Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 26 kwietnia 2024 imieniny: Marzeny, Klaudiusza

Sprawozdanie z VIII sesji rady miasta

Katarzyna Wodowska   
piątek, 22 kwietnia 2011 23:10

VII sesja rady miasta21 kwietnia miała miejsce VIII sesja rady miasta. Podjęto tylko jedną uchwałę w sprawie wystąpienia z Lokalnej Grupy Działania „ZAPIECEK”. Wysłuchano sprawozdań komendantów straży miejskiej i policji. Podczas interpelacji i wolnych wniosków radni poruszyli kwestie związane z restrukturyzacją SP ZOZ, parkowaniem wokół nowego budynku sądu i prokuratury czy stanem ulicy i parkingu przy szpitalu.

Po otwarciu sesji, stwierdzeniu quorum i przyjęciu protokołu z poprzednich obrad, burmistrz zdjął z porządku dwa projekty uchwał:

- w sprawie zmiany uchwały: „Ustalenia lokalizacji targowisk na terenie miasta Radzyń Podlaski oraz ich regulaminów”

- w sprawie opłaty targowej.

Burmistrz Witold Kowalczyk: W tych projektach, które państwo otrzymali potrzebne są jeszcze kosmetyczne poprawki. Jednak generalną przesłanką tego zdjęcia jest to, że nie ma decyzji Wspólnoty Gruntowej do podpisania długoletniej umowy. Dlatego wnoszę, aby te dwa projekty zdjąć.

Przewodniczący Jacek Piekutowski: Oba projekty są zbieżne, dlatego proponuję przegłosowanie o zdjęcie obu.

Radca prawny Zbigniew Dubiel: To pan burmistrz jest wnioskodawcą tych projektów uchwał w związku z tym wyrażam pogląd, że jeżeli wnioskodawca cofa te projekty uchwał a nie ma innych wnioskodawców to moim zdaniem bezprzedmiotowe jest przegłosowywanie. (…) Musiałby być inny wniosek od upoważnionej grupy osób, które by zgłaszały taki wniosek.

Sprawozdanie z działalności burmistrza i wykonania uchwał rady

Witold Kowalczyk:

- Na wstępie chciałem złożyć gratulacje dla trenera naszego klubu tenisa stołowego „Alfa”, który w dniu wczorajszym kończąc rozgrywki awansował do ekstraklasy. Moje gratulacje.

- Na ostatniej sesji było podjętych 9 uchwał, które są w trakcie realizacji a niektóre zostały zrealizowane.

- Nasz wniosek złożony na rewitalizację na ulicę Jana Pawła II z Placem Wolności i murem parkowym, po ocenie merytorycznej jest na 11 miejscu. Wiele samorządów ma taką samą punktację i my też. Jesteśmy w grupie 82,5 punktu, czyli jesteśmy na 11 a w liczbie porządkowej 24. Z tego wynika, że jeszcze będzie ocena strategiczna i jest szansa na pozyskanie i uzyskanie środków finansowych.

- Wydane zostało pozwolenie na budowę pływalni, które uprawomocni się 28 kwietnia i w tym dniu wykonawca dostarczy do miasta gotowy projekt tejże pływalni i przystąpi niezwłocznie do jej realizacji. Przypomnę- choć wielokrotnie mówiłem- termin zakończenia to jest sierpień 2012 roku.

- Nasza Biblioteka Miejska została zakwalifikowana w programie rozwoju bibliotek, co skutkuje tym, że dostanie konkretne środki finansowe na zakup komputerów, projektorów, drukarek itp. W ramach programu Orange nasza biblioteka otrzymała wsparcie finansowe- opłatę całoroczną za internet w 2011 roku.

- Wnioski, które były składane na poprzednich posiedzeniach rady zostały zrealizowane bądź są w trakcie realizacji. Przejście na ulicy Bohaterów przy skrzyżowaniu z ulicą Kościuszki i Konstytucji 3-go Maja zostało zrealizowane i wykonane. Na ulicy Sitkowskiego przejście jest na ukończeniu- wszystkie elementy, kawałek chodnika i obniżenie krawężników- tak, natomiast znak drogowy poziomy zostanie również namalowany. Na ulicy Gwardii jest w trakcie realizacji. Nastąpi obniżenie krawężników, przejście do ulicy Armii Krajowej. W pierwszej wersji chcieliśmy zagrodzić barierką ochronną przejście ze Spółdzielni DOM, ale prezes spółdzielni interweniował, że tam są dojazdy do garaży, dlatego jeżeli uda się skrócić nazwijmy to „płotek” , aby tylko przejście było zabezpieczone- zostanie wykonane. Natomiast jeśli nie, to tylko przejście zostanie przesunięte ze skrzyżowania, bo akurat to przejście ze spółdzielni wchodzi idealnie w ulicę Armii Krajowej, a takiej możliwości nie ma, aby tam wykonać przejście.

