Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Swego czasu coś mówiono o podziemnych korytarzach wychodzących z pałacu. To jakaś bajka czy tajemnic...
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Otrzeźwienie na szczęście przyszło po 9 latach rządów dawnego zespołu. Wesołych Świąt Radzyniacy!
- paznokieć - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Masz taki świąteczny odlot? To są prawdziwe życzenia uśmiechniętych. Ciesz się szybko swoim idolem d...
- zimny - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Nareszcie staje sie w mieście normalnie, brawo. bur=MISTRZ i tak trzymać. bardzo podoba mi się ten k...
- Bycy
Sanepid wziął pod lupę szkolne plecaki |
Michał Maliszewski | |||
środa, 25 września 2013 07:00 | |||
Akcja ma na celu zwrócenie uwagi na problem nadmiernego obciążenia tornistrów naszych dzieci. Aby zmienić tę niekorzystną dla zdrowia dzieci tendencję, trzeba trafić do wydawnictw, rodziców i nauczycieli z akcją informacyjną. Razem z lokalnymi mediami, telewizją TVP Lubin i rozgłośnią radiową z tego samego miasta sprawdziliśmy wyniki testów na losowo wybranym uczniowskim plecaku. Potwierdziła się teza, że im wyższa klasa, tym większy bagaż dźwigany codziennie przez dziecko. Zauważyliśmy też, że uczniowie noszą rzeczy, które nie są obowiązkowe na zajęciach lekcyjnych np. konsole PSP, samochodziki, maskotki, puste butelki, itp. - Waga tornistra ucznia oscyluje od 0,5 kg do 1,5 kg. Poza tym zawartość jest też bardzo różna - od 2 kg do 5 kg – informuje Grażyna Grzeszyk, sprawdzająca wagę plecaków oraz ich zawartość. - Rekordowa waga przyborów oraz podręczników to 9kg - ta klasa miała dodatkowo plastykę, a więc była zaopatrzona w przybory.Dzieci noszą też różne gry. Sam plecak również ma znaczenie. Rodzice kupują swoim pociechom plecak z różnymi dodatkowymi elementami, a tornister powinien mieć utwardzoną tylko ścianę tylną, która styka się z plecami, szelki szerokie, żeby nie wciskały się w ramiona i aby zapinały się na przodzie ucznia, żeby plecak się nie zsuwał. Ważne jest samo pakowanie tornistra – rzeczy ciężkie na spód, lżejsze na wierzch. Rodzice muszą kontrolować plan lekcji, by ich dzieci zabierały tylko te książki, które są potrzebne. W klasie IIIe dzieci zostawiają podręczniki w pracowni i już widać, że jest 0,5 kg mniej tej zawartości. Ciężki plecak powoduje wady i bóle kręgosłupa, problemy ze stawami biodrowymi i odczuwają to nogi. To jest równowaga rozwojowa układu kostnego. Przede wszystkim kręgosłup, poza tym dzieci muszą nosić plecak na obu ramionach, a zazwyczaj zarzucają tornister na jedno ramię. Szkoła powinna zapewnić miejsce na dodatkowe przybory. Jeżeli plecak waży 0,5 kg i książki 2 kg to łączna waga osiąga 2,5 kg. Norma unijna mówi, że plecak powinien ważyć co najwyżej 2 kg – informuje Grażyna Grzeszyk. Na terenie naszego miasta oraz w okolicznych miejscowościach zostaną przeprowadzone kolejne pomiary wagi plecaków noszonych przez uczniów. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna po zakończeniu badań w Szkole Podstawowej nr 2 wyśle nam wyniki, które niezwłocznie opublikujemy. Zapraszamy do galerii zdjęć z tego wydarzenia.
|
Komentarze
Wytykanie uczniom że noszą konsole które obciążają ich plecaki jest co najmniej nie na miejscu z 2 powodów: nuda w szkole (słabe zainteres. lekcjami lub sposobem ich prowadzenia) i przed wszystkim waga takiej konsoli - lżejsza niz nie jeden podręcznik
Aby coś z tym zrobić każdy uczeń powinien mieć w szkole własną zamykaną szafkę. To już jest problem zarówno miejsca jak i finansowy. Po drugie. Jak odrobi lekcje zostawiając podręczniki w szkole? Można jeszcze nakazać wydawnictwom używać do druku podręczników papieru o jak najniższej gramaturze. Tylko kto może taki nakaz wydać i go egzekwować w obecnej gospodarce wolnorynkowej? Jeżeli już to na pewno nikt na szczeblu powiatowego miasta.
Nie sądzę aby ten problem został rozwiązany. Zresztą chyba wcale nie chodzi o to aby "złapać króliczka" jak można przeczytać na wstępie artykułu:
Cytat: Przy tej okazji również można zaistnieć medialnie