
Komentarze
- Zapisz się do MIG-a, aby otrzymywać szybkie komuni...
czas rozpocząć "ucieczkę do przodu"! Ta nibyprawica rozpoczęła kampanię wyborczą chociaż to dopiero ...
- eSPe - Sztab już działa. Przed nami 34 Finał WOŚP!
życzę Ci ani Twojej rodzinie żebyście musieli z tego sprzętu korzystać
- 1410 - Sztab już działa. Przed nami 34 Finał WOŚP!
Już od wielu lat, od początku, zwarty i gotowy. Ani grosza na Owsiaka.
- zimny - Ostatnie egzemplarze książki o radzyńskim cmentarz...
Dzień dobry panowie. Mam pytanie, co stało siez tablicami nagrobnymi zainstalowanych w scianie zewnę...
- eSPe - Obchody Narodowego Święta Niepodległości 2025
święta miłości kochanej Ojczyzny czują Cię tylko umysły poczciwe dla Ciebie zjadłe smakują trucizny ...
- kinga75
Sołtysi nie zgadzają się na podwyżki dla radnych |
| Michał Maliszewski | |||
| środa, 31 grudnia 2014 08:00 | |||
Przed głosowaniem za uchwałą o ustaleniu wysokości diet radnym Rady Gminy Radzyń Podlaski głos zabrała przewodnicząca gminy Anna Grochoła: - Ustala się miesięczną zryczałtowaną dietę dla przewodniczącego Rady Gminy w wysokości 70%, wiceprzewodniczącego w wysokości 40%, przewodniczących komisji stałych 35%, pozostałych radnych 30%, radnych będących sołtysami 35% minimalnego wynagrodzenia za pracę na dany rok – mówiła przewodnicząca. Podwyżkom dla radnych sprzeciwił się sołtys Henryk Rosiński: - Ostatnio roznosząc upomnienia spotkałem się z głosami mieszkańców mojej wsi, którzy zwrócili uwagę na naszą pracę i powiedzieli, że na pewno na pierwszych sesjach będzie podwyżka diet. Ja proponowałbym, żeby wynagrodzenie zostało na takim poziomie, jak było do tej pory. Dlaczego ludzie mają na nas narzekać? – mówił sołtys. - Rozumiem pana sołtysa, bo różne opinie docierają i do mnie, ale mam świadomość zaangażowania i nakładu pracy osób, które pracują społecznie – odpowiedział Henrykowi Rosińskiemu wójt gminy Radzyń, Wiesław Mazurek. – Wielokrotnie ci państwo ponoszą określone koszty. Decyzja nie należy do mnie, chociaż nie tak dawno wysłuchałem opinii sołtysa, że ja o nich nie myślę. To, co zostało wypracowane na komisjach, to jednakowa forma dla wszystkich państwa - dla radnych i dla sołtysów - forma ryczałtu. Nie zrobiliśmy tego po to, aby napchać kieszenie, ale po to, by umożliwić pełną pracę. Za każde spotkanie jesteśmy teraz zobowiązani wypłacić dietę. W momencie, kiedy będzie ryczałt pani przewodnicząca będzie miała wolną rękę do zwołania przewodniczących komisji bez dodatkowych kosztów. Dołączamy do innych gmin z naszego powiatu i województwa. W większości gmin diety są zryczałtowane. Wiem, że państwo zasługujecie na szacunek społeczny poprzez swoją pracę, ale nie chcemy, żebyście musieli dokładać do swojej pracy społecznej – zakończył wójt. Zaraz po włodarzu gminy w uzasadnieniu do wypowiedzi sołtysa głos zabrała przewodnicząca Grochoła: - 22 grudnia odbyły się posiedzenia wszystkich komisji i zajęliśmy się dokładnie sprawą wynagrodzeń. Po przeanalizowaniu ile brali poszczególni radni i sołtysi, wiemy jak to wygląda od strony finansowej. Teraz to będzie tylko bardziej zrównane i każdy radny weźmie tą samą stawkę. Tak samo będzie w przypadku sołtysów. Kwotowo jest to ta sama suma. Wcześniej komisje były zwoływane na prośbę przewodniczącego komisji i ich częstotliwość była różna. Po przeanalizowaniu i po dodaniu tych wszystkich środków to wcale nie wygląda inaczej niż wyglądało w ubiegłych latach – tłumaczyła Anna Grochoła. Za przyjęciem uchwały zagłosowali wszyscy radni oprócz Jerzego Walczyny, który wstrzymał się od głosu.
|






Komentarze
Tytuł sugeruje, że podwyżek nie przyjęto, ale na samym końcu można przeczytać, że podwyżki przyjęto niemal jednogłośnie.
Nie napisaliście o ile złotych podwyżki i ile teraz będzie zarabiał radny a ile sołtys.
A swoją drogą- bogata ta gmina, same podwyżki...