
Komentarze
- Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony taki tryb prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. ...
- for_sale - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Komu chce się ślęczeć nad garami? Kupi sobie taki singiel gotowe żarcia i macie wzrosty we wszystkim...
- pioter - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Niektóre miasta odchodzą od plastikowych worków na śmieci i nie odbierają frakcji zielonej, która je...
- radzyniak13 - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Wydaje mi się, że liczba 2 tys. osób (12 tys. zgłoszonych / 14 tys. mieszkańców), które nie są zgłos...
- for_sale - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-sad-wstrzymuje-przesluchania-netanjahu-premier-izraela-unika,n...
- pioter
PEC gromadzi węgiel, ale ogrzewanie będzie droższe |
Mariusz Szczygieł | |||
piątek, 08 lipca 2022 06:00 | |||
- Ciężki czas przychodzi. Nie chodzi o to żeby się straszyć. Chodzi o to, żeby stanąć w prawdzie. Wiedzieć, jakie nas czasy czekają – ostrzegał. O trudnościach z zakupem opału przez PEC informował już na sesji majowej Dyrektor Techniczny PEC-u Ryszard Puchala. - Musimy się zmierzyć w tym roku z bardzo drogim węglem i miałem węglowym na rynku, i z innymi z tym wiążącymi się sprawami - zapowiadał. - Musimy w pierwszym rzędzie zapewnić opał do bieżącej eksploatacji - zakupić go. Też nie wiemy w jakiej cenie. To są ceny horrendalne w tej chwili. Będziemy ograniczać wszystko, co można i wykonywać niezbędne inwestycje - zapewniał. Ceny zaczęły rosnąć już zimą. - Pierwsze takie symptomy, które musieliśmy wziąć na barki to była podwyżka w grudniu. Myśmy kupowali węgiel do tej pory w granicach niecałych 300 zł za tonę loco plac. W grudniu negocjowaliśmy ceny w okolicach 500 zł i tak dojechaliśmy do końca sezonu - zresztą na placu już została znikoma ilość. No i rzeczy zaczęły się dziać oczywiście, po tej agresji na Ukrainę, gdzie nagle cena węgla zaczęła rosnąć niewspółmiernie - relacjonował dyrektor Puchala. Będzie drożej, bo zabrakło węgla z Rosji. - 60 milionów ton wydobywały kopalnie, ale 10 milionów to był węgiel wschodni i tego węgla po prostu nie ma z dnia na dzień. I tu jest problem - informował na sesji. Niestety, sytuacja na rynku nie poprawia się. - Rosnące ceny miału węglowego przełożą się na koszty ogrzewania mieszkań – ocenia Prezes PEC Jerzy Woźniak. - W sezonie grzewczym musi nastąpić wzrost cen dla odbiorców, bo przedsiębiorstwa nie mogą tracić, kupując drogi węgiel, a sprzedając ciepło po starej taryfie. Cena miału węglowego wzrosła z 350 do 1600 - a nawet 1800 zł za tonę - uzasadnia. Jak widać, zimą mieszkańców Radzynia dotknie podwyżka cen za ogrzewanie. Propozycję nowych cen musi jednak zaakceptować Urząd Regulacji Energetyki i to od jego decyzji zależeć będzie, o ile więcej zapłacimy za ciepło w naszych mieszkaniach w sezonie grzewczym.
|
Komentarze
Potem narzekać ze to wina przedsiębiorców i finalnie zwalać winę na nich, Oj socjalistyczny ustrój w wykonaniu PiS się kłania
W głównych mediach NCzas jest uważany za pismo "foliarskie". Warto się zastanowić jakie gazety czytać zamiast słuchania nagonki PIS na PO i PO na PIS. Premierem rządu PIS jest doradca Tuska na litość Boską. Myślcie trochę.