- Czytałem gazety i ze zdziwieniem wyczytałem, że albo ja głupi, bo takich rzeczy ja tam nie opowiadałem. W gazecie czytałem, że oszczędności na przetargu w ubiegłym roku pozwolą w tym roku między innymi- i na to deklarację złożyłem- zrobić projekt na ulicę Łąkową. Mówiłem wyraźnie, że to są oszczędności z przetargu z bieżącego roku a konkretnie z ulicy Podlaskiej. Również wyczytałem, że jeden z naszych kolegów radnych powiada, że wszystko jest fajnie jeżeli chodzi o poczekalnię na APOP, można budować a pieniądze pozyskać z Unii Europejskiej. Tego też nie mówiłem, bo to jest w ogóle nieprawda. Nie ma takiego programu, z którego mogłaby być sfinansowana poczekalnia z funduszy unijnych.

Informacja przewodniczącego rady

Jacek Piekutowski podziękował za wszystkie życzenia świąteczne, jakie wpływają do biura rady i przypomniał radnym, że do 30 kwietnia należy złożyć zeznania majątkowe.

Interpelacje, zapytania i odpowiedzi

Anna Szymala: Zwracam się z zapytaniem do burmistrza. Czy urząd miasta planuje jakieś działania związane z budową ulicy Powstania Styczniowego? Jeśli tak to jakie i kiedy mogłyby być prowadzone?

Burmistrz: Pismo napisali do urzędu mieszkańcy tej ulicy, było sporo nazwisk. Udzieliłem odpowiedzi zgodnie z możliwościami i prawdą. Chce tylko przypomnieć, że jest projekt i pozwolenie na budowę, bo ono jest ciągłe. Póki co coś budujemy na Zielonej, na Powstania Styczniowego. W ubiegłym roku było też Powstania Styczniowego na jednym odcinku. Jest 1024 metry, 570 metrów zostało wykonanych wraz z instalacją burzową, zostało 454 w tym projekcie i wykonanie jest planowane w 2013 roku. Natomiast kolejne odcinki, które nie są objęte projektem ulicy Powstania Styczniowego, to osobiście jestem przekonany, że już nowa rada będzie się tym zajmowała.

Adam Adamski: Panie burmistrzu jest pan naszym przedstawicielem w radzie społecznej SP ZOZ i również ostatnio czytałem trochę gazet i była informacja na temat likwidacji kilku oddziałów szpitalnych, w tym jednego podstawowego oddziału jakim jest ginekologia i położnictwo. Chciałem zapytać, czy z radą społeczną likwidacja tych oddziałów była ustalana, czy chodzi po prostu tylko i wyłącznie o to, aby zmienić styl pracy i poprawić jakość pracy tych oddziałów.

Burmistrz: Odbyła się rada społeczna, na której dyrekcja przedłożyła projekt restrukturyzacji funkcjonowania szpitala z taką informacją, że zadłużenie szpitala wynosi 18 mln zł, prawie 6 mln zł jest niższy kontrakt na rok bieżący z tego względu, że składając wniosek w ubiegłym roku ten wniosek był „spartolony” – przepraszam za takie sformułowanie- po prostu nie ujętych było wiele rzeczy. Narodowy Fundusz udzielił takiej dotacji na zasadzie niejako na fachowo, formalnie, merytorycznie była sporządzona. W takiej sytuacji, że nikt nie dołożył pieniędzy dyrekcja wystąpiła z wnioskiem o restrukturyzację. W ramach tej restrukturyzacji są zmiany oddziałów, ograniczenia niektórych oddziałów, konsekwencja oczywiście jest to również zatrudnienie. Natomiast likwidacja oddziału położniczo- ginekologicznego, a może ginekologicznego, może się źle wyrażam, wystąpiła akurat w dniu posiedzenia rady społecznej z uwagi na to, że lekarze tego oddziału złożyli wypowiedzenia czy zawiadomili dyrekcję, że nie będą w ogóle pracować, bo zlikwidowane zostały prawdopodobnie tak zwane dyżury pod telefonem, które generowały spore środki a ilość uczestnictwa w dyżurach była bardzo mała, bo przykładowo jedna obecność lekarza dyżurującego pod telefonem kosztowała szpital miesięcznie 1670 zł – ja powtarzam cyfry, które były przytoczone. Rada społeczna tę ogólną zasadę restrukturyzacji zaopiniowała pozytywnie. Oczywiście rada społeczna nie jest organem, który o czymkolwiek decyduje, o tym będzie decydowała rada powiatu – tym bardziej, że powiat jest organem założycielskim.

Jarosław Ejsmont: Widzimy, że sąd rośnie szybko. Czy są jakieś plany w zakresie rozwiązań w zakresie parkowania wokół tych obiektów. Mam świadomość, że tam będzie duże obciążenie ruchu, już teraz są problemy z parkowaniem. Czy są jakieś koncepcje odnośnie parkowania wokół sądu?

