Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 19 kwietnia 2024 imieniny: Leona, Tymona

Radni miejscy chcieli odwołać przewodniczącego

Mariusz Szczygieł   
czwartek, 31 maja 2012 14:41

Przewodniczący Jacek PiekutowskiPodczas XX sesji Rady Miasta zwołanej 31 maja radni głosowali nad wnioskiem o odwołanie radnego Jacka Piekutowskiego z funkcji przewodniczącego Rady.

"Radny Jacek Piekutowski od jesieni 2011 roku zamieszkuje na terenie gminy Radzyń Podlaski. Wykorzystuje stanowisko Przewodniczącego Rady Miasta do popularyzacji mało znanej organizacji młodzieżowej, "przybudówki" Platformy Obywatelskiej, ponieważ wysłał gońcem pismo tej organizacji skierowane do Rady Miasta, nie wysłał natomiast do radnych sprawozdania Komendanta Powiatowego Policji, które otrzymał kilka tygodni wcześniej. Otrzymywaną korespondencję przedstawia wybiórczo i według własnego uznania. W dniu sesji 10 maja 2012 r. do Biura Rady wpłynęły dwa pisma: pierwsze z PUK sp. z o.o., drugie zaś od jednego z mieszkańców naszego miasta. Pan Przewodniczący odczytał pismo z PUK krytykujące jednego z radnych. Nie przedstawił natomiast drugiego pisma, tłumacząc się, iż otrzymał je zbyt późno, czyli w dniu sesji.

Sposób prowadzenia sesji przez Przewodniczącego często oparty jest na uznaniowości Przewodniczącego, a nie na obowiązujących regulacjach prawnych. W tym zakresie nie dąży do jednoznacznego rozstrzygnięcia spornych kwestii w formie zapisu w regulaminie, a pozostawia to swobodnej interpretacji. Mając powyższe na uwadze, stwierdzamy, źe utraciliśmy do Przewodniczącego zaufanie, które jest niezbędne do pełnienia tej funkcji w Radzie Miasta."- czytamy w uzasadnieniu wniosku podpisanego przez sześciu radnych klubu Solidarny Radzyń.

W tajnym głosowaniu wzięło udział 14 radnych. Jacek Piekutowski wyłączył się z udziału w głosowaniu. Stosunkiem głosów 7 do 6 radni odrzucili wniosek - nie uzyskał on wymaganej większości 8 głosów. 1 głos był nieważny.

Po głosowaniu radny Piekutowski odniósł się do stawianych mu zarzutów - O ile chodzi o PUK, jest to spółka Rady Miasta - przedsiębiorstwo dla nas ważne. Uważałem za stosowne żeby je odczytać, bo ono dotyczyło wszystkich. Dlaczego nie odczytałem pisma pana Blicharza? Po pierwsze - pan Blicharz powołuje się na przepisy w tym piśmie, a ja nie mam podstaw żeby w to wierzyć co napisał. Dlatego najpierw powinienem to sprawdzić, a potem przekazać do publicznej wiadomości i dlatego tego pisma nie przeczytałem. Po drugie - jeżeli pan Blicharz uważa, że ten artykuł, który zacytował, pozwala na wszystko to niech idzie na obrady Sejmu. Przecież tam też konstytucja obowiązuje i gwarantuję panu, że pan tam nie wiejdzie jak nie uzyska pan akredytacji - zwrócił się bezpośrednio do autora pisma Grzegorza Blicharza, obecenego na sesji. - Ja panu tutaj nie zabroniłem nagrania, ja tylko powiedziałem, że należało to zgłosić, a za porządek na sesji odpowiadam ja - zaznaczył radny. - Na razie nikt panu nie zabrania - proszę bardzo. Proponowałbym tylko zwracać uwagę żeby ktoś tej kamery panu nie uszkodził, bo na pewno z Rady Miasta pieniędzy za to nie będziemy zwracali - przestrzegł przewodniczący Piekutowski.

Wniosek o odwołanie przewodniczącego

 

IMG_0006IMG_0009IMG_0013IMG_0014IMG_0015IMG_0016IMG_0017IMG_0018IMG_0019IMG_0020IMG_0021IMG_0022IMG_0023IMG_0024IMG_0025IMG_0026IMG_0027IMG_0029IMG_0030IMG_0031

 

Komentarze  

 
#1 RE: Radni miejscy chcieli odwołać przewodniczącegoTW Filozof 2012-06-01 07:47
nie ulega wątpliwości, że takiego pontona trzeba zatopić. Ale przy takich torpedach, to on mi wygląda na niezatapialny....
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

noimage
Siano
wtorek, 16 kwietnia 2024