Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Tu nikt nie napisał, że dostaliśmy pieniądze, tylko, że przeszliśmy w zasadzie wszystkie etapy, a ni...
- Admin iledzisiaj.pl - Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Wolałbym póki co zachować powściągliwość w odtrąbieniu ogromnego sukcesu. Szczególnie po przeczytani...
- zjp - Jazz u Potockich: Muzyka filmowa Jerzego „Dudusia”...
A po polsku to co to ten outsourcing?
- niepokorny - Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Ani nie przedstawiono szczegółowego planu wydatków z tego projektu, ani przede wszystkim nie przekon...
- zimny - Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Czyli nie ma się co cieszyć Bo mogą odrrzucić Z innych powodów
- niepokorny
Kamperowcy omijają Radzyń – czas to zmienić! |
Anna Matczak | |||
wtorek, 24 czerwca 2025 06:00 | |||
Aplikacja Park4Night informuje co prawda o darmowym parkingu obok Pałacu Potockich, ale bez żadnych usług serwisowych. Nie ma gdzie uzupełnić wody, podłączyć prądu ani legalnie zrzucić tzw. „szarej wody”. Dla caravaningowców to jasny sygnał, że nasze miasto leży poza mapą przyjazną kamperom. Niestety, podobnie jest w całej wschodniej Polsce. Ściana wschodnia pozostaje białą plamą infrastrukturalną – w promieniu 100 km od Radzynia funkcjonuje tylko kilka miejsc z ograniczoną infrastrukturą, głównie sezonowe kempingi nad jeziorami. Tymczasem najbliższy profesjonalny punkt serwisowy dla kamperów znajduje się aż 66 km stąd, przed miejscowością Moszczanka. To zdecydowanie za daleko, by przyciągnąć turystów liczących na wygodny i funkcjonalny postój w mieście. Rozwiązanie? Budowa miejskiego stanowiska obsługi kamperów w Radzyniu Podlaskim. Punkt z dostępem do czystej wody, prądu i zlewnią nieczystości przyciągnie mobilnych turystów. Kamperowcy to często majętni i aktywni podróżnicy – zatrzymają się na dłużej, zwiedzą Pałac Potockich, skorzystają z lokalnej gastronomii, jeśli tylko poczują się mile widziani i dobrze obsłużeni. To nieduża inwestycja, która może uczynić z Radzynia ważny przystanek na caravaningowej mapie Polski, zamiast miejsca omijanego z powodu braku podstawowej infrastruktury. Anna Matczak
|