Burmistrz: Nie miasto rozwiązuje problemy parkowania sądu. Sąd musi sam rozwiązać. W projekcie budowy sądu są również miejsca parkingowe zgodnie z wymogami projektu. Te miejsca mieszczą się głównej mierze od strony Wojska Polskiego. Naszym zadaniem jak państwo wiecie, jest w budżecie miasta budowa ulicy Wojska Polskiego i my tę ulicę dojazdową do tych miejsc parkingowych zrealizujemy. Oczywiście do sądu jest dojazd i od ulicy Wyszyńskiego z przejazdem na zaplecze. Nie wiem jeszcze jak będzie rozwiązana kwestia przed samym sądem, czy tam będą miejsca, bo w pierwszej wersji miało ich nie być, ale podobno nastąpiła poprawka w projekcie. Dodać należy jeszcze to, że w budżecie miasta mamy zapisaną przebudowę kanalizacji burzowej przy ulicy Wyszyńskiego, dzięki której zostanie zlikwidowany zbiornik osadowy, zbiornik zbierający nadmiar wód opadowych. On zostanie zlikwidowany, zasypany, wyrównany i teren, który już częściowo jest wyrównany od strony rzeki, poszerzony o ten zbiornik może w przyszłości służyć z powodzeniem na miejsca parkingowe nie tylko dla sądu, ale i dla innych potrzeb a w szczególności w niedzielę i święta, gdy wierni przyjeżdżają do kościoła i jest cała ulica zastawiona.

Sprawozdanie z pracy Straży Miejskiej przedstawił komendant Jan Kuszpa. Potem radni zadali kilka pytań.

Jarosław Ejsmont: Chciałem zapytać o pojazd, którym porusza się straż miejska. Czy on jest oznakowany? Wygląda jak niekoniecznie pojazd straży miejskiej. Czy w tym zakresie jest wszystko w porządku?

Jan Kuszpa: Na dzień dzisiejszy tak, jest wszystko w porządku.

Adam Adamski: Chciałbym w zasadzie wnioskować, bo komendant mówił, że podejmowano działania w zakresie kontroli czystości i porządku na posesjach. Otóż mimo to, że takie kontrole się odbywają, w dalszym ciągu można stwierdzić, że odpady komunalne, które ma obowiązek każdy mieszkaniec posiadać umowę i stosowny do tego pojemnik, są podrzucane na terenie miasta. Z mojej obserwacji wynika, że regularnie na ulicy Konstytucji, gdzie znajdują się kosze na śmieci nawet w dni świąteczne zatrzymują się samochody i odpady są tam umieszczane w biały dzień o 9.00 rano – w pierwszy dzień świąt takie coś miało miejsce, sam widziałem. Kolejna sprawa przy cmentarzu parafialnym. Praktycznie za każdym razem jak jestem przy cmentarzu, sprzątam groby, odnosząc swoje odpady z cmentarza widzę odpady komunalne i po prostu wydaje mi się, że po prostu tych kontroli jest za mało skoro w dalszym ciągu taki proceder w naszym mieście się odbywa.

Jan Kuszpa: Na ulicy Konstytucji są pojemniki do segregacji śmieci?

Adam Adamski: Nie, uliczne kosze.

Jan Kuszpa: Możliwe, że coś takiego jest. Upilnować na pewno jest trudno. Do pojemników na odpady segregowane każdy ma prawo przywieźć śmieci,  włożyć jeśli segreguje prawidłowo. Jeżeli mamy informacje, że są niewłaściwe śmieci, czyli ktoś je podrzuca, to nieładnie mówiąc, ale nawet grzebiemy w tych śmieciach, aby dojść kto je wyrzucił, bo zdarza się, że są jakieś rachunki czy kwity i po tym dochodzimy, kto to wykonał. Ale czasami są takie śmieci, że nie jesteśmy w stanie rozpracować, kto to podrzucił. Temat przy cmentarzu jest nam znany. W tej chwili nawet i ksiądz prowadzi nadzór nad tymi pojemnikami. Jest to ciężkie do upilnowania. Nieraz, bo już nagłaśnialiśmy ten temat, ludzie jadący z ulicy Podlaskiej do miasta, jadący rowerem wiozą w reklamówce śmieci i tam potrafią wrzucić. Ale to chyba należałoby strażnika postawić, żeby całą dobę stał i mógł pilnować. Takie rzeczy się zdarzają i wiemy o tym.

Jacek Piekutowski: Myślę, że straż miejska powinna przygotować plan według którego odwiedzi właścicieli posesji, można to zrobić z gospodarką komunalną w uzgodnieniu, i sprawdzi, zmobilizuje właścicieli posesji, aby zawarli umowę o wywożenie. Jeżeli wszyscy będą mieli umowy skończy się proceder podrzucania śmieci.

