
Komentarze
- Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy
O upadkach związanych z rolnictwem to najlepiej wiedzą na górze już od 35 lat. A czy zapobiegamy upa...
- kinga75 - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
O swoje latorośle to się nie martwię. https://demotywatory.pl/5317029/Chyba-kazdy-pracodawca-ma-nadz...
- pioter - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Z tymi częściami rowerowymi, to się tak @pioter nie rozpędzaj, bo póki co, to nie wiadomo czym twój ...
- HT - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Myślę, że zarówno po uchwaleniu, jak i po uchyleniu tej uchwały życie mieszkańców Radzynia nie uległ...
- Admin iledzisiaj.pl - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Czy po wycofaniu uchwały życie radzyńskich części rowerowych uległo diametralnej zmianie? To co robi...
- pioter
Zawody wędkarskie nad Zalewem Cegielnia – sportowa rywalizacja i pasja do wędkarstwa |
Klaudia Szczygielska | |||
niedziela, 30 marca 2025 21:00 | |||
W szranki stanęli zarówno doświadczeni członkowie koła, jak i młodzi adepci sztuki wędkarskiej, którzy uczą się fachu w szkółce. Rywalizacja rozpoczęła się o 7:00 i trwała do godzin popołudniowych. O końcowych wynikach decydowała łączna masa złowionych ryb, a dodatkowo przyznano wyróżnienia za największy okaz. Podczas zawodów łowiono m.in. karpie, płocie, leszcze, liny, okonie i krasnopiórki. Ryby brały różnie, co wymagało od zawodników elastyczności i znajomości technik połowu. Po podliczeniu wyników ogłoszono zwycięzców. W kategorii juniorów triumfował Mikołaj Korolczuk, który złowił 9740 g ryb. Drugie miejsce przypadło Kamilowi Burzcowi (9670 g), a na trzeciej pozycji uplasował się Michał Kochan (7950 g). W kategorii dorosłych najlepszy wynik osiągnął Tomasz Budzyński (5370 g), tuż za nim uplasował się Piotr Furman (4830 g), a trzecie miejsce wywalczył Andrzej Brygoła (1810 g). Największą rybę wśród juniorów złowił Kamil Burzec – ważący 1750 g okaz. Wśród dorosłych rekord ustanowił Tomasz Budzyński, który złowił rybę o wadze 1760 g. Po wręczeniu nagród uczestnicy mieli okazję odpocząć przy ognisku, gdzie serwowano kiełbaski, a rozmowom o wędkarskich technikach i najlepszych przynętach nie było końca. Zawody przebiegły w świetnej atmosferze, a organizatorzy zadbali o sprawny przebieg rywalizacji. Wydarzenie po raz kolejny pokazało, że wędkarstwo to nie tylko sport, ale również sposób na relaks i budowanie przyjacielskich relacji. Kolejne zawody, tym razem o mistrzostwo koła w wędkarstwie spławikowym, zaplanowano na 11 maja.
|