
Komentarze
- Ponad 3,5 mln zł z Funduszy Europejskich dla Radzy...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim. Zadaszoną główną trybunę wraz z sztuc...
- sportek - Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy
O upadkach związanych z rolnictwem to najlepiej wiedzą na górze już od 35 lat. A czy zapobiegamy upa...
- kinga75 - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
O swoje latorośle to się nie martwię. https://demotywatory.pl/5317029/Chyba-kazdy-pracodawca-ma-nadz...
- pioter - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Z tymi częściami rowerowymi, to się tak @pioter nie rozpędzaj, bo póki co, to nie wiadomo czym twój ...
- HT - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Myślę, że zarówno po uchwaleniu, jak i po uchyleniu tej uchwały życie mieszkańców Radzynia nie uległ...
- Admin iledzisiaj.pl
Wprowadzili w świat średniowiecznego łucznictwa |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 27 stycznia 2014 08:00 | |||
24 stycznia o godzinie 19.00 w Kofi & Ti odbyło się spotkanie z właścicielami pracowni Dom Mokoszy, którzy w pierwszych słowach zaproszenia pytali: „Czy łucznictwo to nasz sport narodowy?”. Prowadzący Artur Wosinek przekonywał, że tak jest. - Polacy odnosili i odnoszą sukcesy w tej dyscyplinie sportowej - mówił. Organizatorzy przywitali nas w strojach średniowiecznych. Na stołach leżały łuki, strzały, sakwy, rogi, naczynia, ochraniacze, topory i skóry odwzorowane na czasy średniowieczne. - Miło mi powitać państwa na spotkaniu z Ewą i Arturem. Nie spotykamy się z nimi po raz pierwszy w naszej kawiarni, ponieważ pierwszy raz zawitali ponad rok temu z wystawą fotografii, która odnosiła się do spotkanych w całej Polsce obiektów sztuki sakralnej. Dzisiejsze spotkanie będzie opowiadało o zupełnie innej pasji Artura i Ewy - o tradycji i kulturze średniowiecza – mówił właściciel kawiarni, Jakub Jakubowski. - Pewnie wielu z Was zastanawia się, co to jest „Mokosz”? Śpieszymy z odpowiedzią: jest to najważniejsza bogini w panteonie słowiańskim, czyli bogów, którzy na naszych terenach byli wyznawani. Bogini Mokosz była odpowiedzialna za wodę, plony, szczęśliwy dom, a także była uznawana za matkę ziemię – poinformowała Ewa Graniak-Wosinek. Zaraz po wprowadzeniu Artur Wosinek przeprowadził ponad godzinny wykład o historii łucznictwa, strojach, rodzajach łuków oraz zawodach łuczniczych. Artur i Ewa zajmują się odtwórstwem średniowiecznym, chociaż późniejsze średniowiecze również nie jest im obce. Interesują się również fotografią, a także prowadzą warsztaty ceramiczne oraz rękodzielnicze. Planują założyć w naszym mieście szkółkę łucznictwa tradycyjnego. Jeżeli chcielibyście spróbować swoich sił w strzelaniu z łuku - Dom Mokoszy zaprasza. Najszybszy kontakt z nimi znajdziecie na facebooku.
|