Sławomir Sałata: Czy sprawa wywożenia śmieci, podpisania umowy jest obligatoryjna?

Burmistrz: Tak.

Jan Kuszpa: Jest. Taki wykaz z komunalnej braliśmy, imienny dosłownie na danej ulicy kto ma podpisana umowę a kto nie. Do tych osób docieramy, które nie mają podpisanej umowy. Ale są też takie przypadki, że jak wzrosła cena wywozu śmieci, kiedy zaczęły one jeździć do Białej Podlaskiej, ludzie zaczęli nagminnie zrywać umowy z przedsiębiorstwem. Dochodziliśmy dlaczego tak się dzieje. Możliwe, że zapisali się do innej jednostki, która wywozi, bo to jest też możliwość. Czasami jest taka sytuacja, że dwoje ludzi starszych mieszka, jedno umiera a druga osoba też wycofuje się z tej umowy, bo twierdzi, że tak mało produkuje śmieci.

Burmistrz: Zjada je.

Jan Kuszpa: Także czasami musimy dochodzić w szczegółach dosłownie, żeby rozwiązać problem, ale ten temat drążymy ciągle.

Sławomir Sałata: Panie burmistrzu został poruszony temat śmieci. Może to nie jest związane ze sprawą, ale czy wszystkie pojemniki do segregacji w mieście są własnością miasta?

Burmistrz: Tak, tylko te, które stoją na terenie spółdzielni są ich własnością.

Sławomir Sałata: Jeszcze jedno. Pan komendant poruszył sprawę odłowu psów. My tym tematem zajmowaliśmy się dwie sesje wcześniej. (…) Czy plan odłowu psów, bo taki jest przecież, czy był konsultowany z powiatowym lekarzem weterynarii. Jest moim sąsiadem pan Golecki, który jest lekarzem i po prostu nie to, że z pretensją, ale dla formalności on powinien być również przez niego zaakceptowany. Tak dla porządku sprawy, tylko tyle.

Jan Kuszpa: Nawet dzisiaj mamy sytuację taką. Polega to na tym, że jeżeli nam, osoba zgłasza z danego osiedla czy posesji, że jest bezdomny pies- my reagujemy w ten sposób, że dzwonimy do schroniska do Lubartowa, uzgadniamy godzinę i dzień przyjazdu. Dzisiaj też przyjadą około 12.00 mieli być, na ulicy Płudzińskiej mamy zgłoszenie i to dosyć agresywny jest pies, na posesji osoba go zamknęła, aby było łatwiej go wyłowić. Z tego co wiem, to nie ma żadnej potrzeby, abym konsultować się z lekarzem weterynarii czy danego psa wywieźć czy nie.

Sławomir Sałata: Tu chodzi o plan, regulamin.

Jacek Piekutowski: Czy są planowane odłowy? Planuje się w marcu, że będziemy odławiali psy? Nie ma, bo u nas są tylko na interwencje.

Informacje o stanie bezpieczeństwa i porządku publicznego w mieście przedstawił komendant KPP inspektor Wiesław Słotwiński.

Krzysztof Stradczuk: Mam pytanie odnośnie monitoringu jeśli chodzi o miasto Radzyń. Czy byłaby możliwość w tych najbardziej newralgicznych miejscach?

Wiesław Słotwiński: Jestem wielkim orędownikiem tego typu przedsięwzięć. Miałem do czynienia z takim systemem monitoringu w Łukowie. Wiąże się to na pewno z kosztami i z obsługą takich urządzeń. Są pomocne, ale do pewnego czasu, trzeba mieć tego świadomość. Później z obszarów objętych monitoringiem centrum zaistnienia zdarzeń przesuwa się tam, gdzie tego monitoringu nie ma. Potem występuje, że tak powiem obszar ogrodzony, bo oprócz monitoringu miejskiego przedsiębiorcy również coraz częściej stosują monitoring przemysłowy i to na zasadzie naczyń połączonych- obszar luźny dla przestępców czy chuliganów w ten sposób robi się trudny. Ale oczywiście ja na pewno podpisze się pod taką inicjatywą i jestem w stanie wskazać pozytywne przypadki, na przykład miasta Łukowa.

Jarosław Ejsmont: Panie komendancie, trzy kwestie. Pierwsza: jakie podejmowane były działania, jakie będą podejmowane działania w zakresie skutecznego zlikwidowania nielegalnego handlu alkoholem i papierosami na targowiskach? Bo o każdej porze można zajść i być nagabywanym w zakresie nabycia alkoholu czy papierosów. Druga kwestia: osoby pijące na ulicach. Często jest tak, że osoby będące w stanie nietrzeźwym jeszcze dodatkowo się raczą alkoholem różnego pochodzenia. Także chciałem zwrócić uwagę na podjęcie skutecznych działań w zakresie likwidacji tego zjawiska. I kolejna rzecz. W sprawozdaniu nic nie było wspomniane w zakresie zagadnienia dotyczącego kontroli w sensie uczestniczenia dzieci w godzinach szkolnych, kiedy tak naprawdę powinny być w szkole a są w salonach gier, szczególnie gier komputerowych. Czy w tym zakresie policja podejmuje jakieś prewencyjne działania? Wiadomo, że to jest duże niebezpieczeństwo dla dzieci.

