Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Jak nie wiesz czy jesteś homo czy sapiens to proponuję się nie wypowiadać. Ewentualnie daj adres i m...
- LomoZ - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Czy jestem homo sapiens, nie wiem, nie sprawdzałem. Sprawdzałem jednak, że władze miasto mają narzęd...
- eSPe - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
espe skoro napisałeś komentarz to teoretycznie jesteś homo sapiens.Piszę ,,teoretycznie'' bo jakbyś ...
- bro51 - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Kandydata PiS na burmistrza milczy. Szok, czy te 7 mln nie robi na nich wrażenia. I tak przy okazji....
- eSPe - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Radzyń nie potrzebuje remontu Oranżerii - wiecie ile krzyży na różne rocznice można jeszcze postawić...
- ChosenPessimist
W Wohyniu poznawali kulturę Cesarstwa Japonii |
Mariusz Szczygieł | |||
wtorek, 11 lutego 2020 07:00 | |||
W środowy wczesny wieczór 5 lutego br. w Gminnym Centrum Kultury w Wohyniu powiało klimatami Dalekiego Wschodu. Sensei Robert Rosiński i Wohyńska Sekcja Karate Kyokushin przygotowali dla mieszkańców Gmny Wohyń "Japoński wieczór – czyli spotkanie z kulturą Cesarstwa Japonii". Spotkanie rozpoczęła Sekretarz Gminy – Agnieszka Buch, witając wszystkich przybyłych. W ciepłych słowach wypowiedziała się o Wohyńskiej Sekcji Karate. Sensei Robert bardzo ciekawie opowiadał o dalekim kraju “kwitnącej wiśni”. Przybyli poznali historię Japonii, etos samurajów oraz święto kwitnącej wiśni (sukury). Największym zaskoczeniem dla wszystkich, a w szczególności dla młodych ludzi, było to, że w japońskich szkołach sprzątają sami uczniowie. Dzięki uprzejmości Senseia Cezarego Koteckiego i Senseia Wojciecha Lubki wszyscy mogli zobaczyć oryginalne japońskie miecze: jeden współczesny, wykonany ręcznie w Japonii (cena ok. 15 tys. zł), drugi pochodzący z okresu II Wojny Światowej, będący wytworem masowej produkcji. Na zakończenie zobaczyliśmy zdjęcia z treningów oraz wyjazdów na turnieje wohyńskich karateków. Na koniec przyszła kolej na coś dla ciała. Na poczęstunek składały się ciasteczka imbirowe, ciasteczka mochi, no i oczywiście łączone najczęściej z kuchnią japońską - sushi.
|