Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 29 kwietnia 2024 imieniny: Piotra, Roberta

Paweł Podsiadły jednym z najlepszych recytatorów w Polsce

Mariusz Szczygieł   
poniedziałek, 03 czerwca 2013 01:16

Paweł PodsiadłyW dniach 24-26 maja 2013 roku uczeń Gimnazjum nr 2 w Radzyniu Podlaskim – Paweł Podsiadły został finalistą VII Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Przebudzeni do życia", organizowanego przez Regionalny Ośrodek Kultury w Bielsku – Białej.

Jako laureat eliminacji wojewódzkich reprezentował Lubelszczyznę, przedstawił dwa utwory – „Bajkę o uczuciach” (autor nieznany) i „Cebulę” Wisławy Szymborskiej. Jury w składzie: Jan Zdziarski-profesor Akademii Teatralnej w Warszawie, Włodzimierz Pohl – aktor Teatru Lalkowego BANIALUKA w Bielsku - Białej oraz Halina Kubisz – Muła- instruktor teatralny, docenili talent i recytację Pawła. Zdobył on wiele gratulacji od publiczności: instruktorów, nauczycieli, młodzieży.

Ponadto Paweł wraz ze swoją nauczycielką – Agnieszką Grochowską mieli możliwość uczestniczenia w warsztatach, prowadzonych przez prof. Jana Zdziarskiego i Włodzimierza Pohla na temat wykorzystania aparatu mowy i interpretacji utworów. Obejrzeli także wielokrotnie nagrodzony spektakl teatralny pt. „Złoty klucz” w Teatrze Lalkowym BANIALUKA.

Znalezienie się w gronie najlepszych recytatorów to ogromny sukces i wyróżnienie. Gratulujemy osiągnięć i życzymy dalszych sukcesów.

pawel-podsiadly-01pawel-podsiadly-02pawel-podsiadly-03pawel-podsiadly-04

 

Komentarze  

 
#1 Gratulacje!Mariusz 2013-06-03 10:00
Gratulacje Paweł, wniosek z tego, że konkurs na szczeblu lokalnym i werdykt Jury był słuszny! :) Powodzenia.
 
 
#2 GratulacjeNeta 2013-06-03 20:12
Gratulacje. Nareszcie uczciwie ktoś przeszedł przez sito eliminacji w konkursach recytatorskich z poziomu rejonowego do wojewódzkiego, a później to już odbywało się to normalnie. Pamiętam czasy, gdy do pozaszkolnego Konkursu Recytatorskiego, jeśli się nie mylę to z nazwy: rejonowego lub regionalnego, odbywającego się w ROK-u przechodziły w większości: pociotki i dzieci nauczycielek języka polskiego, i na tym się ich sukcesy kończyły. Było kilka naprawdę wybitnych osób, które zabłysnęły kilkukrotnie na szczeblu województwa wówczas bialskopodlaskiego, później lubelskiego, ale gdyby w szkołach uczciwie przepuszczano do kolejnego etapu osoby, które się nadawały, a nie "nazywały", sukcesów byłoby na pewno więcej.
 
 
#3 Do NetyMariusz 2013-06-04 07:06
Tak się składa, że tym razem i w tej komisji, która oceniała startujących miałem przyjemność przewodniczyć konkursowi i oceniać startujących zgodnie z ich umiejętności a nie po tzw. "pociotności". Paweł oczywiście, przeszedł dalej bo po prostu był najlepszy! I masz rację, najwyższa pora by wygrywali Ci, którzy obiektywnie na to zasługują!:)
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

noimage
SPRZEDAM MIESZKANIE
sobota, 27 kwietnia 2024
noimage
Plytkarz/ Glazurnik
sobota, 20 kwietnia 2024