Wiesław Słotwiński: Jeżeli chodzi o przeciwdziałanie handlu alkoholem na targowisku- temat stary jak świat i działania, które my podejmujemy można porównać do tych podejmowanych przy nielegalnym wysypywaniu śmieci. Ci handlujący są już niesamowicie wyczuleni na różnego rodzaju nasze akcje i przedsięwzięcia. My próbujemy dzisiaj skutecznie rozwijać tak zwaną pracę operacyjną, żeby móc to wyeliminować. Dopóty będzie się to opłacało, na pewno będziemy się z tym borykać, ja mam tego w pełni świadomość. Żeby złapać kogoś „za rękę” trzeba dzisiaj już stosować technikę operacyjną, żeby to móc wyegzekwować. Bardzo często zdarza się- na terenie Radzynia również- że nawet znalezione paczki papierosów czy alkohol stanowiły niczyją własność, nikt się do tego nie przyznawał- takie przypadki miały miejsce. Tu mogę państwa zapewnić, że o problemie wiemy i robimy wszystko, aby to wychwycić. Może nie widać tego na samym rynku, to nie jest zauważalne, ale jesteśmy w domach tych handlujących i stamtąd wyciągamy te przedmioty. Musimy podejmować działania operacyjne- namierzyć gdzie to jest i czyje to jest, żeby potem nie było żadnych wątpliwości, że tym towarem handlował X czy Y. Jeżeli chodzi o reakcję na nietrzeźwych to poprzedni rok owocował tym, że od lutego z miesiąca na miesiąc liczba zatrzymanych do wytrzeźwienia bądź za spożywanie napojów alkoholowych osądzanych w trybie przyspieszonym, rosła. Takich przypadków spożywania napojów alkoholowych w ubiegłym roku było 251. Szkoda, że zmiana ustawy spowodowała wyrwanie nam tego oręża walki z chuligaństwem, ale nie ulega wątpliwości, że na każdy przejaw spożywania napojów alkoholowych będziemy reagować i z tego nas nikt nie zwolnił i nie zwolni. Myślę, że kolejne przypadki będą, będą też dane i za rok jeżeli przyjdzie nam tutaj się spotkać, to pewnie kolejne w rubryce artykułu 110 będą się znajdowały. Jeżeli chodzi o ostatni temat jaki pan poruszył a więc młodzież, nieletni w kafejkach internetowych to powiem, że jest to pierwszy sygnał od pana, który do mnie trafia. Ze szkół nie mamy informacji, że ktoś lekceważy obowiązek szkolny. Rozpytam co wydział prewencji wie na ten temat, bo naprawdę temat nie jest mi w ogóle znany.

Robert Mazurek: Rozpoczął się właśnie sezon motocyklowy, z którym związane jest moje pytanie. Czy podejmowane są jakieś działania bądź są plany w celu podjęcia działań w celu zwalczania takich piratów drogowych. Niejednokrotnie widzimy na ulicach naszego miasta osoby poruszające się na motocyklach z prędkością grubo przekraczającą dozwoloną.

Wiesław Słotwiński: Ma pan rację. Wywołał pan temat, który będzie nas dotyczył w najbliższych dniach. Widać po ruchach na drodze, że ci motocykliści wyjechali. Na motocyklistów mam kilka sposobów oprócz wideo- rejestratorów. Postaramy się w tym roku korzystać z mojego pomysłu. Trzeba pamiętać, że z naszej strony nie będzie na pewno żadnego pobłażania i w przypadku zatrzymania na pewno wyegzekwujemy wszystko, co kodeks drogowy mówi w stosunku do kierującego. A więc jazda przy prawej krawędzi jezdni a nie pośrodku, kto będzie jeździł pośrodku to na pewno dostanie mandat. Skorzystamy ze wszystkiego, co kodeks drogowy dopuszcza. Co do prędkości to pozostaje nam jedynie wideo- rejestrator w samochodzie, bo maszty i fotoradary przechodzą na stan użytkowania inspekcji transportu samochodowego, która będzie zmagała się z tymi zdjęciami. Natomiast nam pozostaje do walki z piratami tylko wideo- rejestrator w samochodzie nieoznakowanym, który „kilometry robi” i robi się trochę stary, a patrząc na perspektywy budżetowe naszego resortu, nie jest to zbyt optymistyczne.

