Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- W jakim stanie jest Radzyń?
Mam propozycję, aby w celu pomocy dla osób z niesprawnością ruchową oraz dla innych potrzebujących p...
- eSPe - W Radzyniu Karol Nawrocki
A ile przekręcili głosów w Radzyniu ? Coś ktoś wie ?
- Sunny - W radzyńskim parku będzie fontanna
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - W Radzyniu Karol Nawrocki
Oj kałowcy nie mówcie że robiliście tournee po ościennych gminach na lewe zaświadczenia.
- pioter - W Radzyniu Karol Nawrocki
Ciekawa uwaga. Po przejściu głosów od Brauna i Mentzena, to daje ponad 3 mln głosów. Nawrocki powini...
- pioter
III Radzyńska Noc Bibliotek 2018 w MBP |
Agnieszka Bober | |||
środa, 13 czerwca 2018 07:00 | |||
Plenerowe działania odbyły się w ramach projektu pt. „NA TROPIE RADZYŃSKIEJ HISTORII”. Na mapie tropicieli znalazły się takie miejsca jak Grobla Kasztanowa, Pałac Potockich, Oranżeria, Pomnik Karola Lipińskiego. Oczywiście nie zabrakło też legendy o kamieniu. Po powrocie do biblioteki przyszedł czas na chwilę wytchnienia przy wspólnej kolacji, a następnie przy blasku księżyca, rozpoczął się turniej „Kocham Cię Radzyń” oraz konkurs plastyczny „Moje Miasto Nocą”. Efekty pracy można podziwiać w bibliotece do końca czerwca. Po fascynującej i intensywnej nocy przyszedł czas na sen, pośród bogatego zbioru książkowego. Kto wie, czy to podróż przez miasto, garść atrakcji, czy może widziany tuż przed zaśnięciem tytuł książki przyśnił się uczestnikom, jedno jest pewne, na długo zapamiętają tę noc. Kolejny wieczór, 9 czerwca w ramach III RADZYŃSKIEJ NOCY BIBLIOTEK, to „KAWIARNIA LITERACKA REPRINT”, przenosząca bibliotekę przy Armii Krajowej 5 w „LATA 20-TE, LATA 30-TE”. Klimatyczna aranżacja, koronkowe obrusy, a na nich 100-letnia lokalna prasa oraz postaci rodem z lat 20-tych ubiegłego wieku – tak na jeden wieczór zmieniła się nasza biblioteka. Przybyłych gości powitała dyrektor Grażyna Kratiuk, na wstępie zapraszając na wystawę prac „Drzewa Chodzą” Jolanty Dymowskiej. Malarka osobiście przedstawiła swoją twórczość oraz inspiracje, zachęcając do własnej interpretacji jej sztuki. Następnie w podróż w czasie przeniósł nas Adam Świć, dozując dawkę humoru wg Juliana Tuwima oraz Mariana Hemara, ówczesnych mistrzów kabaretowego pióra. W kolejnej odsłonie zaprezentował się Łukasz Jemioła oraz Urszula Czerniak. Kapitalne połączenie gitary i kontrabasu oraz wokalne przywrócenie utworów tych bardziej i tych mniej znanych z międzywojennej Polski, rozproszyły pośród zgromadzonych klimat z tamtych lat. Wspaniały wieczór zakończył się wystąpieniem Jakuba Hapki, który rozbawił gości, odczytując fragment z książki „Kariera Nikodema Dyzmy”.
|