Komentarze
- Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
mam rozumiec że mieszkańcy radzynia w związku z projektem uruchomienia komunikacj podmiejskiej do pk...
- winiek8 - Za nami Radzyński Jarmark Bożonarodzeniowy połączo...
Świąteczny to czas ... Wigilii to czas ... Tyle było przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia Były rek...
- Mar Pol - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
Pierwszy autobus to jeździł od stacji przez Białkę, miasto do Zabiela/mleczarni (część kursów kończy...
- keiichi - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
za złego PRL było dwa autobusy podmiejskie , pierwszy mniej więcej co godzinę jeździł od stacji PKP ...
- komentator - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
dlatego że miastem rzadzą od dawna ludzie którzy nigdy ciężko nie pracowali tylko tzw ,,działace " i...
- waluś
ALFA - BANK SPÓŁDZIELCZY - podsumowanie sezonu radzyńskich tenisistów stołowych |
Dariusz Wierzchowski | |||
poniedziałek, 12 lipca 2010 07:39 | |||
Wprawdzie minęło już trochę czasu od zakończenia sezonu rozgrywkowego naszych tenisistów stołowych „Alfy – Bank Spółdzielczy”, ale uważam, że jest to dobry czas, aby na spokojnie, po opadnięciu emocji prześledzić, co się działo i wyciągnąć wnioski. Kolejna, trzecia już z rzędu próba awansu do elity krajowego tenisa stołowego nie powiodła się. Nasi rywale okazali się po raz kolejny lepsi, na pewno organizacyjnie przed sezonem z określonym budżetem i znaczącym wsparciu swojego miasta, jak i sportowo, bo nas po prostu ograli. W tym roku w finałowej potyczce ulegliśmy zespołowi „ Unia-Olimpia” Grudziądz. Nasi barażowi rywale w składzie mieli mistrza Polski seniorów z ubiegłego sezonu Artura Daniela oraz czołowego zawodnika ekstraklasy krajowej Mateusza Gołębiowskiego. Pierwszy mecz w Radzyniu to porażka 1:9, ale 6 pojedynków zakończyło się w piątych setach – niestety przegranych przez moich zawodników. Wprawdzie pojedynki wyrównane, ale ostatnie piłki były dla rywali. Remisując w Radzyniu, szanse na zwycięstwo w rewanżu byłyby wyrównane, ale i w tym roku musieliśmy uznać wyższość naszych rywali. Szkoda, mimo zdecydowanego zaangażowania zarówno mojego jak i całej drużyny sztuka się nie udała. Moim zdaniem, przełomowym momentem drugiej rundy był mecz rewanżowy w Jarosławiu z tamtejszym „Kolpingiem”. W spotkaniu w Radzyniu zwyciężyliśmy rywali zdecydowanie. Wyjazdowe spotkanie w Jarosławiu zakończyło się remisem, który po kilku dniach okazał się kluczowym momentem drugiej rundy. Tego dnia cały zespół zagrał poniżej oczekiwań. Nasze szanse na pierwsze miejsce w tabeli I ligi były niewielkie z racji porażki w pierwszej rundzie w Miechowicach z którymi rywalizowaliśmy o prym w tabeli. Przegrana na wyjeździe z „Silesią” 7 do 3 w pierwszej rundzie nie dawała nam dużych szans w rewanżu. Mecz w Radzyniu pokazał, że potencjał w drużynie jest i to duży. Na swoim podwórku ograliśmy Ślązaków 7 do 3 i w dwumeczu byliśmy lepsi o 2 sety. Tak więc remis w Jarosławiu odebrał nam pozycje lidera w grupie i szansę gry w barażach z Działdowem , gdzie bylibyśmy faworytem. Przypomnę, że I liga to dwie grupy północna i południowa Polska. W barażach o elitę krajową grają drużyny zajmujące miejsca 1-2 w grupach. Awansują 2 drużyny z 4, które wygrywają dwumecze rozgrywane systemem 1-sza z grupy północnej z 2-gą grupy południowej i podobnie 1-sza z południowej z 2-gą północnej, gdzie gospodarzami pierwszych spotkań są mistrzowie grupy. Marcin Czerniawski okazał się najlepszym zawodnikiem I ligi w rankingu posezonowym. Grając 36 pojedynków, wygrał 33. Maciej Chojnicki z 27 gier wygrał 19. Michał Wierzchowski 22 zwycięstwa z 35. Witold Skubiszewski 23 zwycięstwa z 26 i Dimitrij Fareitarau 13 z 17. Taki bilans zwycięstw zapewnił „Alfie – Bank Spółdzielczy” tytuł wicemistrzów I ligi, ale do awansu trochę zabrakło. Wielu w Polsce z takiego wyniku byłoby bardzo zadowolonych. Mnie osobiście brakuje tak zwanej „kropki nad i”. Plan był konkretny – awans. Ale nie poddajemy się. Już we wrześniu nowy sezon. Wspomagającymi nasze poczynania od wielu lat są firmy: Bank Spółdzielczy Radzyń Podlaski, Bartek, Coolmar, Myszkowiec, Warta, Wotex, Komoń, PUK, Lipniacki, Simena, RSM, PKS, Wodmar, Jan Michalski Artykuły Hydrauliczne, Kris-Auto, Auto-Man, Euro-Auto, Jawor, GFN, Afar - Bus oraz inni prawni i fizyczni darczyńcy, a także gdańska firma „Gasport”. W ubiegłym roku była również firma „Spomlek”. Otrzymujemy także dotacje od miasta i powiatu. Szczególne słowa podziękowania chciałbym złożyć na ręce Panów Romana Domańskiego i Jerzego Wołodko Prezesów Zarządu BS Radzyń Podlaski, Mirosław Kułaka – Prezesa PUK oraz Pana Marszałka Sławomira Sosnowskiego, który będąc w Lublinie znacząco dba o sprawy Radzynia Podlaskiego. Dziękuję !
|