Burmistrz: Chciałem na ręce komendanta złożyć serdeczne podziękowania dla policji za współpracę i pracę na rzecz porządku publicznego w mieście. Jestem przekonany i znam sygnały od ludzi, że zaufanie do policji jest wysokie i że policja wywiązuje się ze swoich obowiązków. Myślę, że bardzo przyzwoite wyniki, które był pan uprzejmy przedstawić o tym również świadczą. Dziękuję serdecznie i proszę przekazać od nas serdeczne życzenia świąteczne dla wszystkich policjantów. Dziękujemy za to i prosimy o kolejne również te elementy, które były zgłaszane przez kolegów radnych. Chciałem również dopowiedzieć, bo padło pytanie o monitoring. Jako miasto jesteśmy w programie 3 powiatów: parczewski, lubartowski, radzyński, bialski był, ale chyba się wycofał. Jest już to w tej chwili po kolejnym przetargu, bo pierwszy przetarg został unieważniony, na sieć szerokopasmową. I w tym momencie, gdy to się stanie faktem w Radzyniu również, wtedy bardzo łatwo będzie już niewielkimi nakładami tworzyć monitoring miejski. I kolejna kwestia jaką chciałem dopowiedzieć, to tutaj przewijała się informacja o gospodarce odpadami komunalnymi. Jest to problem w całej Polsce. Mam nadzieję, że się skończy, ponieważ w Sejmie, w komisji sejmowej jest projekt ustawy- jest znany, znów nieco się zmienił, bo według mojej skromnej wiedzy jest duży lobbing, ponieważ gospodarka odpadami jest to złota żyła szczególnie w dużych aglomeracjach. Nie mniej jednak w tej ustawie pisze jedno, że gmina będzie mogła nałożyć tak zwany podatek śmieciowy- ja to upraszczam, ale wiadomo o co chodzi. Czyli obywatel i tak będzie płacił i tak będzie płacił. Od niego śmieci trzeba zabrać, wywieźć i jemu nie będzie się opłacało samemu wywieźć, bo obojętnie czy on je wywiezie na dzikie wysypisko czy pod cmentarz to i tak musi swoją kasę zapłacić.

Radny Jarosław Ejsmont zwrócił uwagę, że nie przegłosowano porządku obrad.

Jacek Piekutowski: Ustalenie porządku obrad należy do przewodniczącego. On go przedstawia i jeżeli są zmiany w porządku, które wymagają przegłosowania to wtedy się przegłosowuje. Natomiast nawet na przykład wprowadzenie czy zdjęcie punktu jeżeli się poda, że się dany punkt wprowadza i umieszcza w danym miejscu, to nie wymaga przegłosowania porządku. Ja w tej sprawie zwracałem się o interpretację, taką dostałem i mogę pokazać, nawet w podręczniku radnego jest to dość skrupulatnie wyłuszczone.

Uchwała

1. W sprawie wystąpienia z Lokalnej Grupy Działania „ZAPIECEK” z siedzibą w Radzyniu Podlaskim.

Piotr Skowron: Czy miasto poniosło jakieś koszty związane z członkostwem w LGD na przykład z tytułu członkostwa? Czy były poniesione jakiekolwiek koszty?

Burmistrz: W momencie gdy była tworzona LGD ZAPIECEK, wtedy nie poinformowano nas, że miasto nie może być beneficjentem tego programu grupy, bo są programy, z których można korzystać pod warunkiem, że taka grupa lokalna istnieje. Wydawało nam się wtedy, bo takie informacje mieliśmy, że może i my skorzystamy. W związku z tym, że nie korzystamy, nie możemy korzystać, nie płacimy żadnych składek, żadnych kosztów i póki co dlatego wnosimy, aby rozwiązać, czyli wycofać się z tego stowarzyszenia.

Uchwałę przyjęto jednogłośnie (15 „za”).

Wolne wnioski:

Mieczysław Zając: Chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana burmistrza w sprawie parkingu tuż przed sądem. Jak wszyscy wiemy wzdłuż ulicy Wyszyńskiego obok sądu trzeba i tak poprawiać chodnik, bo on jest zupełnie zniszczony, dlatego prosiłbym, aby pan burmistrz namówił starostwo, żeby może przeprojektować, bo pan burmistrz wspomniał, że być może tam parking będzie. Ja tam widzę potrzebę, żeby wzdłuż całego budynku przeprojektować chodnik jak najdalej w stronę mostu – zrobić jakieś nowe miejsca parkingowe. Prosiłbym, żeby pan burmistrz się tym zainteresował wykorzystując to, że i tak tam trzeba robić roboty remontowe chodnika, żeby wykorzystać tę okazję i może przybyłoby tam miejsc parkingowych.

Burmistrz: Ani starosta ani burmistrz nie ma na to wpływu. Inwestorem jest sąd, projekt jest uzgodniony. Nie na tym etapie, nie w tym miejscu. W tej chwili możemy sobie tylko życzenia składać. Natomiast generalnie na całej długości tej ulicy żeby zrobić parking to jest to niemożliwe, bo warunki bezpieczeństwa drogowego i organizacja ruchu jest też zatwierdzona z udziałem policji, powiatu i miasta.

