Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- W jakim stanie jest Radzyń?
Może tym busem co ma kursy na stację kolejową? Do niego z naszych podatków dopłaca się około 40 tys....
- zimny - W jakim stanie jest Radzyń?
Mam propozycję, aby w celu pomocy dla osób z niesprawnością ruchową oraz dla innych potrzebujących p...
- eSPe - W Radzyniu Karol Nawrocki
A ile przekręcili głosów w Radzyniu ? Coś ktoś wie ?
- Sunny - W radzyńskim parku będzie fontanna
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - W Radzyniu Karol Nawrocki
Oj kałowcy nie mówcie że robiliście tournee po ościennych gminach na lewe zaświadczenia.
- pioter
Za nami Mecz Gwiazd 2014 |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 24 lutego 2014 08:00 | |||
Radzyńska koszykówka przez 15 lat była w cieniu. Dzisiaj to wszystko się zmienia – mówił nam Marek Frączek przed rozpoczęciem wielkiego meczu radzyńskich gwiazd koszykówki. Radzyń został podzielony – w szranki stanęła drużyna wschodu i zachodu. 20 zawodników wybranych spośród 41 graczy z poprzednich turniejów streetball wyszło na boisko przy migającym oświetleniu strosboskopu, w oparach dymu, przez szpaler dziewczynek z grupy „Show Dance”. Emocje dawały o sobie znać, a całej oprawie towarzyszyła spora grupa kibiców na trybunach. Jak przystało na gwiazdy, każdy zawodnik został szczegółowo przedstawiony, prezentując się pojedynczo wybiegając z dymu na środku boiska, oświetlony reflektorem. Po prezentacji zawodnicy rozpoczęli grę. Po meczu poprosiliśmy organizatora -Artura Tarnowskiego, by powiedział nam kilka słów o tym, co działo się na boisku: - Od początku zaczęła rysować się przewaga Wschodu, gdzie pierwsze skrzypce tego dnia grał Łukasz Sidorowicz oraz Paweł Kurowski, zdobywcy łącznie 44 „oczek”. Przewagi tej nie oddali do końca, choć żywo reagujący trener Zachodu, niezastąpiony Maciej Tracz, robił co mógł mieszając składem. Tu chciałbym wyróżnić Piotra Wysokińskiego i Michała Ejsmonta, którzy robili wszystko aby zmniejszyć przewagę, jednakże przeciwnicy byli lepsi. W przerwach meczu rozrywkę zapewnił nam zespół taneczny dziewczyn z „Show Dance” pod wodzą Joanny Pastuszewskiej, który został bardzo miło przyjęty i głośno oklaskiwany przez bardzo liczną - jak sam widziałeś - widownię, która przybyła aby obejrzeć to widowisko. Mecz zakończył się 36 punktową przewagą Wschodu 89:53, jednak nie o wynik tu chodziło, a o to, żeby koszykówka znów wróciła do Radzynia Podlaskiego. Po meczu, po trudnej naradzie, MVP jednogłośnie został ogłoszonym najlepiej dysponowany Łukasz Sidorowicz, który tego wieczoru także wygrał konkurs rzutów za 3 pkt. Z mojej strony serdecznie dziękuję wszystkim zawodnikom - daliście z siebie wszystko, jednak lepszym okazał się Wschód! Dziękuje także MOSiR-owi z dyr. Grzegorzem Szramem na czele i pomocą Marka Topyły, którzy umożliwili mi realizację mojego pomysłu. MOSiR sfinansował dla nas koszulki, nagrodę MVP, nagrodę Mistrza „trójek”, koszulki – prezenty - dla widowni, hale na treningi i wspierał moje szalone pomysły. Dziękuję także dyrektorowi Zdzisławowi Janusowi, który za darmo udostępnił nam tą piękną halę, w której mieliśmy okazję zagrać, oraz Radzyńskiemu Ośrodkowi Kultury za udostępnienie sprzętu grającego i oświetlenia. Podziękowania kieruję także w stronę Bartka Bojarczuka i Maćka Nowaka, którzy pomogli mi z protokołami a także z rozbiórką sprzętu po meczu. Cieszę się, że wszystko udało się tak, jak powinno, a jedyną rzeczą, którą - poza drobnymi mankamentami - chciałbym zmienić, to zarazić pasją do koszykówki jeszcze większą ilość osób w Radzyniu – opowiadał Artur Tarnowski, główny organizator Meczu Gwiazd. Poniżej zobaczycie jaki spektakl zgotował nam Artur, MOSiR oraz ROK. Zapraszamy do galerii.
|