
Komentarze
- W Radzyniu Karol Nawrocki
i nie tylko w Europie (sic)
- kinga75 - W Radzyniu Karol Nawrocki
Kto by nie wygrał nadal wytyczne i ważne decyzjje będą zapadać poza granicami Polski. W Eurokołchozi...
- kinga75 - W Radzyniu Karol Nawrocki
Prawdopodobnie ulegasz ułudzie wykreowanej przez polskojęzyczne, aczkolwiek obce tabloidy. Każde zło...
- zimny - W Radzyniu Karol Nawrocki
Nie ma co sie dziwic ze starsi ludzie glosuja ciagle na Pis i Po dlatego w Polsce mamy co mamy...zlo...
- radzyniak26 - W Radzyniu Karol Nawrocki
nie dotknął całej populacji Radzynia, ale tak jak w Polsce, znaczną jej część. Nie potrafię przejść ...
- zimny
I Dni z Aniołami w Radzyńskiej Krainie Serdeczności |
Mariusz Szczygieł | |||
poniedziałek, 01 października 2012 08:41 | |||
W niedzielę można je było spotkać także w Specjalnym Ośrodku Szkolno Wychowawczym wsród radośnie bawiących się dzieciaków na I Dniach z Aniołami w Radzyńskiej Krainie Serdeczności. To nowe święto w Radzyniu rozpoczęło się wernisażem prac plastycznych, przedstawiających anioły, przygotowanych przez dzieci ze szkół z całego powiatu radzyńskiego. Liczba nadesłanych prac zaskoczyła organizatorów - do SOSW nadesłano 435 aniołów, z których komisja konkursowa wybrała najlepsze. Nagrody wręczył zwycięzcom wiceminister edukacji Tadeusz Sławecki. Dlaczego Dni z Aniołami zorganizowano właśnie w niedzielę 30 września? 29 w kościele katolickim obchodzone jest Święto Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała, a 2 października Święto Aniołów Stróżów - termin jest więc naturalny. Anielskie radzyńskie święto może być także traktowana jako "mały odpust". Na terenie SOSW znajduje się bowiem kaplica Aniołów Stróżów - obiekt choć mijany codziennie, to niepozorny i nieznany, przywracany od kilku lat lokalnej społeczności. Najprawdopodobniej był to kiedyś punkt wyznaczający granicę Radzynia, doskonale widoczny z kościoła i radzyńskiego zamku, obok którego musiał przejść każdy, kto zmierzał do miasta tzw. "traktem włodawskim". Na przestrzeni wieków rola kaplicy zmieniała się - kilkadziesiąt lat temu była tutaj kostnica. Dzisiaj, po przeprowadzonej niedawno renowacji, jest udostępniany zwiedzającym. Nie powino więc dziwić, że I Dni z Aniołami zakończyły się mszą, sprawowaną przez proboszcza parafii św. Anny, księdza Henryka Domańskiego. A anioły? Biegały wczoraj po trawie przed SOSW - takie małe i niewinne. Inne opiekowały się dzieciakami, wymyślając im zabawy i pilnując, by nie stała się im żadna krzywda. Jeszcze inne rozdawały cukierki, "puszczały" muzykę, przygotowywały wystawę, robiły zdjęcia... Dużo ich było w SOSW.
|