ? co przylatuje do miasta to ...
- Bycy - Co dzieje się w budynku po Tesco?
Tym nowym marketem spożywczym prawdopodobnie będzie ALDI...
- sportek
Migający znak STOP jednak się nie pojawi |
Michał Maliszewski | |||
sobota, 20 lutego 2016 07:00 | |||
Jeden z pytających poruszył temat bezpieczeństwa na skrzyżowaniu ulic Bohaterów i Konstytucji 3 Maja. Jerzy Rębek odpowiedział wtedy: „Wybrane zostało rozwiązanie polegające na zamontowaniu z daleka widocznego, migającego ostrym światłem znaku "stop" umieszczonego z obu stron skrzyżowania na ulicy Bohaterów” (cały artykuł znajduje się tutaj!). Czas realizacji włodarz zaplanował na późną jesień ubiegłego roku. Zapytaliśmy więc, dlaczego instalacja nie pojawiła się do teraz na tym skrzyżowaniu. - W celu zwiększenia bezpieczeństwa na tym odcinku drogi zostały latem domalowane czerwone znaki poziome "z terkotaniem" - są chropowate, słychać stukot, gdy się na nie wjedzie – odpowiedział nam burmistrz Radzynia Podlaskiego. - Oprócz tego są szerokie, prawie metrowe białe linie dojazdowe do skrzyżowania i znak STOP, znak tzw. "Agatka" – uwaga piesi! Wydaje się, że są to odpowiednie zabezpieczenia, bo w ostatnich miesiącach nie było tam wypadku – szczególnie od kiedy są te czerwone linie, których kierowcy nie są w stanie przegapić ze względu na dodatkowe bodźce słuchowe. Temat bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu był poruszany również na spotkaniu w Komendzie Powiatowej Policji w Radzyniu. Komendant zobowiązał się, że problemowi bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu przyjrzą się eksperci od bezpieczeństwa ruchu drogowego i przedstawią odpowiednie zalecenia – zakończył. Mamy nadzieję, że szczęśliwa passa tego miejsca będzie utrzymywała się cały czas i od momentu poprawienia bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu już więcej nie dojdzie do wypadku. Co jeśli jednak zdarzy się tam jakaś kolizja, czy wypadek? Mamy nadzieję, że włodarz zainterweniuje i migający znak STOP jednak się tam pojawi.
|
Komentarze
To jest "mała obwodnica" , odcinek długiej prostej i połowa kierowców przekracza prędkość tym odcinku, wystarczy popatrzeć na zdjęcia z wypadków, auta na pewno nie jechały 50km/h, zwłaszcza jak przecinają wysokie krawężniki na chodniku niszcząc ogrodzenia...
Jedna podstawowa zasada: STOP to STOP, 1/3 się nie zatrzymuje tylko zwalnia a to za mało by ocenić sytację i nie zajechać drogi pojazdowi które pomyka z prędkością 80Km/h i jest to co jest...
Policzył ktoś ile było wypadków na tym skrzyżowaniu ?
I ile już wydano na poprawienie bezpieczeństwa w tym miejscu ?
To malowanie asfaltu nic nie daje, połowa kierowców nie widzi tych linii tak jak pasów na parkingach zajmując dwa miejsca parkingowe... stawiając auta jak święte krowy bez wyobraźni ...
Fakt ktoś kto określił szerokość miejsca parkingowego też albo nie ma auta, jeździ "maluchem" lub może to najgorsze - brak wyobraźni...
I jeszcze jedno , kiedy zostanie usunięty poprzeczny garb na asfalcie ulicy Warszawskiej mijając Rossmann - tam się zapada asfalt i będzie kuku ...