Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- W jakim stanie jest Radzyń?
Mam propozycję, aby w celu pomocy dla osób z niesprawnością ruchową oraz dla innych potrzebujących p...
- eSPe - W Radzyniu Karol Nawrocki
A ile przekręcili głosów w Radzyniu ? Coś ktoś wie ?
- Sunny - W radzyńskim parku będzie fontanna
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - W Radzyniu Karol Nawrocki
Oj kałowcy nie mówcie że robiliście tournee po ościennych gminach na lewe zaświadczenia.
- pioter - W Radzyniu Karol Nawrocki
Ciekawa uwaga. Po przejściu głosów od Brauna i Mentzena, to daje ponad 3 mln głosów. Nawrocki powini...
- pioter
Radzyń wczoraj i dziś |
Michał Maliszewski | |||
czwartek, 28 listopada 2013 08:00 | |||
Postanowiłem to sprawdzić w następujący sposób: Zacząłem przeglądanie artykułów na naszym portalu od wydarzeń, które miały miejsce trzy lata temu, a kończąc na najnowszych. Wybrałem 12 fotografii, które odróżniają dawny Radzyń od dzisiejszego. Skupiłem się tu na kilku przykładowych zdjęciach odnalezionych w losowych artykułach. Na fotografiach zobaczycie jak wizualnie zmieniło się miasto na przestrzeni trzech lat. Mostek przy stadionie (dawniej i dziś)
Rzeka przy boisku na Bulwarach (dawniej i dziś)
Ulica Ostrowiecka przy kościele św. Trójcy (dawniej i dziś)
Ulica przy Placu Wolności (dawniej i dziś)
Plac Wolności (dawniej i dziś)
Rondo z latarnią przy Placu Wolności na ul. Ostrowieckiej (dawniej i dziś)
Stara plebania przy kościele św. Trójcy (dawniej i dziś)
Ulica Jana Pawła II (dawniej i dziś)
Dawny budynek Straży Pożarnej przy ul. Armii Krajowej (dawniej i dziś)
Stary dworzec PKS (dawniej i dziś)
Brama do parku i parkan (dawniej i dziś)
Ulica Jana Pawła II przechodząca w ul. Międzyrzecką (dawniej i dziś)
Jak widać Radzyń ciągle się rozwija - remontowane są drogi i budynki. Zachęcamy do przyjrzenia się, jak wypiękniało w ostatnim czasie nasze miasto.
|
Komentarze
A co do reszty, to trzeba przyznać, że jest lepiej i daj Boże żeby tendencja ta trwała jak najdłużej.
Równie dobrze można było porobić fotki osiedla domków jednorodzinnych i je tutaj wkleić.
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=niemniej
Uchwała Rady Miasta XV/79/12 z 30 stycznia 2012 w sprawie wieloletniej prognozy finansowej zakładała zadłużenie na koniec 2012 na poziomie 16,6 mln zł. Rok później miało ono spaść do poziomu 13,4 mln a w 2015 do 10,2 mln. Przy spłatach na poziomie ok 2 mln rocznie (z czego 0,63 mln to odsetki) jakim cudem.
Nawet jeśli zadłużenie wyniosło na koniec 2013 planowane 16,6 mln to jakim cudem, przy kolejnych kredytach n a kwotę prawie 5 mln uda się osiągnąć 13,4 mln długu na koniec 2014?
Moje obliczenia to obecne 16,6 mln minus 1,5 mln (kwota zobowiązań bez odsetek)= jakieś 14 mln + 4,7 mln nowych kredytów = 18,7 mln przy planowanych na 2014 dochodach własnych 38,7 mln!!! Dodam tylko, ze w 2009 zadłużenie wyniosło 1,2 mln zł. Czy ktoś zamknie budżet z takimi bajońskimi sumami? Czyżby kolejne kredyty?
Prawdziwość tych danych można zweryfikować na BiPie http://umradzynpodlaski.bip.lubelskie.pl/upload/pliki/0u79.pdf
Uchwała Rady Miasta XV/79/12 z 30 stycznia 2012 w sprawie wieloletniej prognozy finansowej zakładała zadłużenie na koniec 2013 na poziomie 16,6 mln zł. Rok później miało ono spaść do poziomu 13,4 mln a w 2015 do 10,2 mln. Przy spłatach na poziomie ok 2 mln rocznie (z czego 0,63 mln to odsetki) jakim cudem.
Nawet jeśli zadłużenie wyniosło na koniec 2013 planowane 16,6 mln to jakim cudem, przy kolejnych kredytach n a kwotę prawie 5 mln uda się osiągnąć 13,4 mln długu na koniec 2014?
Moje obliczenia to obecne 16,6 mln minus 1,5 mln (kwota zobowiązań bez odsetek)= jakieś 15 mln + 4,7 mln nowych kredytów = 19,7 mln przy planowanych na 2014 dochodach własnych 38,7 mln!!! Dodam tylko, ze w 2009 zadłużenie wyniosło 1,2 mln zł. Czy ktoś zamknie budżet z takimi bajońskimi sumami? Czyżby kolejne kredyty?
Prawdziwość tych danych można zweryfikować na BiPie http://umradzynpodlaski.bip.lubelskie.pl/upload/pliki/0u79.pdf
Tylko mi nie mów, że Kościół i miasto to jedno i to samo. Sens prawny jest dla Ciebie "ble,ble,ble" - mam na nadzieję, że nie tylko w tym momencie, ale również w każdej chwili Twojego życia prywatnego i zawodowego. Anarchię wyczuwam ;)
krytyk - dziękuję za link. Również polecam jego lekturę.