Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- W radzyńskim parku będzie fontanna
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - W Radzyniu Karol Nawrocki
Oj kałowcy nie mówcie że robiliście tournee po ościennych gminach na lewe zaświadczenia.
- pioter - W Radzyniu Karol Nawrocki
Ciekawa uwaga. Po przejściu głosów od Brauna i Mentzena, to daje ponad 3 mln głosów. Nawrocki powini...
- pioter - W Radzyniu Karol Nawrocki
Gdyby któryś kandydat wygrał miażdżąco, to można by wtedy dyskutować dlaczego, a tak, to na każdy ar...
- HT - W Radzyniu Karol Nawrocki
https://www.youtube.com/watch?v=oGCMLUK_1K0 wersja filmowa odpowiedzi na pytanie dlaczego trzaskoś, ...
- pioter
GRAVIS zawiesił działalność |
poniedziałek, 25 marca 2013 07:55 | |||
Mowa oczywiście o zespole GRAVIS, który po raz ostatni wystąpił na deskach radzyńskiej Oranżerii. Ich muzyka przez prawie 5 lat rozbrzmiewała na lokalnej scenie. Początki zespołu sięgają 2008 roku, od tego czasu przechodził różnego rodzaju zmiany i przeobrażenia. Obecny skład uformował się w 2011 roku, który tworzą Agnieszka Saczuk (skrzypce), Irmina Frąckiewicz (gitara), Krzysiek „Piorun” Idzikowski (wokal), Marcin „Ludi” Łuciuk (gitara), Łukasz „Ziomek” Hawryluk (bas, wokal), Rafał „Baton” Frąckiewicz (perkusja). Trudno jest dokładnie określić rodzaj granej przez nich muzyki. Na oficjalnym fun page'u zespołu czytamy, że ich muzyka to wypadkowa różnych gustów i inspiracji muzycznych, jednak najbardziej widoczne są wpływy heavy i thrash metalu, co nie znaczy, że stroni się od brzmień grunge’owych. Muzycy nie boją się również nowych aranżacji utworów z instrumentami klasycznymi, czego dowodem w zespole są skrzypce. O powodach zakończenia działalności mówi „Piorun”, frontman zespołu. - Zdecydowaliśmy się na taki krok, bowiem od dłuższego już czasu każdy z nas zaczął iść własną drogą. Trudno jest nam zgrać się czasowo i spotkać na próbę, nie mówiąc już o koncertach. Jedni mieszkają w Warszawie, drudzy w Lublinie, inni jeszcze gdzie indziej, trudno było nam nawet spotkać się i przygotować do koncertu pożegnalnego. Po drugie, niektórzy nawiązali już stałą współpracę z innymi zespołami w miastach, gdzie obecnie mieszkają, więc to chyba była jedyna i słuszna decyzja. Krzysiek ma jednak nadzieję, że nie jest to definitywny koniec zespołu. - To co dzieję się w tej chwili to samo życie. Jeżeli będzie możliwość i wszystko potoczy się tak, że będziemy mieli czas się spotkać to będziemy grać, w tej chwili jest to jednak niemożliwe. Na scenie gościnnie wystąpił także zespół A.R.D oraz byli już członkowie zespołu Gravis. Poniżej zdjęcia oraz fragment koncertu
|