Adam Adamski: Chciałbym złożyć wniosek, aby- myślałem, że będzie dzisiaj pan wicestarosta, bo często bywa na sesji- żeby podnieść rozmowy ze starostwem, aby poprawić jakość drogi dojazdowej wewnętrznej na terenie szpitala. Tak się składa, że tam po prostu trudno jest przejechać. Nie jest to wizytówka ani dla naszego miasta ani dla powiatu. Myślę, że służby powiatowe drogowe są i nie jest to problem, żeby dokonać takiej naprawy.

Burmistrz: Ta ulica jest ulicą miasta, jej właścicielem jest miasto i w ramach remontów pozimowych jest również wpisana do PUK, aby dokonać załatania tych dziur.

Adam Adamski: Tam cały ten dojazd do szpitala jest w takim stanie.

Burmistrz: My tylko możemy mówić o ulicy, która jest naszą własnością, czyli od Wisznickej poprzez bramę do szpitala.

Adam Adamski: Wiem, że ten dojazd jest miejski- tak, ale to jest jeden element. Natomiast skręt w prawo i dalsza część jest powiatowa. Wiem, że zarząd dróg powiatowych naprawia drogi powiatowe i wydaje mi się, że jeżeli by takie działania wykonali, żeby taki problem zgłosić do powiatu, aby zostało to załatwione pozytywnie.

Burmistrz: Przekażę do powiatu.

Anna Szymala: Mieszkańcy ulicy Zbulitowskiej- tej części za ulicą Wisznicką pytają czy byłaby możliwość „podciągnięcia” do ich domów oświetlenia ulicznego. Tam jest bardzo ciemno i niebezpiecznie przed samym lasem. I dodam, że ostatnia lampa znajduje się na początku tego odcinka. Drugi wniosek dotyczy punktu konsultacji psychologicznej. Bardzo często mieszkańcy pytają, czy w naszym mieście jest możliwość skorzystania z takiego punktu. Kiedyś taki punkt o ile pamiętam był, teraz nie ma. Chodzi tutaj o osoby dorosłe a nawet całe rodziny. Dla dzieci mamy poradnię psychologiczno- pedagogiczną a dla dorosłych nie ma nic. Bardzo bym prosiła, żeby pan burmistrz zainteresował się tą kwestią.

Burmistrz: Oświetlenie- oczywiście jest to możliwe tylko muszą być pieniądze w budżecie i musi być projekt i cała z tym związana procedura. Jeżeli chodzi o punkt konsultacji psychologicznej to parę lat temu był program unijny i on został wtedy za te pieniądze zorganizowany. W momencie wyczerpania projektu, został zlikwidowany z tego względu, że akurat zadaniem miasta nie jest tworzenie punktów psychologicznych. A chcę tylko przypomnieć, że w stowarzyszeniu „Nadzieja”, które mieści się przy Dziennym Środowiskowym Domu Samopomocy na osiedlu Bulwary, są przeznaczone z budżetu miasta a konkretnie z funduszu tak zwanego „kapslowego” pieniądze na psychologa, prawnika a nawet księdza, który udziela porad tym ludziom, którzy takowej potrzebują. I myślę, że to z naszej strony powinno być wystarczające.

Ostatnim punktem były życzenia wielkanocne, jakie przewodniczący Jacek Piekutowski złożył radnym i ich rodzinom.

 

Komentarze  

 
#1 brednieanonim 2011-04-23 13:43
Panie Ejsmont, dlaczego pan zmyśla i przystępuje do dialogu z burmistrzem nieprzygotowany? W Radzyniu nie ma ani jednej kawiarenki internetowej lub innego salonu gier z grami komputerowymi. Kawiarenki padły śmiercią naturalną, były trzy i żadna nie działa. Natomiast automaty go gier losowych o niskich wygranych są w kilku punktach miasta, ale tam dzieci nie wpuszczają, ustawa zabrania. Bredzisz pan. W ubiegłym tygodniu szukałem kawiarenki internetowej z ważnej potrzeby i nie znalazłem żadnej czynnej, wszystkie zlikwidowane.
 
 
#2 bolozeus 2011-04-23 15:10
burmistrz twierdzi ze starsi ludzie zjadaja smieci!!! czy Sam to tez tak robi ?(bo mlody to juz nie jest)
starsi ludzie rozwiazuja umowy bo sa biedni, nie maja tak wysokiej emerytury !!!!!!
 
