
Komentarze
- Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Najwyższy czas przełknąć gorycz porażki. Nie maż się już.
- Che - Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Ciekawe ile kosztowała ta impreza? Trzeba będzie w tej sprawie złożyć wniosek od dostęp do informacj...
- malina1986 - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Korzystając, nie wiem dlaczego podpowiedzi zmieniły ortografię
- eSPe - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Uważam że ciekawym pomysłem podczas modernizacji i adaptacji pewnych sal w pałacu, byłoby wykozystan...
- eSPe - Niemczuk Honorowym Obywatelem Radzynia
Gdy mnie ktoś pyta, skąd pochodzę - odpowiadam, że Z Radzynia Podlaskiego i dodaję - to niedaleko Wi...
- akotyla
Z jedynką do następnej klasy... |
Anna Małoszewska | |||
wtorek, 17 sierpnia 2010 00:00 | |||
Jednak nie jest to rozporządzenie dla każdego licealisty. O tym, kogo będzie dotyczyć, zadecyduje rada pedagogiczna. W założeniu przejść do następnej klasy może uczeń, który z przyczyn losowych nie zaliczył jednego z przedmiotów. Oznacza to, że długotrwała absencja w szkole spowodowana chorobą, zagranicznym wyjazdem, zgrupowaniem sportowców, a przez nią niezaliczenie przedmiotu, nie będą jednoznaczne z powtarzaniem klasy. O ile oczywiście wobec ucznia, który ocenę niedostateczną uzyska, istnieje prawdopodobieństwo, że nadrobi zaległości. I to właśnie będzie musiała stwierdzić rada pedagogiczna. Uczniowie są zadowoleni z tego przepisu. - Każdy zasługuje na drugą szansę. Jeżeli jest taka możliwość, niech ci, którzy czegoś nie zaliczyli, idą dalej, i wracają do zdrowia albo realizują swoje hobby. Jedynka jedynce nierówna. Inaczej powinno się traktować ucznia, który nie zdaje z lenistwa, inaczej takiego, który nie zdaje z powodu choroby. Innego zdania są pedagodzy, którzy biją na alarm. - Sądzę, że nie jest to dobry pomysł. Jedynki mają ci którzy leniuchują i mają je na wlasne życzenie. Ja jako nauczyciel daję uczniowi zawsze szansę poprawy, jak chce to zda. Taki przepis nie jest potrzebny. Dobrze funkcjonuje na studiach - choć sama nie mialam sposobności korzystać. Wystarczy poprawka w wakacje. A tak będzie ciągnęło się dłużej, ze szkodą dla ucznia. - mówi anonimowo jedna z nauczycielek, związana z radzyńskim liceum.
|