
Komentarze
- W Radzyniu Karol Nawrocki
i nie tylko w Europie (sic)
- kinga75 - W Radzyniu Karol Nawrocki
Kto by nie wygrał nadal wytyczne i ważne decyzjje będą zapadać poza granicami Polski. W Eurokołchozi...
- kinga75 - W Radzyniu Karol Nawrocki
Prawdopodobnie ulegasz ułudzie wykreowanej przez polskojęzyczne, aczkolwiek obce tabloidy. Każde zło...
- zimny - W Radzyniu Karol Nawrocki
Nie ma co sie dziwic ze starsi ludzie glosuja ciagle na Pis i Po dlatego w Polsce mamy co mamy...zlo...
- radzyniak26 - W Radzyniu Karol Nawrocki
nie dotknął całej populacji Radzynia, ale tak jak w Polsce, znaczną jej część. Nie potrafię przejść ...
- zimny
Działki po halach na sprzedaż. Droga p. poż. do szkół spełnia wymogi |
poniedziałek, 08 października 2012 06:57 | |||
Radni jednak oprócz sprzedaży terenu na wrześniowej sesji miejskiej, zauważyli również problem braku drogi przeciwpożarowej do Szkoły Podstawowej nr 1 oraz Gimnazjum nr 1. Radny Jarosław Ejsmont dopytywał burmistrza, czy sprzedaż tego terenu, nie spowoduje, że droga dojazdowa do szkoły nie będzie spełniała wymogów przeciwpożarowych. Czy taka sytuacja nie zagrozi potencjalnym inwestorom? - Wykonana została koncepcja projektowa pod budowę hal targowych, odbyło się wszystko zgodnie z wymogami. Droga przeciwpożarowa ma zachowane wymiary i nie ma żadnego zagrożenia – dopowiedział burmistrz Witold Kowalczyk. Radnego Sławomira Sałatę ta odpowiedź jednak nie satysfakcjonowała i dopytywał dalej. - Czy podczas tworzenia koncepcji uwzględniono warunki ochrony p. poż.? Szkoła jest bardzo ważnym obiektem. Ostatnio się dowiedziałem, że jest zakwalifikowana do obiektów ZL3, tzn., że droga pożarowa nie jest tam potrzebna. Tak ktoś sobie wymyślił, choć nie wiem dlaczego. Ważne jest jednak, czy nie będzie tam zaburzone bezpieczeństwo pożarowe, gdyż obecna droga ma 360 cm plus chodnik. Jakakolwiek potrzeba stworzenia później drogi pożarowej, spowoduje, że będziemy musieli rozbierać ogrodzenie boczne. Czy to bezpieczeństwo jednak nie zostało naruszone? - dociekał radny. - Pan radny martwi się na zapas, wszystko jest ustalone, zgodne z projektem, koncepcją i ja nie widzę żadnego zagrożenia. Niech pan da szansę to odbudować, wtedy zobaczymy czy będzie dobrze czy źle – odparł krótko burmistrz. Jako kolejny, głos zabrał Robert Mazurek. Pytał, dlaczego te działki idą na sprzedaż, czy miasto nie mogłoby samodzielnie zrealizować tej inwestycji i uzyskać z obiektów dochód? Kowalczyk stwierdził, że miasto jest bogate bogactwem swoich obywateli, a nie bogactwem 3 czy 4 pomieszczeń handlowych. Dodał również, że Mazurek powinien dokładnie wiedzieć, ile lokali do wynajęcia jest w Radzyniu i że większość z nich stoją puste. - Jeżeli znajdzie się inwestor, który zechce tam zainwestować, to tylko powinniśmy się cieszyć, a nie szukać możliwości, żeby wybudować, później wynajmować, bo efekt wynajęcia to symboliczne dochody – zakończył dyskusję burmistrz. Uchwałę stosunkiem głosów 10 za, 2 przeciw, 3 wstrzymujące przyjęto. Działki jeszcze w październiku zostaną wystawione na przetarg.
|