 
#3 sposób na motoryanonim 2011-04-23 15:29
Mój pomysł na motocyklistów jest następujący. Jak wszystkim wiadomo, taki motocykl aby szybko jechał musi przy okazji wydawać odpowiedniej mocy odgłosy z rury wydechowej. Wystarczy takiego delikwenta zatrzymać i powiedzieć mu, że według oceny słuchowej, motocykl jest za głośny. Zabrać dowód rejestracyjny i skierować na badania techniczne. To kosztuje! Zatrzymać takiego raz w tygodniu i mu odechce się gazować motor na mieście. Jakieś 400 zł miesięcznie na badania i gostek uziemiony albo nauczy się jeździć. Policjant nie musi się znać na odgłosach, według niego jest za głośno
 
 
#4 RE: Sprawozdanie z VIII sesji rady miastakamol 2011-04-23 17:39
Skoro mowa o koszach to od niedzwiadka wzdluz ul. Traugutta az do dzialek nie ma ani jednego. To samo lędzinek przy dzialkach.
Co do oceny predkosci na podstawie odglosu - jestem stanowczko przeciw! Toz to smieszne.
 
 
#5 Noo...tak...janek 2011-04-23 21:55
Anonim zrozum Eismena, on po prostu chce być widoczny choć nie zawsze jego y-uwagi są trafne. Zrozum też motocyklistów -najlepiej kup se motór i poszalej. Ty boski Zeusie zstąp z Olimpu na Sesję Rady Miasta to zrozumiesz co burmistrz twierdzi, bo następnym razem ktoś Cię zrozumie - że burmistrz na sesji pierdzi a kamolu... no cóż ja też jestem przeciw A NAWET ZA. Tam jest potrzebny jakiś kosz. Ale na razie musisz swoje śmieci usuwać gdzieś indziej... :zzz -po prostu
 
 
#6 milczenie owiecanonim 2011-04-24 19:05
Czytam od pewnego czasu sprawozdania z posiedzeń i coraz bardziej zdaję sobie sprawę, że ci ludzie zajmują się w większości pierdołami. Padają naiwne - aby nie powiedzieć idiotyczne pytania, poruszane są sprawy godne służb porządkowych (tych od miotły) w mieście, a nie cennego czasu radnych, pewni ludzie już zaczynają się promować, chociaż do wyborów "cho-cho - albo i dalej", inni nawet sami nie są określić po co tam (do rady miasta) trafili i co chcą osiągnąć. Dziwi mnie, że żaden radny nie wpadł na pomysł zadać chociaż retorycznie pytanie - co zrobić by taniej robić to co robią. Skąd wziąć więcej pieniędzy, gdzie zaoszczędzić. W jaki sposób przyciągnąć kapitał z zewnątrz, albo zatrzymać przed wypływem kapitał miejscowy. Podam prosty przykład - oświetlenie miasta. Kosztuje sporo. Czy ktoś zapytał, jak to zrobić taniej? Nie. Wydaje się wielkie pieniądze na lipne promowanie miasta i wynajmuje pseudo fachowców. A o oszczędnościach na prądzie cisza. Druga sprawa. Co roku wydaje się pieniądze na odmalowanie poziomych oznaczeń na jezdniach miejskich. A można przecież oznaczyć to w sposób trwały na wiele lat. O takich sprawach powinno się dyskutować na sesjach. Powinno się energicznie dyskutować co z pałacem po sądzie, aby później nie stał latami pusty, bo ogłoszono konkurs na zagospodarowanie o 5 lat za późno. Wici już od ponad roku powinny być puszczone w świat w tej sprawie. Radni milczą, tak wygodniej. Basen - nie ma szans na zachowanie terminu realizacji, radni milczą. ITD
 
 
#7 Prawda leży po środkuGeorge 2011-04-26 18:05
Nie do końca masz anonimie rację w tym co piszesz.Po pierwsze rada miejska to nie jest państwo w państwie,ale działa w oparciu o ustawę o samorządzie terytorialnym i o statut miasta.Gdybyś dokładnie znał te dokumenty ,to pewnych sformułowań byś w swojej wypowiedzi nie użył.Ustawa dokładnie określa kompetencje rady i jej pole działania.Faktem natomiast jest,że pracę rady organizuje i za nią odpowiada jej przewodniczący i prezydium rady w porozumieniu z burmistrzem.I tu z tobą mógłbym się w części zgodzić,że to mogło być staranniej zrobione.W niektórych przypadkach wygląda to tak jakby rada zajmowała się sprawami nieistotnymi,ale wymóg jest taki,że uchwały muszą być na sesjach przegłosowane i to musi znaleźć się w porządku obrad.Dobrze ,że mieszkańcy wyrażają swoją opinię na tym forum i wnoszą swoje spostrzeżenia,ale w tym przypadku prawda leży po środku poruszanego przez ciebie anonimie tematu.Pozdrawiam.
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

noimage
Sprzedam
poniedziałek, 15 kwietnia 2024
noimage
Lokal do wynajęcia w centrum Radzynia
czwartek, 25 kwietnia 2024
ubranka dla dziewczynki 9-10 lat
ubranka dla dziewczynki 9-10 lat
wtorek, 16 kwietnia 2024